Forum Forum ubezpieczeńSamochodowe

najgorsze firmy ubezpieczeniowe

najgorsze firmy ubezpieczeniowe

RABEL / 2007-10-19 23:47
nasze problemy
Wyświetlaj:
jagodzianka / 85.222.122.* / 2009-02-28 17:14
tak najgorsze jest jak trzeba łazić osobiście albo dodzwonić się do nich, nie będę wymieniać najgorszych ubezpieczycieli według mnie bo po co, natomiast wcześniej korzystałam z axa, a teraz jestem w pzu online i jestem bardzo zadowolona jak na razie.
kurekpurek / 85.222.86.* / 2009-02-27 21:44
ja ubezpieczenie tylko przez neta, co prawda u największego polskiego ubezpieczyciela, ale w wersji online. Kto ma teraz czas na pogaduszki z agentem, albo co gorsza łażenie od okienka do okienka, żeby ktoś z łaską dał mi polise. Never ever.
g / 78.30.90.* / 2009-02-26 11:31
firma piomar (pośrednik) na ulicy Okrętowej 27 tam nikomu nie polecam przychodzić obsługa poniżej krytyki jeśli szanujecie swoje nerwy radze omijać szerokim łukiem
małoś / 77.115.45.* / 2009-05-12 12:21
pracowałam tam porażka ludz traktują jak przedmioty, nerwicy się nabawić można
dzien / 83.24.166.* / 2009-02-27 10:06
i znowu Ci agenci, ja to z nimi normalnie nie moge. Ostatnio kumpel mi opowiadal, chce sobie ubezpieczyc corse 1.0, agent mu dawal 500 zl drozej niz w tej samej firmie tylko ze przez neta, jesli oni od jednego kierowcy maja 500 to ja dziekuje, wole zaoszczedzic i ubezpieczyc sie przez neta.
T. / 81.190.5.* / 2008-12-10 13:54
Sami chcemy płacić za "OC" jak najmniej , ale później gdy przychodzi do wypłaty odszkodowania z polisy sprawcy szkody , otrzymujemy grosze. Część kosztów szkody nie z naszej winy pokrywamy z własnej kieszeni . - Więc pytam ! - Jaka tu odpowiedzialność cywilna , jeśli poszkodowany część kosztów naprawy samochodu pokrywa osobiście??? - Co to za prawo w tym kraju ?
Lech3 / 2009-02-26 12:29 / Bywalec forum
Nie prawda!
Jeśli nie zgadzasz się z kosztorysem danej firmy , masz prawo żądać naprawy bezgotówkowej w ASO , i nic nie obchodzi Cię ile to kosztuje!
A o pieniądze wtedy niech "targuje" się warsztat z ubezpieczycielem :)
Malwinas / 2009-02-26 14:36
Jaka jest podstawa prawna takiego żądania ? Właśnie mój warsztat nie tylko zażadał obemnie nadpłaty pomięzy rzeczywistym kosztem naprawy a kosztem wyceny ubezpieczyciela... to teraz jeszcze wrócił z koniecznością dopłaty, bo podobno ubezpieczyciel PZU odmówił wypłaty kolejnych pozycji. ( naprawa w ramach OC)
Lech3 / 2009-02-26 14:52 / Bywalec forum
Bo zgodziłeś się na kosztorysową likwidację szkody!
Popełniłeś błąd na samym początku !
Teraz możesz żądać wyrównania strat na podstawie rachunków .
Po za tym , pracownik /likwidator/ powinien Cię poinformować o takich możliwościach już w czasie oględzin .
Waldi 40 / 83.11.125.* / 2009-04-16 11:36
To dlaczego to ukrywają. Wydaje mi się, że o takich (wszystkich) rzeczach powinni nas informować i przedstawić najkorzystniejszą i najbardziej pewną formę uzyskania pełnego odszkodowania, a tym samym naprawy pojazdu. Przecież ja nie jestem alfą i omegą i nie potrafię również czytać w myślach, więc się nie wymądrzaj panie agencie. Zamiast kogoś pouczać co zrobił, a co nie postaw się w sytuacji każdej z tych osób.

A przykładowo, jeżeli żądam naprawy bezgotówkowej w ASO i o pieniądze targuje się warsztat z ubezpieczycielem, to co się wtedy stanie jażeli ubezpieczyciel wypłaca mniej pieniędzy, niż obejmuje koszt naprawy. Warsztat powiadamia mnie i dalej powsdtaje moja batalia z odszkodowaniem, bo inaczej warszat mi nie wyda pojazdu. I co ty na to.
Dorota_123 / 79.162.32.* / 2009-06-23 18:56
zakład naorawczy musi przedłożyc swoj kosztorys ten kostorys jest nastepnie weryfikowany jezeli znajduje sie w maksymalnych kosztach czesci jest akceptowany na podawie zwyklej faktury vat od mietka z zakladu nie wyplaca oczekiwanej sumy na naprawe auta
Lech3 / 2009-04-17 09:28 / Bywalec forum
No cóż , firma to tylko ludzie , i tyle !. Jeden jest miły i kontaktowy a inny jest gbur i nic nie powie klientowi .
Ale też od udzielania rad i wsparcia w takiej sytuacji jest agent z którego usług się korzysta :)
Ja nie staram się natomiast wymądrzać , tylko informuję o prawach przysługujących klientowi :).
A co do "targowania się" warsztatów z ubezpieczycielami , to fakt , tak się niestety zdarza , ale wówczas można wynająć samochód zastępczy /jeżeli udowodnimy , że samochód jest nam niezbędny/i kosztami obciążyć TU sprawcy szkody z tytułu OC .
Niestety na nasze kulawe ustawodawstwo wpływ mamy niewielki :(
dziuniek_dziektarzewo / 80.54.146.* / 2009-04-18 00:05
co do agentow to ja wolalbym unikac ich z daleka.......jak mi moj kolega powiedzial ze moze 500zl zarobic na takiej jednej polisie to podzikowalem i chyba wole sie ubepieczyc bezpsrednio przez telefon w jakims directie zeby tylko tego nie placic.
Lech3 / 2009-04-18 13:56 / Bywalec forum
"Dzień Świra" i Polaków modlitwy :)
Na głupotę niewątpliwie nie ma lekarstwa :)
Zapłacisz 300 zł za polisę a agent zarobi na tobie 500 zł :D GENIALNE :)
I nie dasz mu !, nie !!!!A się będzie bydlę pasło za twoją krwawicę , prawda ?
Założę się , że bułeczki na śniadanie też nie kupisz w najbliższym sklepiku , bo znasz jego właściciela , prawda ? i by się cham i złodziej dorobił na tobie , prawda ?
Zastanawiam się co ty robisz w życiu ? kim jesteś ?
Pozdrawiam :)
Andrzej C / 83.8.27.* / 2008-12-31 18:45
Witam z doświadczenia wiem że NAJGORSZĄ FIRMĄ JEŻELI CHODZI O WYPŁATĘ ODSZKODOWANIA JEST HDI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tragedia pod każdym względem. Jeżdżę pomocą drogową więc wiem co mówię aktualnie walcze o odszkodowanie z HDI. Wg. mnie najlepsze to COMPENSA i WARTA pozdrawiam i życzę powodzenia w walce o odszkodowania i mój meil chętnie odp na pyt andrzej170@op.pl
Lech 9 / 78.8.51.* / 2009-01-24 11:02
Masz racje - HDI trudno naciągnąć, chcą płacić TYLKO za przywrócenie stanu pojazdu do stanu z przed szkody, a przecież są tacy, co ŻYJĄ Z WYPADKÓW I HANDLU SAMOCHODAMI i szlag ich trafia, że tym razem nie zarobili.
granat...tttt / 83.24.151.* / 2008-12-11 13:44
hmm no to ja pytam na jakie towarzystwo trafiles? bo to nie jest normalne zeby po stluczce nie ze swojej winy, dokladac jeszcze do naprawy....takie rzeczy to w sadzie sie zalatwia......wlasnie moze rozpoczniemy dyskusje jak to jest z tymi kolizjami? ktore towarzystwo wyplaca a ktore nie? ja moge zaczac moj znajomy mial w pazdzierniku stluczke, sprawca ubezpieczony w link4, wyplacili mu po dwoch tygodniach, ja mialem stluczke dwa tygodnie po nim, sprawca w allianz na pieniadze czekalem miesiac.
barbiel / 195.160.185.* / 2008-12-21 15:20
mieliśmy kolizję w wrześniu, a HDI do dzisiaj nie wyplaciło za szkody, ciągle czegoś im brakuje, albo czegoś szukają, interwencje u kierownika likwidacji szkód nic nie dają, może podpowiecie nam jak załatwić tę sprawę
Lech3 / 2008-12-21 18:59 / Bywalec forum
Proponuję jeszcze odwiedzić dyrektora oddziału . Jeżeli nie poskutkuje , cóż , prawnik :)
Waldi 40 / 83.11.125.* / 2009-04-16 11:46
Do Lech3.
I dalsze wyrzucanie pieniędzy w błoto. Najlepiej szybko znaleźć rozwiązanie w postaci prawnika i umyć od wszystkiego ręce prawda. Wy agenci jesteście tylko szkoleni do przekazywania informacji klientom takich o których muszą wiedzieć. Sporządzacie umowy - im więcej tym większa wasza prowizja - dając klientom do ich podpisania i tu wasza rola się kończy, ponieważ podpisuję umowę z firmą, a nie z agentem i wtedy już zapomnij o uzyskaniu pomocy od strony agenta. Umiecie tylko pięknie gadać.
Lech3 / 2009-05-11 18:19 / Bywalec forum
Powiedz?, kim Ty jesteś ? Co robisz ?.Czy w swojej pracy masz jakikolwiek kontakt z ludźmi ?
Czy jeżeli masz , to tak traktujesz swoich klientów , pracowników , współpracowników ?
Tak aby dziś ? , aby teraz ?, aby dla Ciebie ?
Bo z Twojego toku rozumowania wynika , że tak .
Każdy wszak mierzy swoją miarką !
Pozdrawiam
mirkol / 80.245.190.* / 2009-05-10 22:50
No i tu się kolego mylisz. Myślisz, że agentowi zależy na podwyższaniu składki. Jaki miałby w tym interes? Zrobi tak raz i klient już do niego nie wróci. Moi klienci dostają najtańsze OC. Chyba że chcą jeszcze AC lub ASS to wtedy dopasowuję ofertę do konkretnego przypadku. Te wszystkie internetowe towarzystwa przegrywają z moją ofertą. Klienci są bardzo zadowoleni z moich usług. Zawsze doradzam na korzyść klienta ale też zgodnie z przepisami i zarządzenia poszczególnych TU, które mam w ofercie. Moi klienci nie maja żadnych problemów z TU jakie tu są wymieniane, że są najgorsze. Przychodzą do mnie po pomoc ludzie, którym nikt nie potrafił pomóc z różnych względów. Mają tu niektórzy problemy z np. MTU, HDI czy też innymi TU. Do mnie jak trafia taki klient to problemy w ciągu kilku zostają rozwiązane. A wy dzwonicie, piszecie listy, skarżycie się jak to was skrzywdzili a nie pójdziecie do agenta aby wam pomógł. Może macie takich gburowatych agentów to wtedy niestety nici w rozwiązaniu waszych problemów.

pozdr
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 13:53
W "WARCIE" ! Cztery (!) tysiące miałem dołożyć z własnej kieszeni na pokrycie szkody !. Tylko dlatego , że młoda dziewczyna najechała bez hamowania na tył mojego niespełna trzy letniego stojącego samochodu ! - I nie sąd (kosztowny ! ) pomógł mi , tylko TVP.
Tom43 / 83.19.219.* / 2008-08-14 14:41
UNIQA przeciągacze, nie dotrzymują żadnych terminów ustawowych, u nich 30 dni zmienia się w miesiące, nawet po otrzymaniu wyroku sądowego zwlekają jak mogą, państwo w państwie.
wicias / 2010-01-27 11:42
dokladnie, ja tez mam problem z UNIQA, od pol roku czekam na 3800 zl odszkodowania
lakis007 / 2008-12-05 08:08
Myślę, że nie ma złych firm ubezpieczeniowych tylko są nastawione do konkretnego klienta. Jak ktoś chce tanio to kupuje tanio dostaje mało jak to w życiu bywa. Kupując mercedesa nie dziwimy się cenie, a kupując ubezpieczenie chcemy mercedesa w cenie używanego malucha. Oczywiście trzeba czytać warunki i pytać o udziały własne i możliwość ich wykupienia. Z tej naszej niewiedzy "pełnymi garściami" czerpie każda firma ubezpieczeniowa ale jak się odwołamy od ich decyzji na podstawie ich ogólnych warunków to spuszczają z tonu. (sam to przerabiałem)
lezdrub / 79.185.110.* / 2008-12-12 00:46
Przy oc nie trzeba czytać warunków. warunki śa jednakowe .
Warunki trzeba czytać przy autocasco. tu sa róznice,
mamko / 83.24.150.* / 2008-12-05 17:39
Przed podpisaniem jakiej kolwiek umowy ubezpieczeniowej na samochód trzeba bardzo dokładnie przeczytać OWU. Niestety teraz tyle nowych firm się pojawiło i mają dość spore różnice w tych warunkach ubezpieczenia. Ostatnio chciałem zmienić ubezpieczyciela i poczytałem trochę owu i niestety sa diametralnie różnicę jeśli chodzi o ac. Dlatego zostałem przy pzu do daje najjaśniejsze warunki postępowania.
kajko i kokkosz / 83.14.220.* / 2008-08-12 16:04
Jak polisa kosztuje grosze to na 100% sa wysokie udziały własne i amartyzacja i rozliczenie przez wycenę. Więc jak ktos zapłacił grosze toniech sie nie dziwi ze gówno dostanie. ALE ALE, nawet w LINK$ i MTU mozna kupic dobrą polisę i tanią. Tylko sie nie podniecać. Trzeba powiedziec co sie chce. A chcecie tak:
1. Zniesienie udziału własnego.
2. Zniesienie amortyzacji( nie zawsze możliwe zależy od wieku pojazdu)
3. Rozliczeni szkody przez warsztat, a nie wycene bo gów.... dostaniecie.
Z doświadczenia wiem ze Assistance to fajna sprawa , dobrze mieć na wszelki wypadek.
No i tyle. Cos tam o tych szkodach wiem bo troszke czasem coś likwiduje:))))
Pozdro
PS: rady tyczyły się AC. Bo OC to inna historia.
gonzoi / 83.24.170.* / 2008-08-14 14:52
dzieki za ta rade, tylko jakbys mogl podac jakieś konkretne szczegoly oferty jaka np. w link4 zaproponowali Tobie? Byla konkurencyjna, droga, czy może bylo taniej w porownaniu do innych ubezpieczycieli?
Kate22 / 83.24.171.* / 2008-08-13 10:16
A co z OC? Slyszalam, ze od jesieni ma byc tansze, przynajmniej w Link4, to prawda? Nie wiem za wiele o tej firmie, tyle ze reklame widzialam w tv i jeszcze przyjaciolka pokazala mi nastepna na You Tubie, prosze bardzo, jesli ktos zyczy sobie obejrzec: http://pl.youtube.com/watch?v=qZpQ36MxA5g Smiechowo bylo, jak sobie razem patrzylysmy na tych biedakow, nie powiem ;)
"uczciwy" / 156.17.201.* / 2008-08-12 13:32
uczciwą firmę ubezpieczeniową. Przypomnę tylko, że jeszcze kilka lat temu wponad 70% byliście dumni ze swojego oszusta pseudomagistra tow. a. kwaśniewskiego.
treed / 83.15.129.* / 2008-07-25 19:01
Szanowni Państwo MTU to najgorsza firma ubezpieczeniowa.
Czekam na rozowiązanie sprawy już 7miesięcy za ich klienta, nie byłem sprawcą a ja mam więcej strat niż winowajca...
PROSZĘ O PRZYKŁADY Waszych doświadczeń z MTU.
Jestem bardzo zły i oddaję papiery do prawnika.
poszkodowana / 80.50.236.* / 2008-08-11 00:39
czlowiek ktory we mnie wjechal byl klientem wlasnie tej firmy i nie mialam problemu.. poszlo sprawnie. masz pecha.....zawsze jakies wyjatki sie zdazaja, pozdrawiam
darofer / 87.105.23.* / 2008-08-10 09:50
To najgorsza firma jaka można wybrać.Ciężko się dodzwonić do kogokolwiek. Rozpocząłem prace w AXA i pewien menadżer na szkoleniu powiedział,że już gorzej trafić nie mogłem. O prawie 100 zł OC tańsze, ale nie ma sie z kim skontaktować w razie czego. Za rok ubezpieczę sie u siebie, czyli w AXA.
ajmmmm1 / 85.198.231.* / 2009-04-22 13:13
Axa, to kijowa firma, nie polecam nikomu.
Waldi 40 / 83.11.125.* / 2009-04-16 11:57
Pewnie ten menadżer był z AXA. Wszędzie jest jednakowo. A pamiętaj, wszędzie jest dobrze, gdzie nas nie ma. Za rok lub dwa będzięsz psioczył na AXA. I tak będzie z każdą firmą, wierz mi. Skosztowałem parę./ Nie ma reguły/. Choć prawdą jest, że nie ma co się spodziewać wysokich odszkodowań za niską składke. Pozdro.
rereer / 193.187.43.* / 2008-08-12 21:05
Jesli chodzi o OC to wlasnie cena jest jedynym kryterium. Bo przeciez nie obchodzi cie amortyzacja, wyplata wg wyceny, itp. To juz problem tego, którego ewentualnie potłuczesz... Wszelkie "wynalazki" typu MTU czy Link w OC dobrze sobie radzą. Bo ewentualne problemy nie dotyczą ich klientów, tylko osób trzecich (poszkodowanych). Smutne ale prawdziwe...
Aurelia234 / 195.242.68.* / 2008-07-08 14:33
Regulamin forum
klientka oc / 80.50.236.* / 2008-08-11 00:47
to ja juz zglupialam....jak mozecie kupowac ubezpieczenie prez tel, juz jestescie tacy nowoczesni ze nie mozecie isc do czlowieka ktory tym sie zajmuje, porozmawiac i dostac dokumenty do reki. to wynika z waszego lenistwa i przestancie teraz narzekac . chcieliscie miec nic nie zrobiwszy samemu, ja co roku chodze do agenta i wybieram co chce miec a on jest do dyspozycjii, zawsze mozna miec uklad z agentem i to on sam bedzie przychodzil do nas przed terminem , widzimy czlowieka a nie jakies telefony....polecam
jr / 212.76.37.* / 2008-08-12 12:45
Nie masz racji. Od kilu lat mam ubezpieczenie w Link4. Właśnie wszystko załatwiam przez telefon. A ubezpieczenie dostaje pocztą po opłaceniu przesyłki. Kolejne raty wysyłam przez bank. Bardzo łatwo sie dodzwonić. Są do dyspozycji dzień i noc. Mielismy juz kilka kolizji ( cała rodzina ma auta tam ubezpieczone) i nigdy nie było zadnych problemów. A tam gdzie klient chce oszukac musi liczyc sie z tym,ze ubezpiczyciel musi wszystko sprawdzić
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 14:26
Link 4 od niedawna a u Was już kilka kolizji i wszyscy w Link 4 ? - Podpadające...
RABEL / 2007-10-20 00:05
OSTRZEGAM!!NAJGORSZY SYF MAJA W MTU(MOJE TOWARZYSTWO UBEZPIECZENIOWE).KONTAKT JEDYNIE TELEFONICZNY ALE ZEBY SIE DODZWONIC TO LEPIEJ SOBIE W GLOWE STRZELIC.CZEKA SIE I CZEKA AZ W KONCU POLACZA Z AUTOMATYCZNA SEKRETARKA!!ZA KAZDYM RAZEM GDY JUZ SIE UDA TO JEST ZUPELNIE INNA INFORMACJA.POMIMO ZE SIE PRZEDSTAWI I PODA SIE NR,SPRAWY TO I TAK POWIEDZA, NIE MOGA UDZIELAC INFORMACJI BO TYLKO DROGA LISTOWA!!A NA LIST SIE CZEKA I CZEKA!!NISKIE KWOTY WYPLAT UBEZPIECZENIA-PONAD 50% ZUZYCIA CZESCI PRZY AUCIE DZIEWIECIOLETNIM!!TAKIM ABY ZAUFAC TO TRZEBA DAC PARE LAT DO NAUKI NA RYNKU UBEZPIECZENIOWYM-ALBO OKAZA SIE GODNI ZAUFANIA ALBO ZMIAZDZY ICH KONKURENCJA!!PAMIETAJCIE ZE MALE STAWKI TO I MALE WYPLATY W RAZIE KOLIZJI!SZCZEGOLNIE ODRADZAM!!!
anaruk / 213.77.29.* / 2008-12-04 11:04
Moim zdaniem najgorszą firmą jest WARTA.
Kontakt z likwidatorem szkody to koszmar.
Nie można się dodzwonić, nie reaguje na e-maile.
Kiedy już udało mi się wreszcie skontaktować, nie potrafili mi nic doradzić, nic zaproponować. Pani w Warcie potrafiła tylko wypełniać rubryczki w komputerze.
Wysłany ich rzeczoznawca pojawił się dopiero po tygodniu.
Auto po kolizji wycenił jako szkodę całkowitą.
Auto wedłóg ich cennika jest połowę warte tego co za niego zapłaciłem pół roku wcześniej - zapłaciłem 22.000 zł(w b. dobrym stanie, pierwszy właściel, serwisowane, mały przebieg, rocznik 2002) - WARTA wyceniła mój samochód na 12.000.
czyli, z powodu kolizji (nie z mojej winy), na dzień dobry, tracę 10.000 zł. Do tego dojdzie różnica między ceną samochodu a wartością wraku, czyli otrzymam jakieś 1/3 kwoty jaką zapłaciłem za samochód.
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 14:29
DOKŁADNIE , PODOBNĄ SPRAWĘ PRZERABIAŁEM ! - NIE POLECAM !
juras1 / 62.21.10.* / 2008-08-12 15:52
Misiu czytaj ogólne waruki ubezpieczenia przed podpisaniem polisy!!!
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 14:31
TO SOBIE CZYTAJ I TAK CIEBIE WYROLUJĄ . NIE MARTW SIĘ .
Nenesa / 83.28.7.* / 2008-08-05 19:37
a o wykupie amortyzacji kolega słyszał? po prostu lepiej wziąć OWU i przeczytać przed podpisaniem - agenci lecą na zysk a nie na informację klienta
time0ut / 2007-11-03 18:38 / Bywalec forum
Jest stosunkowo tanie i sam musiałeś podjąc ta decyzje w wyborze asekuranta.. Nie krzycz tak bardzo bo to jest bezsensu, chcesz lepsza obsługe to zapłac wiecej. Marka malo znana, jak na nia wpadłes ?
wolny człowiek / 83.27.3.* / 2007-10-21 17:21
Wiem że chcesz się wykrzyczeć, ale pisz małymi literami, lepiej się czyta.
mała_mi / 213.158.197.* / 2008-06-26 23:02
RABEL ma całkowita racje. po kilizji ze sprawcą ubezpieczonym w MTUmiesiąc czasu wszystko było ok. po czym przysłali pismo, ze sprawcy skończyło się OC dzień przed kolizja. szukali polisy cały miesiąc? przez ten okres wysłali juz swojego likwidatora szkód i samochód został naprawiony. dopiero jak serwis wysłał fakturę dopatrzyli się, że polisy już nie ma.
cordero / 62.141.223.* / 2008-07-31 17:19
Nonsens. Jak się ubezpieczenie OC skończy, z mocy ustawy automatycznie się przedłuża, pod warunkiem, że nie zostało wcześniej wypowiedziane.
nenesa / 83.28.7.* / 2008-08-05 19:40
ale art 31 ustawy mówi, ż w przypadku nowonabywcy samo wygasa z końcem okresu ubezpieczenia (więc wypowiadać trzeba tylko w PZU i Warcie)| albo 30 dni od daty zakupu jeśli zostało wypowiedziane
marius1919 / 85.222.100.* / 2008-08-13 08:14
W każdym Towarzystwie trzeba wypowiedziec umowę ubezpieczenia OC jeżeli chce się zmienic ubezpieczyciela !!!

A co do 30 dni to jest tyle pod warunkiem że ubezpieczenie nie kończy się wcześniej.

Nabywca ma prawo wypowiedziec umowę ubezpieczenia OC w ciągu 30 dni od zakupu pojazdu ale nie później niż na 1 dzień przed końcem ubezpieczenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
WITO2 / 79.185.69.* / 2008-08-02 00:06
I jeżeli zapłaciłeś ratę składki, jeżeli miałeś na raty. W innym przypadku automatycznie się nie przedłużyło
1 2 3 4
na koniec starsze

Najnowsze wpisy