xcxc
/ 87.204.79.* / 2015-12-11 16:01
Odwracanie kota ogonem. Niekoniecznie najmłodsi stażem muszą zajmować miejsca po najstarszych, bo pomiędzy nimi są inne roczniki, które już doświadczenie zdobyły. Tak się dzieje zazwyczaj. Brednią jest, że starsi będą czuć sie potrzebni poprzez wydłużenie stażu pracy. Może to dotyczy krzesełkowych wyżeraczy, którzy za nic w świecie nie chcą oddać intratnych posadek, ale ci, którzy ciężko pracują , chcą zwyczajnie odpocząć i jeszcze trochę pożyć w dobrym zdrowiu. Dotyczy to również kobiet, które nie tylko pracują zawodowo, ale również w domu, dla swych rodzin. I najważniejsze - skoro małe zarobki ( których jest najwięcej w tym kraju) nie powodują wzrostu emerytury przy dłuższym stażu, to po co na siłę "uszczęśliwiać" wszystkich?