Czarna Chmura.
/ 83.9.76.* / 2008-11-26 12:04
Dlaczego w czasie kryzsu nie pownno obnizac sie stop procentowych?
Cofnijmy sie w czasie o jakies dwa lata w USA. Mister Kowalski (posiadacz zielonej karty, imigrant z Polski, 10 tys. dolarow w kieszeni), bierze kredyt = 100 tys. $ na zakup domu (odsetki=50 tys. $ ), kupuje dom za 100 tys., nastepnie mamy rok 2008, a wiec kryzys, ceny nieruchomosci spadaja o 50% (dom Kowalskiego kosztuje obecnie tylko 50 tys. $), Mister Kowalski traci prace (gosc nie zna angielskiego), przestaje splacac raty.
Bank zabiera mu dom sprzedaje za 50 tys. $.
Na calej transakcji Kowalski traci 10 tys. § zarobione wczesniej w ojczyznie+zaplacone raty, staje sie bankrutem, a wiec wraca do Polski, zeby nie pracowac dalej na kredyt.
A wiec bank traci 90 tys. $ - raty splacone przez Kowalskiego. A wiec ogolnie rzecz biorac kapital calych Stanow zmniejszyl sie o 100 tys. $.
A teraz wyobazmy sobie, ze mielismy 1 mln. takich osob, to teraz juz wiemy dlaczego nadmierna podaz pieniadza moze wywolac recesje.