A moż tak wprowadzić ustawę o obowiązku mycia się codziennie i używania antyperspirantów bo smród np. w komunikacji miejskiej jest 100 razy gorszy niż dym papierosowy!!!!!!!!!!!

Moi drodzy, tak jak we wszystkim tak i tu potrzebny jest zdrowy rozsądek i umiar. Wszelkiego rodzaju skrajności są groźne. Tak jak ze wszystkim, jak się żyje w jakiejś społeczności to tak jest. A jak komuś wszystko przeszkadza to niech jedzie do lasu i tam mieszka. Jednym przeszkadza to innym tamto. Po prostu ja toleruje pewne zachowania innych a inni moje dziwactwa. Jak widać na tym forum najmniej tolerancyjna grupą są jednak niepalący. Wystarczy poczytać ich posty. Pozdrowienia dla wszystkich niepalących umierających od fajek a nie od np. ołowiu ze spalin wdychanego na przystankach. A i jestem za zakazaniem wam niepalący wychodzenia z domu w szczycie komunikacyjnym, podczas burzy , jedzenia wszelkich świństw z barów szybkiej obsługi . Przecież to dla waszego dobra i zdrowia, do lasu i zasysać soki z trawek i jagód.
Oczywiście jestem palaczem (walczącym z nałogiem :) ). Jestem osobą tolerancyjna i nie palę tam gdzie może komuś przeszkadzać.

no a zamiast ołowiu mamy to:
Platyna
Dzięki coraz powszechniejszemu stosowaniu benzyn bezołowiowych i katalizatorów spalin, emisje - i co za tym idzie negatywne skutki skażenia ołowiem, zmniejszają się. Jednak, jak się okazuje, jest to zastępowanie jednego skażenia innym, być może nie mniej groźnym. Katalizatory powodują bowiem zanieczyszczenie powietrza platyną, która jest używana do ich produkcji czyli innym szkodliwym metalem ciężkim. Platyna działa teratogennie (uszkadza płód) i jest wydalana z moczem, co prowadzi do uszkodzenia nerek. Sole platyny, nawet w małych ilościach, są silnymi alergenami.

Jak wy nic nie rozumiecie mamy mnustwo zakazów i co zakaz rozmawiania przez komórki (notorycznie łamany) ograniczenie prędkości do 50 itd. I jak wy święci pewnie wszyscy w zabudowanym pyrkacie te 50 na godzinę ? . Zakaz nic nie da i tyle będzie kolejnym martwym przepisem.

I jeszcze jedno. Wprowadzić całkowity zakaz pałętania się meneli po dworcach kolejowych i autobusowych. Tutaj to dopiero smród jak się taki tygodniami nie myje, a tu pełnia lata. To, jakoś naszym władzom nie przeszkadza. Zajszczane, zarzygane i smierdzące dworce. To jest Ok, ale palenie tytoniu na dworze, to jest dopiero smród. Oj, wy wszyscy nawiedzeni, walnijcie się w te głupie łby. A najlepiej wprowadzić zakaz oddychania w miejscach publicznych, bo przecież ktoś tam zębów nie muje i mu z paszczy capi!

a co się dzieje w szkołach, tam dopiero śmierdzi. Zacząć od umycia własnych dzieci i to gruntownie.

tak, należy myć i ręce i nogi itd.
tak, należy nie smrodzić innym zarówno niemytym ciałem jak i smrodem dymu tytoniowego, i smrodem ciała, i ubrań przesiąkniętych tytoniem.
pozdr
12mg

Nikt Panu w domu nie zabrania palic.

NIEEEEEEEE!!!!!
Wypluj to!!! Szybko!!! Jak się za to wezmą to będziemy mieć cyrk typu TinkyWinky w gospodarce!! Niech już lepiej zajmują się tematami zastępczymi!

to jest właśnie temat społeczny a poniekąd i gospodarczy