Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Płaskoń: Czy dwa złote to już korupcja?

Płaskoń: Czy dwa złote to już korupcja?

Money.pl / 2007-01-12 08:25
Komentarze do wiadomości: Płaskoń: Czy dwa złote to już korupcja?.
Wyświetlaj:
a320 / 83.27.33.* / 2007-01-14 12:05
nie zapomnijcie, że od dziś w kościólku mówimy:

"Twoja wina, Twoja wina, Twoja bardzo wielka wina"

Walcie się chłopaki w cudze piersi
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-01-14 12:41
wal się sam... (skoro Biedroń tobą pogardził)
Zastraszanie / 83.21.23.* / 2007-01-14 11:26
Kupowanie ustaw, kupowanie sądów, przekupywanie całych zarządów miast, trzymanie zakupionych ministrów w kieszeni. To jest gigakorupcja.
Najłatwiej jest zaszantazować byłego agenta SB. Wystarczy znać ksywe agenturalna Tajnego Wspólpracownika SB i zasugerowac że mamy kopie z jego teczki.
W ten sposób rozpoczynamy rozmowe z ministrem, prokuratorem czy innym urzędnikiem. Prosimy go grzecznie o jakąs niewielką przysługę sugerując że mikrofilmy które mamy mogą trafić do prasy a on zostanie cywilnym trupem.
Rozmowe z nim nagrywamy. Dajemy mu łapówkę - pieniądze albo korzysc osobistą. Wszystko rejestrujemy.
Urzednik wpadł jak sliwka w kompot.
Prywatyzują Telekomunikacje Polską - nasz minister dowiaduje sie ze nasze pośrednictwo jest konieczne !
Szef urzędu skarbowego odracza nam podatki lub nas zwalnia z podatków lub wydaje cyrkowa interpretacje przepisów pozwalajacą nam nic nie płacic.
Dynamiczna firma X jest lepsza od naszej i nam zagraża. Dzwonimy do prokuratora okręgowego, którego mamy w kieszeni, skarząc sie na tą firme. Za dwa dni oglądamy w TV jak aresztują prezesa firmy X. Firme X w kawałkach kupujemy za 1% wartości.
Niewinengo Prezesa firmy X po 2 latch wypuszczają z aresztu - jest wrakiem człowieka.
To wszystko jest możliwe dlatego że nie było lustracji i dekomunizacji a zasoby komunistycznej bezpieki zostały "sprywatyzowane". 30-40% sędziów i prokuratoów było TW bezpieki. Można ich z łatwością szantażować.
Przyłapani kłamaczuszkowie zawsze sie wypieraja. Premier Belka, "ja współpracowałe ?". A tu bęc, teczka agenta BELCH.

Oligarchia posiada potezne biblioteki materiałów do szantażu. Na rynku miedzynarodowym handluje sie materiałami do szantazu polskich polityków.
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-01-14 12:38
niestety, wiele w tym prawdy - weźmy pierwszy z brzegu przykład:

pan Kulczyk jako podmiot, który ni stąd ni zowąd obejmuje 15% akcji TPSA i robi złoty, a jednocześnie całkowicie pozbawiony ryzyka interes, odsprzedając akcję Francuzom. Potem odpala działkę Oligarchii skupionej wokół Kwacha, bo chyba nikt nie ma złudzeń, że pomogli mu z dobrego serca.

(żal mi takich pomyleńców jak "a320", którzy bezsilnie próbują nam wmawiać, że tak nie było, a wszyscy dobrze to pamiętamy...)
a320 / 83.27.33.* / 2007-01-14 12:47
niech ci będzie żal własnej matki,ze cię urodziła
acomitam / 83.25.236.* / 2007-01-15 11:15
a320! Za dużo Gazety Wyborczej i stąd ten styl konwersacji, o poglądach na temat PRL Bis nie wspominając.
~scorpion / 87.207.202.* / 2007-01-13 12:27
No proszę jak zmieniaja się czasy. Stary Lis tydzień czasu myślał aż wymyślił historię pt. "2 zł". Dawniej za panowania SLD i szarlatana Balcera nie przeszkadzała mu belka w oku a teraz proszę przeszkadza mu ziarenko piasku w bucie. Sejm, senat i prezydent lobbują na rzecz banków i nabijają im kasę z tytułu przelewów. Pierwsze: hipokryzja i śmieszność. Gdy L. Balcerowicz sprzedał całą bankowość Polską w ręce obcego kapitału to cacy. Druga amnezja: kupienie znaczka zajmowało 30 sek. - mnie onegdyś kupienie znaczka (w banku) zajęło całą godzinę. Trzecie współczucie?: Stary Lis zapomniał, że znaczek skarbowy kupuje się raz na jakiś czas. Mnóstwo firm niedawno zastosowało inne rozwiązanie (np dawny Stoen) likwidując kasy w swoich placówkach przez co wszelkie płatności należy regulować przez poczetę, banki itp. co pociąga za sobą dodatkową opłatę. I wówczas Stary Lis nie uronił łzy. A teraz proszę cały artykuł o korupcji wysmażył.......Pozdr. Stary Lisie.
MacMurphy / 84.40.135.* / 2007-01-14 01:01
Jest tak jak napisał pan Płaskoń.

Uiszczenie opłaty skarbowej poprzez zakup znaczka skarbowego i nalepienie na piśmie był w większości przypadków łatwiejszy niż opłacenie opłaty w kasie lub przelewem i okazanie dowodu wpłaty.

Jest także tak, że podmioty urzędowe nie dotrzymują kroku do upowszechniającemu się korzystania ze zlecania przelewów w formie elektronicznej.

Podam tu paradoksany przykład.
Na na znanych wydrukach potwierdzeń wykonania operacji bankowych generowanych przez programy home-bankingu jest zapis, że dokument utworzony z systemu bankowości elektronicznej na postawie przepisu numer taki i taki ustawy prawo bankowe nie wymaga stempla ani podpisu.

Otóż w nieodległej przeszłości dokonałem elektronicznej wpłaty na konto Ministerstwa Sprawiedliwości (sic) za odpis z KRS i udałem się do Sądu do dokument.

Proszę uprzejmie o odgdnięcie:
1. Czy wydruk wystarczył do otrzymania odpisu?
2. Jakie wyjaśnienie uzyskałem od osoby z drugiej strony okienka, gdy wskazałem na zapis "nie wymaga stempla ani podpisu"?
3. Co musiałem zrobić, aby odpis z KRS otrzymać?
Gladius / 83.7.132.* / 2007-01-13 19:31
Napisz tylko jedno:co się w tym artykule nie zgadza i gdzie widzisz ułatwienie dla zwykłego obywatela?Propagande sobie podaruj.
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-01-13 19:43
a co w komentarzu scorpiona się nie zgadza? Gdy firmy prywatne likwidowały punkty przyjmowania wpłat i też klienci musieli płacić za przelewy to Płaskoń jakoś nie rozdzierał szat, nieprawdaż?
I za taki bełkot Money.pl płaci mu wierszówkę. Szkoda słów...
Zdzich / 2007-02-10 12:52 / Bywalec forum
Co się nie zgadza a to, że miało być lepiej, taniej dla obywatela. A cały czas jest przypominane, tamtych rządów to było to i to nikt tego nie negował – jak krótka pamięć . Przecież za tamtej ekipy też była krytyka może jeszcze większa niż dziś, może nie Pana redaktora Płaskonia ale innych Chochołowskiego, Kubiaka. „Dawniej za panowania SLDi szarlatana Balcera nie przeszkadzała mu belka w oku a teraz proszę przeszkadza mu ziarenko piasku w bucie” To się nazywa hipokryzja bo wszystko jest teraz cacy a wcześniej było be.
Gladius / 83.7.132.* / 2007-01-13 20:50
Trzeba zmienić prawo,tak by firma prywatna nie mogła odmówić przyjęcia zapłaty w swojej siedzibie.Widzę tu duże pole do popisu dla rządzącej koalicji.Dlaczego nie mają czasu na takie rzeczy,nie wiem,może ty to wiesz jako wnikliwy zwolennik Samopisu. Minęło już blisko półtorej roku,tam kieruj swoje pretensje.I spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie.
wnikliwysympatyk UPR / 83.143.40.* / 2007-01-13 21:01
półtora roku
Gladius / 83.7.135.* / 2007-01-15 21:07
Zgadza się.A teraz do rzeczy.
wnikliwysympatyk UPR / 83.143.40.* / 2007-01-15 21:41
po co, skoro wiesz wszystko najlepiej (nawet czyim jestem zwolennikiem)
Gladius / 83.7.167.* / 2007-01-16 10:46
Tak myślałem,jeśli chodzi o meritum,nie masz nic do powiedzenia.Pa.
jetj / 83.15.97.* / 2007-01-12 20:58
to już korupcja? Otóż jeżeli te 2 zety są pisowskie to jest korupcja a jeżeli są PO-wskie czy SLD-owskie to jakż to zaraz tam korupcja?
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-01-12 22:22
a te 17 milionów bagsów co to się Miller&Spółka z Michnikiem przez posłańca Rywina za ustawę medialną niestety nie dogadali - to jest korupcja czy nie jest, panie Płaskoń?
rozwado / 2007-01-12 15:12 / Tysiącznik na forum
Problem jest z bankami. Oplaty wszelkiego rodzaju z kont rozrachunkow-rozliczeniowych powinne byc bezplatne.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 15:36
"każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości"

To już było i się nie sprawdziło...
Kaja / 83.31.34.* / 2007-01-12 12:56
Psy szczekają karawana jedzie dalej-dziwnie giełda i złotówka
niezbyt przestraszone, w przeciwieństwie do P.Płaskonia
i paru innych "niezaleznych dziennikarzy"
rozwado / 2007-01-12 14:55 / Tysiącznik na forum
Co moze mgr Skrzypek, spec od betonu. Moze nadaje sie na mikrofon RPP i NBP.
MN1 / 80.51.231.* / 2007-01-12 14:14
Kaczki kwaczą karawana jedzie dalej. Co to za argumenty. Niemiecka gospodarka wyszła z dołka w 33 pomimo Adolfa. A demokracja w Iraku stała się powodem wojny domowej.
Klops / 83.26.212.* / 2007-01-12 12:11
A nie łatwiej by było jak już tak nam ułatwiają życie wejść na stronę US czy ZUS wpisać NIP i wydrukować zaświadczenie o nie zaleganiu samemu???
Po co przeszkadzać Paniom przy porannej kawie?
Po co tracić czas w kolejkach?
Czy normalność boli?
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 08:36
"Zamiast 21 zł opłaty skarbowej musiałem wybulić dwa zł więcej na rzecz banku"

To se lewaku załóż konto w VW Bank (tam są przelewy za darmo)

"Może więc lepiej, żeby ekipa sprawująca władzę zajmowała się tylko dekomunizacją, lustracją i tym podobnym tropieniem upiorów przeszłości."

Jakież to typowe dla lewactwa powered by Michnikowszczyzna. Sprawiedliwość dla morderców = tropienie upiorów przeszłości. Coś w tym jednak jest - np. upiornie wyglądało ciało ks. Jerzego Popiełuszki...
potar / 83.6.111.* / 2007-01-13 18:01
Ziejesz nienawiścia. Zawsze fundamentalizm był nibezpieczny.Nawet z przelewu bankowego, czy nawet z siusiania zrobi aferępolityczną. Pozdrawiam "neutralny"
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-01-13 19:45
a ja myślę, że to tylko reakcja obronna na nienawiść sianą przez Michnika na łamach swego szmatławca...
Floyd / 2007-01-12 16:47 / Tysiącznik na forum
Dzięki NoDucks za rewelacyjne rady. W dowód uznania przyznaję panu nagrodę w postaci najnowszej generacji telefonu za złotówkę. Gdzie przelać kasę lewaku?
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 14:25
"kto mieczem wojuje, od miecza ginie"
zen / 83.11.16.* / 2007-01-12 13:03
no proszę jakie epiteciki
a jaki epitecik NoDucks sobie by przypisał ?
hm pomyślmy prawak ee to zbyt trywialnie tępyprawak , eetam prymitywne już wiem leoprawak tylko odwrotnie , pasuje?
ponadto zgadzam się
ustawodawca wylał dziecko z kąpielą
mozna było zostawić znaczki skarbowe dla tych którzy nie maja komputerów lub nie bardzo umieja sie z nimi obchodzic (a takich jest baaardzo duzo np biedota przeogromna w naszym kraju no i oczywiscie ludzie starsi)
oraz dla tych "nowoczesnych" skomputeryzowanych przelewy i potwierdzenia mailowe.
oczywiscie obywatel nie powinien ponosic kosztów takiego uszczęsliwiania na siłę
wobec tego bankom powinno byc zakazane pobieranie prowizji z tytułu takich przelewów (wyobrazacie sobie co by to był za lament ze strony banków, a ile protestów ).
nie zapominajmy że lepsze jest wrogiem dobrego
zanim nasi imunitetowi wszyscy na górze cos zrobią
to niech troche się zastanowia
aby to lepsze nie okazało sie gorsze
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 13:11
jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził. Akurat omawianego lewaka nie podejrzewam o konieczność wyboru: chleb albo przelew, więc gdy rozdziera szaty jest dość groteskowy...
sce / 83.242.81.* / 2007-01-12 11:05
Tylko, że wcześniej:
1. Poszedłem do urzędu i dowiedziałem się jaki znaczek potrzebuję
2. Kupowałem znaczek
3. Załatwiałem sprawę i na tym koniec

Teraz
1. idę do urzędu skarbowego, dowiaduję się ile mam zapłacić
2. Idę do Urzędu Miasta (dojazd), bo w US nie mogę dokonać wpłaty. Wariant 2 to powrót do domu (dojazd) i przelew + wydruk
3. Idę po raz drugi do US (znowu dojazd) i załatwiam sprawę

Pytanie do NoDucks - czy rządzący ułatwili mi życie, czy raczej odwrotnie (koszt to zarówno czas jak i pieniądze).
MacMurphy / 84.40.135.* / 2007-01-14 02:38
Takie rzeczy to tylko w Erze, parodon, w Irlandii albo w Londynie.

Jeśli przypadkiem NoDocks i sce powrócicie do tej dyskusji to polecam opis mich doświadczeń

Wpis z 2007-01-14 01:01:02 | 84.40.135.* | MacMurphy
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 11:23
1. Dowiaduję się ile i na jaki rachunek mam przelać. (google, telefon itp - nie będzie problemu, skoro można się też dowiedzieć na jaki adres e-mail wysłać potwierdzenie przelewu)
2. Robię przelew
3. Drukuję potwierdzenie lub wysyłam e-mailem (najlepiej jedno i drugie)
4. Idę do urzędu i załatwiam sprawę szybciej niż dotychczas.

Z autopsji: Niedawno rejestrowałem sprowadzany samochód. Wypełniłem formularz na internetowej stronie Urzędu Miasta. Na drugi dzień bardzo uprzejma pani zadzwoniła i spytała, kiedy mogę przyjść, bo wszystko gotowe. Zatem przygotowałem resztę wymaganych kwitów i po przyjściu na umówioną godzinę załatwiłem wszystko "od ręki". Jak się chce, to się da...
SpieprzejDziadu / 64.157.15.* / 2007-01-15 06:47
Wytłumacz to mojemu ojcu (70 lat), który komputer ogląda w telewizji i dziwi się do czego mogłoby być to mu potrzebne. Takich ludzi też trzeba szanować i respektować. Twoje argumenty mnie nie przekonują. Pkt. 1 płacisz Telekomunie, pkt.4 jak pani się uprze, że ma być stempel z banku (a najczęściej tak będzie) to znów koszty. Mój ojciec w tym momencie dzwoni do mnie i załatwiamy sprawę razem. Mój i jego czas stracony.
sce / 83.242.81.* / 2007-01-12 21:47
Pani w US mówi, że u nich e-maile a) nie działają b) nikt nie umie ich odbierać) c) była awaria sieci. Później ta sama pani twierdzi, że wydruków z internetu nie respektuje, bo nie ma na nim pieczątki z banku, inny wariant to, że dokument przesłany mailem jest nieważny, bo nie został cyfrowo podpisany. W wielu sprawach np. darowizna samochodu trzeba OKAZAĆ oryginał dowodu osobistego i muszą się stawić w urzędzie Darujący i Obdarowany. Co do przykładu "z autopsji" to jednak większość urzędów nie jest tak "przyjaznych" petentowi. Gdyby tak się dało jak Pan napisał to wiele spraw bym tak załatwiał, ale niestety nie jest to możliwe. Jak się chce, to jednak nie zawsze się da. Pozdrawiam.
Goodman / 195.205.237.* / 2007-01-12 10:32
"To se lewaku załóż konto w VW Bank (tam są przelewy za darmo)"
A ile oszołomie kosztuje miesięcznie prowadzenie konta w VW Bank?
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 10:35
0zł. (dlatego go podałem, oszołomie)
Goodman / 195.205.237.* / 2007-01-12 10:40
http://www.vwbankdirect.pl/1298.html
sprawdzam!
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 10:50
http://www.vwbankdirect.pl/KontaOsobiste.html
Plus Konto. Opłata za prowadzenie rachunku = 0zł.
(z uwagi na przyjazną polityką banku token już od dwóch lat za darmo)
Goodman / 195.205.237.* / 2007-01-12 11:41
Zgoda, opłata za prowadzenie konta 0 zł, ale opłata za token 36 zł rocznie (co oznacza 3 zł miesięcznie). Rozumiem, że nie obciążają rachunku, ale jak mnie obciążą, to co? Sam oddasz każdemu wprowadzonemu w błąd? Gdzie jest napisane na stronie banku, że ta opłata to ściema?
BTW przyszła mi do głowy konkluzja, że to w tzw. socjalizmie było wszystko "za darmo" (ha ha), natomiast w obecnie funkcjonującym ustroju nie ma nic za darmo, więc nawet jeżeli bank wprowadzi opłatę za przelewy czy za prowadzenie konta 0zł, to odbija sobie na innych prowizjach.
NTG i EOT z mojej strony.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 12:14
chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem:
"uwagi na przyjazną politykę banku token już od dwóch lat za darmo". Tyle i tylko tyle mówi dotychczasowa praktyka.

A nawet jeśli w tym roku będzie inaczej, to 3 złote miesięcznie za najlepszy z obecnie dostępnych na rynku bankowym sposobów zabezpieczeń to naprawdę niewygórowana cena. Nie zaprzeczysz, skoro "w obecnie funkcjonującym ustroju nie ma nic za darmo". Wysokie bezpieczeństwo też nie jest za darmo... ty kutwo... ;-)
TWK / 193.111.166.* / 2007-01-12 10:10
Szanowny Panie NoDucks,
czy mógłby Pan zdefinować słowo "lewak" uzywane w Pana wypowiedzi? Byłbym też wdzięczny za odpowiedź, dlaczego reklamuje Pan niemiecki bank zamiast np. PKO BP.
Pozdroweinia
szwagier00 / 80.55.81.* / 2007-01-12 11:48
W uzupełnieniu:
lewacy, wbrew swojej propagandzie, są nacjonalistami, dlatego mają dylemat, czy niemiecki bank, czy polski.

Liberał (prawicowy) wybierze ofertę LEPSZĄ z punktu widzenia konsumenta. Bez nacjonalistycznych podtekstów. Jeżeli niemiecki bank jest tańszy, to tylko dowód, że polski(?) bank zarabia za dużo (bo inny robi to taniej).
I tyle.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 12:27
nic dodać, nic ująć...
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 10:29
lewak - człowiek niezdolny do samodzielnego myślenia, w zastępstwie powtarzający niczym mantrę bełkot lewicowych gadzinówek, takich jak "Gazeta Wyborcza" lub "Trybuna". (to tak w telegraficznym skrócie)
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 12:25
być może "Gazetę Polską", ciołku - czyli wroga RM, Rydzyka i "Naszego Dziennika". Twoja teoria zatem nie jest warta funta kłaków.

Twe argumenty ad personam to stara dobra praktyka śmierdzących michnikowszczyzną prymitywów. Pozdrowionka.
ro / 83.168.75.* / 2007-01-12 12:41
syf ci wyżarł zwoje
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-01-12 12:53
też cię kocham!!! ;-)
A... / 212.244.189.* / 2007-01-12 08:34
...a tym razem trafił Pan w sedno, świetny artykuł...
...mam tylko nadzieję, że PiS kiedyś za to zapłaci, drogo zapłaci za ten handel...
dyzio / 83.27.195.* / 2007-01-12 08:28
Nie, to nie korupcja bo ponieważ jak Kali ukraść to dobrze. Przecież cały szczep rządowy wywodzi się ze świata bajek. Raz ukradli księżyc to teraz dwa złote to pikuś.I tak miał Pan farta że tylko dwa zeta bo są banki oznacznie wyższych opłatach.A tak na marginesie to ten internet, skrzynki mailowe etc. to już norma , tylko chyba nie w tej części wspólnej europy.
Sabre / 2007-01-12 08:25 / Tysiącznik na forum
NBP wzięty. Bohy pomyłuj! – jeszcze nie czas na takie okrzyki.
Decyzje o wysokości stóp podejmuje Rada, a o interwencjach na forexie zarząd. Także obecny prezes nie może narozrabiać jak pijany zając w kapuście, nawet gdyby bardzo chciał/bardzo mu kazali. Jak zauważają ekonomiści, ciekawy będzie rok 2010 – rok wymiany członków rady. 3 z nich wymieni jeszcze urzędujący wtedy obecny prezydent, pozostałych 6 natomiast już nowy parlament.
Także funkcjonowanie „Kaczyński § Kaczyński Sp. bez odpowiedzialności”, przynajmniej w bankowości, nieprędko nabierze pełnego rozmachu.
Co nie znaczy że nie działa już w innych rejonach. Mnie także marzy się podobna sytuacja – gdy rząd zajmuje się jedynie deubekizacją, występami przed kamerami, gonieniem własnego ogona. W końcu czują się w tym jak ryba w wodzie. W każdej innej dziedzinie wykazują syndrom króla Midasa na odwrót.
MacMurphy / 84.40.135.* / 2007-01-14 02:30
Pożiwiom, uwidim.

Sorry, ale coraz częściej czuję się jakby bliżej wschodu i dawnych lat znanych z książek i opowieści.

Ostatnio czytałem książkę o Stalinie, jego najbliższych współpracownikach i ich życiu rodzinnym. I tak jakoś niektóre opisy o postępowaniu Stalina w celu skoncentrowania władzy wydały mi się podobne do tego co widzę w Polsce dzisiaj.

Siła demokracji tkwi w świadomości obywateli. Obywatele świadomi praw i gotowi walczyć z władzą o prawa obywatelskie ograniczają zakusy autorytarne, bo władza wie, że nie da rady.

My. Polacy, jako społeczeńtwo nie mamy jeszcze tak silnej i zdecydowanej woli obrony swoich praw, aby milcząca siłą drzemiącej w społeczeństwie woli wolności powstrzymała zawłaszczanie demokracji przez PiS. Akceptujemy, jako społeczność, kauzeperdyjskie sztuczki z radą radiofonii, bufonadę Maciarewicza, żarliwą wiarę totalitarnych lustratorów w objawioną i jedyną prawdę esbeckich teczek, tolerujemy pogardę władzy do wiedzy i doświadczenia wyrażaną w słowach o łzeelitach i wykształciuchach oraz w czynach jak na przykład w doprowdzeniu do tego, że w zarządzie największego polskiego banku nie ma ani jednego członka spełniającego formalne wymagania prawa bankowego.

Tak więc nie przeceniałbym bym siły z takim trudem budowanych zabezpieczeń.

Przez złą władzą słabe społeczeństwo banku nie obroni.

Najnowsze wpisy