Bruksela zaostrzy dyrektywę o oszczędnościach
Financial Times, 11.04.2007
Bruksela rozpoczęła działania na rzecz wyeliminowania luk prawnych w uchwalonej przed dwoma laty dyrektywie dotyczącej opodatkowania dochodów z odsetek od oszczędności. Nie jest ona przestrzegana przez osoby unikające płacenia podatków lokujące oszczędności w centrach offshore.
Laszlo Kovacs, unijny komisarz ds. podatków, rozpoczął konsultacje z sektorem na temat zakresu środków zaostrzających dyrektywy o oszczędnościach, która pełna jest zwolnień podatkowych.
Dyrektywa wprowadzona w lipcu 2005 roku powstała, by rozprawić się z osobami uchylającymi się od podatków i nakłonić je do płacenia swojemu krajowi macierzystemu podatku od zysków z oszczędności, trzymanych na kontach w krajach trzecich. Kraje spoza UE, takie jak Szwajcaria i Liechtenstein, również zgodziły się na zastosowanie podatku potrąconego.
Jednak pierwsze dowody wskazują, że dyrektywa nie daje efektów. Szwajcaria, największe na świecie centrum finansowe off-shore, zebrała zaledwie 100 mln euro w ciągu pierwszych sześciu miesięcy obowiązywania przepisów.
Tymczasem Kovacs obawia się, że niektórzy oszczędzający przenieśli się do Hongkongu i Singapuru – krajów nieobjętych dyrektywą – i próbuje doprowadzić do zawarcia z nimi umów o wzajemności.
Urzędnik Komisji Europejskiej stwierdził, że obecna dyrektywa zapewniła dobrą podstawę dla przyszłych prac. - Widoczny jest pewien stopień rozczarowania wobec dotychczasowego sposobu jej funkcjonowania, jednak gdy tylko wszystkie luki zostaną zamknięte, zwycięży optymizm”.
Kovacs musi złożyć raport dotyczący funkcjonowania dyrektywy do czerwca 2008 roku, jednak niektórzy urzędnicy unijni twierdzą, że może on składać propozycje mające na celu zlikwidowanie oczywistych luk prawnych przed tą datą. Argumentuje on, że państwa członkowskie chcą, by dyrektywa działała skutecznie.
Nie jest jednak pewne, czy zdoła on przekonać państwa członkowskie UE i kraje trzecie, by wyraziły jednogłośnie zgodę: dyplomaci twierdzą, że duże centra finansowe offshore, jak Szwajcaria, Luksemburg i Austria, zgodziły się na dyrektywę dokładnie w takim brzmieniu, ponieważ zawiera ona wiele luk.
Roboczy dokument KE zaprezentowany w ubiegłym miesiącu ekspertom z branży, do którego dotarł dziennik Financial Times, proponuje zablokowanie głównych luk prawnych poprzez rozszerzenie zasięgu dyrektywy o firmy i trusty. Wysuwa on również pomysł zablokowania celowego przekierowywania wypłat odsetek do oddziałów banków zlokalizowanych w jurysdykcjach nieobjętych dyrektywą. Swoim zasięgiem obejmuje ona kilka wysp karaibskich, wyspy Channel Islands i Isle of Man.
Roboczy dokument sugeruje, że na potrzeby Dyrektywy o Oszczędnościach należy zaadoptować ostrzejszą definicję “właściciela należności”, wykorzystywaną w przeciwdziałaniu procederowi prania brudnych pieniędzy. Spowodowałoby to włączenie do jej zakresu dyskrecjonalnych funduszy i firm.
Sugeruje on nałożenie nowego obowiązku na banki unijne. Miałyby one raportować– lub wstrzymywać – płatności odsetek dokonane przez oddziały spoza UE. Banki są obecnie w stanie pomagać wartościowym klientom w omijaniu dyrektywy, płacąc odsetki za pośrednictwem innych jurysdykcji i zapewniając dostęp do nieopodatkowanego dochodu przez kartę kredytową.
Dokument kwestionuje wyłączenie niektórych innowacyjnych produktów finansowych, takich jak produkty strukturyzowane lub derywaty. Sugeruje on, że w celu podjęcia decyzji, czy produkty mogą być uznane za generujące płatności odsetek, można zastosować zasadę ”nadrzędności treści nad formą”.
Sugeruje on ponowne rozważenie, czy generujące odsetki papiery wartościowe “ukryte” w ubezpieczeniach na życie, emerytalnych i rentowych powinny być wyłączone do dyrektywy. Stwierdza, że choć te produkty zostały wyłączone celowo, warto byłoby rozważyć ich uwzględnienie, aby uniemożliwić wypaczanie i osłabianie dyrektywy.
Przed podjęciem decyzji co do kolejnych kroków w kierunku zaostrzania dyrektywy, urzędnicy Kovacsa mają odbyć dwa kolejne spotkania z ekspertami branżowymi.
Autor: George Parker - Bruksela i Vanessa Houlder - Londyn
© The Financial Times Limited 2007
Teraz Zytka powie, że nie może, bo Unia jej tego zabrania. Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomyśły jak znieśc polski CGT?