stawo73
/ 87.206.13.* / 2011-10-19 10:08
Artykuł na polityczne zamówienie. Wystarczy przeczytać śródtytuły aby nie mieć co do tego wątpliwości. Ilość kłamstw, półprawd i niedomówień w nim zawarta jest po prostu przerażająca. Generalnie wszystko sprowadza się do tego aby wszelkie płatności, których beneficjentem jest Kościół zapisać na rachunek finansowania Kościoła. I tak, na przykład, jak państwo dotuje Uniwersytet Warszawski to jest to inwestycja w naukę, gdy jednak dotuje Katolicki Uniwersytet Lubelski, to nie jest inwestycja w naukę tylko wspieranie Kościoła. Gdy państwo finansuje nauczycieli etyki, matematyki, biologi, etc, to jest to konieczna inwestycja w edukacje, gdy jednak finansuje naukę religii, to są to pieniądze przekazane Kościołowi. Gdy po dopłatę do uprawianej ziemi, remont obiektu zabytkowego, prowadzenia przedszkola sięga osoba świecka, to jest to jak najbardziej uzasadnione; gdy jednak to samo robi Kościół, to jest to już liczone jako wsparcie dla niego. I w ten sposób można ciągnąc w nieskończoność, bo w socjalistycznym państwie niemal wszystko jest finansowane przez reżim.
Podobnie jest w części artykułu , który traktuje o „bonusie w wysokości 5 mld złotych jaki Komisja Majątkowa przekazała Kościołowi”. Artykuł informuje nas ,że jest to zadośćuczynienie za prześladowania Kościoła w latach 40 i 50. I jest to zwykłe kłamstwo, bo nie jest to żadne zadośćuczynienie za prześladowania, a jedynie rekompensata za majątek zrabowany wówczas Kościołowi. I aby pisać o „bonusie”, to należałoby zrobić bilans tego co ukradziono i tego co oddano, i wtedy ewentualnie, gdyby okazało się ,ze więcej oddano, to tę nadwyżkę można by określić mianem „bonusu”.
Dawno już w money.pl nie czytałem tak stronniczego artykułu.