Jan Urbanowski
/ 77.253.135.* / 2015-08-08 00:13
Czy Ty nie rozumiesz, że wszystko to było sterowane? Gość wziął kredyt np. 200 tys, rzetelnie spłacał przez co najmniej 8 - 9 lat, w ratach oscylujących ok. 1,800 - 2,200 pln, a w obecnej chwili ma do spłacenia co najmniej 400 tys?
Znam kilku frankowiczów i wierz mi, nie są to ludzie zamożni. Po prostu jest mi ich żal, zostali nabici w butelkę. Moje pytanie: Czy jako obywatel RP mam również nie pomagać sąsiadom, chorym, kalekim, bo społeczeństwo neguje frankowiczów? Ludzie oprzytomnijcie!!! Jaki jest problem w przewalutowaniu kredytów na złotówki z dnia podpisania umowy? Koszty pokryją frankowicze, a na jakie zyski liczyły banki, skoro po udzieleniu kredytu we frankach swój zysk już uwzględniły?
FRANKOWICZE ZOSTALI OSZUKANI PRZEZ BANKI, SMUTNE, ALE PRAWDZIWE, dlatego moi drodzy w przyszłości nie bierzcie żadnych kredytów, likwidujcie konta, dziadowskie lokaty i nie życzę Wam żadnych układów z tym złodziejstwem i oszustwem. Zginą śmiercią naturalną