Jakiego roszczenia. Przecież to są polskie banki (przynajmniej tak nam cały czas mówią).

Przecież jak się bierze kredyt to trzeba go brać z głową, cwaniaki myśleli że łykną kupę kasy za parę procent w stosunku rocznym się pomylili.
Dlaczego my jako naród mamy im dopłacać do ich włości.
Niech negocjują z bankami jak każdy pożyczkobiorca w Polsce, nam zwykłym Polakom do naszych pożyczek nikt nam nie opłaca z budżetu państwa spłacamy sami.
Zresztą sektor bankowy w 80 % jest zagraniczny PO i PSL tego dopilnował kasa ucieka Polakom przez palce z sektora bankowego, niech banki coś zrobią, dla bogatych Frankiewiczów a nie zwykły biedny robotnik musi ponosić ich koszty oczywiście pośrednio.

Ta ustawa nie jest ani dobra dla kredytobiorców ani dla państwa. Jakieś lobby zaczyna widzieć możliwości spadku kursu franka i na siłę próbuje zmusić ludzi do przewalutowania, tak aby raty zostały na tym poziomie, na którym obecnie się znajdują oraz by wartość zadłużenia była przynajmniej trochę wyższa niż powinna być. W ten sposób banki nie zapłacą nic, tylko dostaną portfel bezpiecznych, złotówkowych kredytów o zawyżonej wartości, a resztę zapłacą wszyscy inni. A tym czasem prognozy długoterminowe z różnych źródeł wskazują na prognozę EUR/CHF w wysokości ok. 1.30.