Forum Forum inwestycyjneFundusze

Proszę o poradę ... Co powinienem zrobić??

Proszę o poradę ... Co powinienem zrobić??

wrocwo / 83.30.153.* / 2008-09-28 18:14
Od roku inwestuję w fundusze Compensy a dokładnie: UFK Compensa/HSBC BRIC Markets Equity (40%) tu dodatkowo wpłaciłem 4000 zł, UFK Europa Srodkowa i Wschodnia WIOF (30%), UFK Skarbiec Akcji (30%). Jak zachować się po roku inwestowania zmienić któryś z wymienionych funduszy (ewentualnie na jaki?) czy cierpliwie trwać przy tej konfiguracji i czekać na hossę. Moj agent z OVB jak narazie nie doradza żadnych zmian z czego ja raczej nie jestem zadowolony. Bardzo proszę o Wasze opinie. Dziękuję
Wyświetlaj:
Pilsener / 2008-09-28 20:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie za dużo akcji? A plan inwestycyjny jakiś jest?
1. Dostosować portfel do bieżącej sytuacji - podzielić na część bezpieczną i akcyjną, określić scenariusze i możliwe działania - nie są wykluczone dalsze spadki, a hossa to może i wrócić za 2-3 lata - plan to podstawa, lepszy zły niż żaden.
2. Porównać wyniki funduszu z innymi z tej kategorii - jak fundusz sobie radzi gorzej od średniej z branży, to się z nim rozstajemy - dywersyfikować, jak już decydujemy się na BRIC, to chociaż podzielić to na 2-3 fundy tego typu, wtedy po jakimś czasie z najgorszego rezygnujemy a przewalamy do nowego. To nic, że często małe kwoty - nic nie szkodzi nawet 300 zł podzielić pomiędzy 3 fundy po 100 zł.
3. Zastanowić się nad tym, czy można inwestować taniej, a w dodatku mieć lepszy wybór - w fundusze niezależne, gdzie prowizja jest mniejsza, nie ma opłaty za zakup etc.
wrocwo / 83.30.153.* / 2008-09-28 21:26
Wiem na początku inwestowania poszedłem na vabank i to był błąd. Prawdopodobnie w tej chwili przeniosę środki z UFK Europa Srodkowa i Wschodnia WIOF (30%) do jakiegoś funduszu bezpiecznego ( może UFK Bezpieczny Skarbiec Gotówkowy) własnie jaki fundusz wybrać tak aby jak najmniej stracic, taki którego jednostka w tej chwili jest tania czy droga.
Pilsener / 2008-09-28 23:46 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zapomniałem dodać najważniejszej zdroworozsądkowej zasady: "nie wiesz w co inwestować, to nie inwestuj w akcje".
Pilsener / 2008-09-28 23:43 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Cena jednostki nie ma znaczenia - przyszłość to nie odwrócona przeszłość. Ja np. podzieliłem swój portfel na trzy części - a) akcje b) obligacje/pieniężne c) hybrydy (czyli jakieś aktywnej alokacji, ochrony kapitału etc.)
Jeśli decydujesz się na któryś fundusz hybrydowy czy gotówkowy, to musisz porównać ich wyniki - np. dobrze sobie radzi UniKorona Rynek Pieniężny - jak nie masz wyboru, to musisz go sobie zapewnić.
Inna sprawa, to założenia - czas inwestycji i przewidywana koniunktura na giełdzie - jak założysz
a) spadki - to odpowiedniejsze będą fundy, które mało tracą przy spadkach
b) stagnację - odpowiedniejsze będą fundy, które sobie dobrze radzą w trendach bocznych
c) wzrosty - analogicznie, lepsze są fundy, które dobrze rosną
Jest to ważne, bo jak coś mocno rośnie, to często i jeszcze bardziej spada. Ja np. od końca 06 po koniec 07 stopniowo pozbywałem się akcji inwestując w takie fundy jak: Skarbiec Ochrony Kapitału, Uni 95%, Alianz Aktywnej Alokacji - bo przewidywałem spadki - potraciłem na nich, ale nie po 50%.

Kupując fundusze, które dużo potraciły ryzykujesz bardzo - jak fundusz traci więcej niż indeks, to na 90% też nie będzie rósł tyle, co indeks. Strategia kupowania tanizny jest zła i bardzo łatwo to udowodnić - tanizna = złe spółki, najwięcej tracą, a zyskują dopiero wtedy, kiedy inwestorzy nie mają co kupować i w "akcie desperacji" kupią jakieś fony etc. Wystarczy popatrzeć, jak sobie radzę fundy małych spółek - pełna tragedia. Spółki tanie nie są atrakcyjne, są tanie, bo są złe, a jak są złe to się ich nie kupuje - nadają się do ryzykownych spekulacji, a nie długoterminowej i bezpiecznej inwestycji. Powinieneś się zainteresować fundami, które inwestują bezpiecznie, w duże spółki o dużej płynności - mamy końcówkę bessy, a nie byczą bufonadę na końcu hossy, gdzie na miśkach mogłeś zarobić szybko i łatwo.
Fahrenheit / 2008-09-29 10:07 / Bywalec forum
Pilsenes> uspokoiłeś mnie z tą "końcówką bessy". Ufff :-)
Pilsener / 2008-09-29 14:47 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Przynajmniej statystycznie - wzorowa bessa trwa 1-1,5 roku i indeksy lecą o 60%. Rok już za nami a indeksy poleciały o 50%, więc chyba bliżej jesteśmy końca niż środka? Nie wyglądasz na kogoś, kto kisi akcje od zeszłorocznych wakacji :)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy