Przedsiębiorcy dobrze oceniają projekt reformy OFE
Money.pl
/ 2010-11-06 12:06
akwizytor
/ 79.184.245.* / 2010-11-08 20:33
w końcu nareszcie pozbędziemy się tych darmozjadów i domokrążców którzy tylko namawiają do zmiany funduszu na gorszy, co potwierdzają dane statyczne, PRECZ Z NAGANIACZAMI czyli akwizytorami OFE , niech się wezmą do uczciwej pracy
Odrębnym tematem są subfundusze. Bardzo dobrze, że mają być - pod warunkiem, że termin przejścia z funduszy agresywnych do bezpiecznych nie będzie sztywny. Klient musi mieć w tej materii swobodny wybór. Optymalnie dla przyszłych emerytów byłoby umożliwienie transferów bezpłatnych z określeniem ich liczby np. 5 razy w ciągu każdego okresu 5-letniego. (Gdyby komuś było mało mógłby nastęnych dokonać za opłatą np. 25zł). Jednak ten system mógłby takiego rozwiązania niezdzierżyć i choć byłoby fajnie mieć takie możliwości to pozostaną one dostępne tylko dla osób mających dobre programy inwestytcyjne poza I i II filarem. Sztywne zasady zamiany funduszu agresywnego na "bezpieczny" spowodują, że bedą szczęśliwcy, ktorym zrobią taką konwersję na sczycie hossy i nieszczęśnicy, którzy załapią się z tą zmianą na dołku bessy. Jeśli nie będzie można takich zmian dokonać elastycznie to cyły ten pomysł jest wart potłuczenia o kant d..y!!!!!
Zgadzam się z poprzednimi wpisami. Planowane zmiany były już rozważane kilka lat temu, tylko wtedy nie zbliżały się żadne wybory... Teraz trzeba się wykazać. Całkowita likwidacja akwizycji to wylewanie dziecka z kąpielą. Prawdą jest, że są akwizytorzy rzetelni i nieuczciwi jak w każdym zawodzie ale to nie powód do odbierania możliwości obsługi i zmiany OFE klientom, którzy tego chcą. Jeśli na formularzach będą nadal miejsca na podpis akwizytora to bez takiego podpisu w świetle prawa klient nie zmieni funduszu. Jeśli prawa i obowiązki akwizytora przejmą agenci to nic się nie zmieni poza nazwą gdyż większość akwizytorów ma też licencję agenta! Całkowity zakaz to z kolei ograniczenie swobody wyboru przez klientów. - Bardzo "liberalne" podejście jak na liberałów. Jeśli zaś Klient miałby sam wypełniać kilka formularzy, to ani chybi większość klioentów popełni jakieś drobne błędy i nie zmieni OFE lub zmieni za 3. - 5. razem (jeśli się nie zniechęci. Ta sytuacja będzie na rękę największym funduszom. ING i AVIVA mają blisko połowę wszystkich członków OFE i chętnie ten stan utrzymają mimo słabych wyników inwestycyjnych za okresy 3-letnie. Dane dotyczące liczby członków i 3-letnich stóp zwrotu są powszechnie dostępne na stronie KNF ( www.knf.gov.pl ) a także na tym portalu i wielu innych.
fik
/ 188.147.75.* / 2010-11-06 12:06
I do czego oni doszli? Proponują zmiany, które przeciętny inwestor by podpowiedział. Na pewno w zespole "mędrców" jest sporo darmozjadów biorących niezłe pensje, których praca polega na rozmowie przy kawie, ciastkach i piciu soczków za nasze pieniądze. Żenada. Te rozwiązania możnaby wskazać po jednym seminarium zorganizowanym dla przedstawicieli nauki i OFE.
Radny Władysław
/ 79.163.251.* / 2010-11-07 06:23
Zgadzam się
Władysław Radny
/ 79.163.251.* / 2010-11-07 06:37
Zgadzam się. Ta cała gadanina to odwracanie kota ogonem. Nawet nie wiem czy wypowiadający się np. Pan Boni wie o czym mówi. Więc wyjaśniam gdzie leży problem. ZUS nie przesyła wszystkich należnych składek do OFE. Nie przesyłając ich uniemożliwia OFE ich inwestowanie, a tym samym pomnażanie kapitału przyszłym emerytom. Rolą akwizytorów jest wskazanie klientom ich braków, i za ich zgodą uruchomienie wpłaty zaległych składek lub ich części do OFE.
Poza tym chciałbym aby nie narzucano klientom OFE, czy ich składki mają być inwestowane bardziej lub mniej agresywnie. Zostawmy to im. Przecież każdy sam podejmuje decyzje jeśli chce inwestować swoje pieniądze w funduszach inwestycyjnych.
Wydaje mi się , chodzi tu o coś innego. Zabronić działania akwizytorom, którzy informując klientów o rzeczywistym stanie ich kont, powodują potrzebę regulowania należności przez ZUS wobec obywateli. Tym samym akwizycja staje się wrogiem , a więc w rozumieniu rządu patologią. Uważam , że działania ZUS ocierają się o patologię.
Paweł J.
/ 82.160.51.* / 2010-11-16 20:38
Popieram swojego przedmówcę. Przed sześcioma miesiącami sam zostałem poinformowany przez akwizytora o brakujących składkach. Jak się okazało ZUS zalegał mi ponad 1150zł. Napisał za mnie reklamację i te pieniądze zostały mi wypłacone do OFE. Tak to już jest w naszym szczęśliwym kraju. Jest za głośno o brakujących składkach to trzeba akwizytorom zamknąć buzie i zakazać im pracy.