Dzisiaj z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że przyczyną wypadku była zbyt niska wysokość podejścia samolotu do lądowania. Do czasu zbadania czarnych skrzynek pozostaje nierozstrzygnięte pytanie, dlaczego samolot leciał w tym miejscu tak nisko?
Żeby odczytywać prawidłową wysokość lotu piloci powinni ustawić na barometrze wielkość ciśnienia obowiązującą w tym czasie na lotnisku podawaną załodze przez kontrolę z wieży. W tych niewątpliwie trudnych warunkach lotu mogło nastąpić tragiczne nieporozumienie, kontorler podał wartości ciśnienia np. w jednostkach QFE, a piloci przyjęli je w jednostkach QNH jak to się przyjmuje w systemie zachodnim. Odrębna sprawa czy kontrolowali wskazania wysokościomierza, czy też skupili się głównie na obserwacji zewnętrznej.
Nie bez znaczenia mogła być też konfiguracja terenu przed lotniskiem. Na podejściu występuje pewne obniżenie terenu w stosunku położenia pasa. Mogło mieć to wpływ na zbyt niską pozycję samolotu przed pasem. Piloci powinni o tym wiedzieć z map, ale w takim stersie ..... sam się zastanawiam. Niewątpliwie pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo tej wizyty ponosi jej organizator, czyli Rząd RP.
Z tym ustawianym na wysokościomierzu ciśnieniem, czyli wysokość nad czym on pokazuje, to nie jest taka prosta sprawa. Otóż nastawiać wysokościomierz można na trzy różne wartości ciśnienia atmosferycznego:
Ciśnienie lotniska startu, oznaczane QFE. Wysokościomierz wskazuje wtedy wysokość względną.
Ciśnienie na poziomie morza (QNH), dające wysokość bezwzględną. Standardowe ciśnienie na uśrednionym poziomie morza (QNE), czyli 1013.2 hPa (760 mm albo 29.92 cala słupka rtęci).
Ciśnieniem QFE posługuje się wszystko co sobie fruwa swobodnie wokół swoich lotnisk z widocznością Ziemi. Taka "prawdziwa" wysokość lotu nazywa się w lotniczej frazeologii angielskiej height.
Ciśnienie QNH jest ciśnieniem na poziomie morza zmierzonym na lądzie, co oznacza że jest ono podawane w odniesieniu do ciśnienia atmosferycznego w punkcie pomiaru. W praktyce oznacza to że QNH jest to QFE poprawione o elewację tegoż punktu; na przykład w Warszwie do QFE dodać 13 hektopaskali. Wysokość zmierzoną według ciśnienia QNH podaje się jako altitude. Przy ustawieniu wysokościomierza na QNE wysokość podaje się jako poziom lotu - flight level, oznaczany FL. Poziomy lotu są ustalane co 1000 stóp.
Poziom lotu definiuje się jako powierzchnię o stałym ciśnieniu, zatem np. FL 280 (2800 stóp - tradycyjnie podaje się poziom w setkach stóp, czyli hektostopach) jest tym samym poziomem dla wszystkich samolotów, niezależnie od miejsca startu. Zatem samolot z Warszawy do Tokio, lecący na FL 330 według QNE ustawionego w Warszawie, i samolot z Pekinu do Gdańska, lecący na FL 320 według QNE ustawionego w Pekinie, bezpiecznie miną się w drodze, rozdzielone 1000-stopową warstwą powietrza. Dlatego ciśnienie QNE, czyli 1013,2 hPa, potocznie nazywa się standard.
Wiecej na:
http://heading.pata.pl/wysok1.htm