Forum Polityka, aktualnościKraj

Puby wyniszczane przez hipermarkety

Puby wyniszczane przez hipermarkety

Money.pl / 2011-01-05 00:03
Komentarze do wiadomości: Puby wyniszczane przez hipermarkety.
Wyświetlaj:
Asia77 / 77.252.242.* / 2011-04-23 18:08
A ja wlasnie teraz chetniej wychodze do roznego rodzaju lokali,bo tam nikt nie pali. moge napic sie piwa czy drinka w gronie przyjaciol i nikt mi nie ducha dymem w oczy.Potem po przyjsciu do domu wszystko smierdziało, a oczy piekły od dymu.
issael / 94.254.142.* / 2011-01-05 00:03
Prze wszystkim poprawność polityczna :).
Wcześniej tez była konkurencja hipermarketów, oraz ostre przepisy dotyczące spożywania przez kierowców.
Ale nie było zakazu palenia. właściciele lokali (puby) mogą regulować przecież własne ceny, stosując różne marże.
Ale jak wprowadzono zakaz palenia w lokalach, czyli zaingerowano w prawo prywatnej własności, gdzie to własciciel lokalu mógł decydowac dla kogo przeznacza lokal , czyli jakich klientów preferuje, palacych czy niepalacych.
Tak to juz jest , ze socjalne czy socjalistyczne ekipy wiedza lepiej od obywateli co dla obywatela i dla interesu jest dobre. Pod wpływem tzw niepalacych zakazano palenia w lokalach wszystkich w tym i prywatnych. Juz mniej było by razace gdyby tylko w lokalach tzw publicznych czyli prowadzonych za publiczne pieniadze (takich w irlandii jak na lekarstwo).
A ze wiekszośc bywalców lokali to palacze, którzy przy piwie czy drinku oraz przy papierosie, przyjemnie spedzali czas w towarzystwie swoich znajomych, nawet wysokie ceny trunków nie zniechecały, skoro mozna było palic.
Ale jak zabrakło tego jednego bodźca, czyli "przyjemnosci" palenia, to jaki został powód aby korzystac z lokali? Bo przeciez nie drogie trunki.
ludzie coraz czesciej , wybieraja spotykanie sie w mniejszych prywatnych gronach, w prywatnych mieszkaniach, przy o wiele tańszycm 'wyszynku", i bez zakazów palenia.
Skorzystało na tym pańsywo i społeczeństwo bardzo, spadły dochody z podatków, zamyka sie nierentowne lokale, cierpi na tym tzw "zycie towarzyskie i kulturalne" w małych "pipidówach", wzrosła liczba bezrobotnych, zwolniony personel, jak widac same korzysci.
A to wszystko dla dobra .... no własnie czyjego?

Najnowsze wpisy