PYTANIE DOTYCZĄCE NAGANY (prawo pracy)
emo1
/ 87.205.201.* / 2008-01-19 18:03
Witam,
Chciałem się zapytać czy przełożony ma prawo po godzinach pracy przekazywać informacje dotyczące błędów, które popełni się w pracy ? Jestem tzw. telemarketerem i często mam sytuacje, że będąc w domu dzwoni mi telefon i mój przełożony wypytuje się czemu coś zrobiłem tak a nie inaczej? Jaka jest prawna podstawa (jeśli jest) tego, że nagany powinno udzielać się w pracy a nie po godzinach pracy ??
Proszę o odpowiedź.
Pierwsze co mi się nasuwa (o ile dobrze zrozumialem) - jestes szcześciarzem - pracujesz na umowę o pracę a w tym fachu rzadko sie to zdarza.
Nie bardzo rozumiem jaka jest wg Ciebie roznica miedzy naganą udzieloną po pracy a np. nastepnego dnia? Jesli masz telefon sluzbowy to pracodawca mogl zapewnic sobie mozliwosc wykonywania telefonow do Ciebie o kazdej porze. Nagana ustana czy bez wpisu do akt to w moim odczuciu zadna nagana. Dopiero nagana udzielona na pismie z wpisem do akt (dodatkowo z kara pieniezna lub bez), to problem - pojawi sie na świadectwie pracy.
edek2342
/ 79.186.83.* / 2008-07-03 20:59
Zdaje sie, ze jesli chodzi o nagany na swiadectwie pracy to nie masz racji. Pracodawca nie moze wpisac Ci nagany na swiadectwo pracy !!
Czy za bezczelna odpowiedz na bezczelne uwagi pracodawcy mozna zostac ukarana nagana?czy lepiej pozwolic sie ponizac i upokarzac kazdego dnia a uniknac nagany?