Doświadczony**
/ 178.43.178.* / 2012-10-22 19:43
Witam. Nie wiem czy temat nadal aktualny, ale napiszę swoje zdanie na ten temat. Zapewne dostałeś obie symulacje dotyczące wyżej wymienionych przez Ciebie ofert produktów inwestycyjnych. Dam sobie rękę uciąć, że obie symulacje nie zawierają wszystkich opłat: administracyjnych, za zarządzanie UFK, za konwersję środków między funduszami, itd. Może napiszę co uważam za plusy, a co za minusy danych produktów (umówmy się - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego). Jeśli spotkałeś się z prodesjonalnym specjalistą ubezpieczeniowo-finansowym na pewno przeprowadził z Tobą rozmowę na temat Twoich potrzeb. Po tej rozmowie, powinien on "skroić" ofertę dostosowaną do Twoich potrzeb (pamiętaj, że niekoniecznie ona musi zawierać się w jednym produkcie!).
Złota Strategia, plusy: bonusy co pewien okres czasu, możliwość zawieszenia opłacania składek na lepszych zasadach niż w PZU, możliwość krótszego opłacania składek. Złota Strategia, minusy: długość i zawiłość OWU, zdecydowanie mniejsza ilość funduszy inwestycyjnych, niejasne kwestie opłat, kwestia niejasnej Gwarantowanej Sumy Ubezpieczenia, niewyjaśnione opłaty za ryzyko (im większy Twój wiek, tym większe ryzyko i mniej pieniędzy tym samym jest inwestowane). Przy tym ostatnim może dojść nawet do takiej sytuacji, że umowa wygaśnie z automatu, bo okaże się, że wpłacana przez Ciebie składka nie będzie w stanie pokryć kosztów ryzyka.
Plan na Życie, plusy: jasność i przejrzystość OWU, klarowne opłaty administracyjne, stabilność finansowa firmy (lepszy rating firmy), Gwarantowana Suma Ubezpieczenia, szeroki wachlarz funduszy inwestycyjnych, które naprawdę potrafią zarobić. Plan na Życie, minusy: długi okres ubezpieczenia, gorsza kwestia zawieszenia opłat składek, brak bonusów.
Wszystko zależne jest od tego, co potrzebujesz. Kupujesz dom/mieszkanie i potrzebny Ci jest produkt, który zabezpieczy wcześniejszą spłatę kredytu - uważam, że lepsza Złota Strategia. Jeśli zaś nastawiasz się na odkładanie na emeryturę - uważam, że Plan na Życie. Natomiast bierz pod uwagę wszystkie szczegóły: począwszy od firmy, po opłaty, kwestie sumy ubezpieczenia, opłaty za ryzyko i przede wszystkich swoich potrzeb. Jeśli chcesz mieć sportowy samochód i jednocześnie orać nim pole - tego nie pogodzisz. Musisz kupić i sportowy samochód i ciągnik. Więcej wydasz, ale to ewidentnie będzie miało swoje plusy.