Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Stocznie upadną? Związkowcy krytykują rząd

Stocznie upadną? Związkowcy krytykują rząd

Money.pl / 2008-10-01 08:06
Wyświetlaj:
Bernard+ / 79.187.8.* / 2008-10-28 20:19
Odkąd stocznie są nierentowne a trwa to już kilkanaście lat nie ma tam żadnych miejsc pracy a tylko są miejsca pobierania, przez osoby posiadające umowę o pracę, dotacji na życie na poziomie wyższym niż średnia krajowa. Dotacja ta jest wypłacana tym byłym stoczniowcom przez resztę pracującego za dużo niższe płace polskiego społeczeństwa bez jego zgody. Świadomie napisałem byłym stoczniowcom, bo prawdziwi stoczniowcy zarabiają na życie budowaniem statków a nie domaganiem się ciągłego pokrywania strat w kilkakrotnie wyższej wysokości niż ich wynagrodzenia. Praca, która nie przynosi dochodu przynajmniej pokrywającego koszty działalności nie może być wyżej wynagradzana niż praca, od której płaci się społeczeństwu podatki. Przedsiębiorstwo, które jest nierentowne jest szkodnikiem społecznym a nie miejscem pracy zasługującym na utrzymywanie przez ciągłe dotowanie. Przedsiębiorstwa, które zaprzestają regularnie płacić swoje zobowiązania powinny upadać do 6 miesięcy od czasu gdy postanie pierwsza niezapłacona należność względem Skarbu Państwa, ZUS i dostawców. A pierwszym skutkiem tej upadłości powinno być zwolnienie wszystkich pracowników w sobotę i przyjęcie ich ponownie do pracy w poniedziałek, ale już do innego przedsiębiorstwa, w którym nie obowiązywałby żaden układ zbiorowy pracy, na który załoga nie potrafi zarobić, lecz normalne kodeksowe zasady wynagradzania za efekty rzeczywiście wypracowane. Jak można przez wiele lat nierentowności wypłacać pracownikom luksusowe wystrajkowane wysokie wynagrodzenia i luksusowe pakiety socjalne wypłacane na kredyt, którego stocznia nie ma, za co spłacić bo zbiorowa wydajność pracy całej załogi od sprzątaczki do dyrektora jest tak niska, że na żadnym statku nie udało się przez kilkanaście lat zarobić a tylko po każdym kontrakcie pozostają straty do pokrycia. Ciekawe ile stocznia będzie musiała zapłacić wynagrodzeń za tą demonstrację w Brukseli i ile zapłaciła za wszystkie poprzednie demonstracje strajki i akcje protestacyjne. Jak stoczniowcy więcej protestują niż pracują to nie dziwi nierentowność przedsiębiorstwa.
Howard Webb / 2008-10-01 09:31 / Bywalec forum
swego czasu było powiedziane nt górnitwa:
najlepiej oddać kopalnie za darmo górnikom
to samo powinno się zrobić ze stoczniami: oddać je za darmo pracownikom wraz z związkami zawodowymi i niech sobie zarządzają i pracują za własne pieniądze
orzesz / 217.96.100.* / 2008-10-01 16:13
rozdawaj swoje - od mojego wara....
egg / 83.19.243.* / 2008-10-01 08:34
Sobie panowie związkowcy wystrajkowali za wysokie płace i przywileje (a i tak biorą chorobowe i dorabiają w Norwegii) to teraz mają na co zasłużyli. W ogóle nie powinno się oglądać na pracowników, mam wolny rynek, znajdą prace. I przede wszystkim nie sponsorujcie ich z moich podatków!
dareg / 87.207.175.* / 2008-10-01 08:10
Ciekawe, że położone niedaleko stocznie niemieckie i norweskie nie mają kłopotów ze zbytem.
- Już po 1990 roku było wiadomo, że UE potrzebuje Polski jako wielkiego rynku zbytu dla swoich towarów i ewentualnie jako skansenu przyrodniczego bez nowoczesnej infrastruktury (Natura 2000).
- To wtedy okazało się, że u nas nic sie nie opłaca produkować, lepszy jest import, najlepiej z UE

I dotyczy to statków, cementu, butów a niedługo będziemy sprowadzać masowo ziemniaki i zboże.
Pilsener / 2008-10-01 08:16 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A czyja to wina? Kto nakłada nowe podatki i regulacje? Dlaczego koszty pracy i podatki są jedne z najwyższych na świecie? Dlaczego korupcja jest rekordowa? Standardy demokracji i wolności gospodarczej niskie? Najpierw krzyczymy "bij kapitalistę" a teraz polska budzi się z ręką w nocniku, bo kapitalistom nie opłaca się tutaj nawet otworzyć budy z piwem.
Floyd / 2008-10-01 12:54 / Tysiącznik na forum
Polska pisze się z dużej litery obcokrajowcu.
Zorro123 / 2008-10-01 08:06 / -
A Lech Wałęsa robi bale. Ostatnio na cześć swojej nagrody i urodzin. Gdyby nie to że "ktoś" dał mu kasę i rozwalił komunizm dalej byłby elektrykiem w stoczni a wtedy już nie miałby tak różowo. Może niech teraz wypowie się na temat stoczni? Dlaczego nie ma jego wypowiedzi? Siedzi cichutko bo jest już ustawiony. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Pajchiwo / 2008-10-01 08:15 / Tysiącznik na forum
Heh - a może on też uważa - jak wielu innych ludzi, w tym i ja - że nie ma sensu dalsze pompowanie pieniędzy w te zakłady?
Symbole można zachować nie płacąc milionów na ich utrzymanie - wystarczy pomnik.
Zakłady zresztą nie znikną - zaraz zjawią się chętni i na ludzi i na pozostałości po nich i jestem pewien, że okażą się one bez działu państwa i związkowców rentowne.
Pilsener / 2008-10-01 08:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
bez działu państwa i związkowców - właśnie w tym ból - związkowcy stracą przywileje, a politrucy - stołki. Dlatego jedyną grupą, która może odnieść jakąś korzyść z prywatyzacji stoczni są podatnicy - ale to nie podatnicy decydują, ich nigdy nikt o zdanie nie pyta - to rząd z beneficjentami dzielą pieniądze podatników i jeszcze nazywają to "dialogiem społecznym", pff...

Najnowsze wpisy