Forum Polityka, aktualnościKraj

Tusk nie spotka się z pikietującymi stoczniowcami

Tusk nie spotka się z pikietującymi stoczniowcami

Wyświetlaj:
gosc1 / 89.174.215.* / 2009-08-28 15:04
Dlaczego premier państwa miałby się spotykać z pracownikami jakiejś firmy?! Ja też bym chciał pogadać z premierem, mogę? :)
gosc1 / 89.174.215.* / 2009-08-28 15:02
Dlaczego premier państwa miałby się spotykać z pracownikami jakiejkolwiek firmy?! W takim razie ja tez chce się spotkać z premierem i pogadać :)
wolny umysł / 217.98.12.* / 2009-08-28 14:45
i ma całkowitą rację...
Roman01 / 192.193.245.* / 2009-08-28 14:31
Premier ma rację...
Stoczniowcy od dziesięcioleci prezentują wieczną postawę roszczeniową.
Czas powiedzieć: DOSYĆ PANOWIE.

Może najlepsze rozwiązanie jest aby te cholerne stocznie wreszcie upadły - nie będzie naród finansował w nieskończoność nierentownych biznesów.
A w dalszej kolejności powinno być: PKP - zlikwidować lub sprywatyzować natychmiastowo, Poczta Polska - żadnych przywilejów urzędownych, KOPALNIE - prywatyzacja od zaraz a
Wszystkich ZWIĄZKOWCÓW WYWALIĆ NA PYSK ....
Przyjaciel słusznej sprawy / 95.49.22.* / 2009-08-28 14:45
dokładnie - a dalej: górnikom, księdzom i rolnikom - tym bandytom gospodarczym !!!

a

jeszcze kasy fiskalne dla lekarzy i prawników !!
tacy delikatni / 77.255.128.* / 2009-08-28 14:28
Protest stoczniowców uderzy w najbliższych premiera a zwolnienia z pracy tylko w pracowników? Nasze rodziny żyja w matrixie?
socjalizm rządzi wszędzie / 88.199.162.* / 2009-08-28 13:31
o poprzedni artykulik już usunięty ;-) jak tam szanowna redakcjo
autocenzura czy też był telefon że za dużo komentarzy negatywnych?
By żyło się lepiej. Ćwierćinteligentom. Buhahahaha!!! / 85.214.73.* / 2009-08-28 13:15
...
O kulisach obecnej transakcji pisze obszernie Anita Gargas w nr 33(838) „Gazety Polskiej”, zwracając uwagę, że przedstawiciele rządu unikają rozmowy o tajemniczym spotkaniu Tuska z premierem Kataru w którym uczestniczył również El Assir. (2) Autorka m.in. podaje, że El-Assir pracował dla polskiego Bumaru jako pośrednik w czasach, gdy na czele holdingu stał prezes Roman Baczyński. Zauważa również, że pod koniec ubiegłego roku do Służby Kontrwywiadu Wojskowego powrócił płk Artur Bednarski - który w WSI odpowiadał za pion przemysłu zbrojeniowego, w szczególności za handel bronią. Komisja Weryfikacyjna WSI wystawiła Bednarskiemu negatywną ocenę, jednak obecny szef SKW płk. Nosek uznał go za przydatnego do służby. Czy zmiany w SKW miały wpływ na ocenę tajemniczego inwestora w stoczniach przez rząd? – pyta Gargas.

To teza bardzo prawdopodobna, bo ludzie WSW/WSI utrzymywali wieloletnie kontakty z międzynarodowymi handlarzami bronią, a płk. Bednarski jest człowiekiem doskonale zorientowanym w tym środowisku. W latach 90-tych wspólnie z Markiem Słoniem i Jerzym Marszalikiem nadzorował w ramach obowiązków służbowych spółkę Cenrex, powołaną przez służby wojskowe w roku 1989. Spółka miała koncesję na obrót sprzętem specjalnym, czyli na handel bronią, a jej pierwszym dyrektorem został były oficer II Wydziału Sztabu Generalnego płk. Jerzy Dembowski ps. Wirakocza. To postać doskonale znana z Raportu z Weryfikacji WSI. Na str. 101 możemy przeczytać, że „Ppłk Jerzy Dembowski (OPP „WIRAKOCZA”) w połowie lat 80. prowadził z ramienia wywiadu operacje handlu bronią z arabskimi terrorystami, a w końcu lat 80. kierował operacjami mającymi na celu nielegalne sprowadzanie na teren państw sowieckich technologii informatycznych, które były następnie dostarczane do ZSRR (na Ukrainę) i do Korei Północnej. [....]Dembowski, jeszcze jako reprezentant firmy „Cenrex”, sprzedał broń do Ludowo-Demokratycznej Republiki Jemenu, które reprezentował „Menzer Galion”, a w rzeczywistości syryjski terrorysta Monzer Al-Kassar. Człowiek ten był zamieszany w zamachy terrorystyczne, w których zginęło ponad 400 osób. Jego nazwisko pojawiało się przy okazji eksplozji Jumbo-Jeta nad szkocką miejscowością Lockerby. J. Dembowski poznał go i z polecenia wywiadu wojskowego PRL prowadził z nim negocjacje dotyczące handlu bronią, gdy w latach 1982-87 pełnił on funkcję attache handlowego w Trypolisie (Libia). Transakcje Dembowskiego z Al-Kassarem zostały w 1992 r. sfinalizowane sprzedażą broni do Chorwacji i Somalii (objętej wówczas przez RB ONZ międzynarodowym embargiem na dostawy broni i sprzętu wojskowego). Jerzy Dembowski do realizacji tych transakcji wykorzystywał zarejestrowaną w Panamie firmę „Scorpion Int. Services” S.A. z siedzibą w Wiedniu. Działania te miały charakter przestępczy i objęto je oskarżeniem prokuratorskim w 2000 r.”.(3)
....

cały tekst:
http://cogito.salon24.pl/122112,czy-ludzie-wsi-sprzedawali-polskie-stocznie
a320 / 80.68.235.* / 2009-08-28 13:10
Będą siedzieć trzy dni przed pustą chałupą. Związkowcy są jak dzieci, tyle, że mogą legalnie pociupciać
amożeiprzyjemność / 213.158.199.* / 2009-08-28 18:46
zatem nadstaw się, przecież to twój zawód

Najnowsze wpisy