witam, mam sąsiada który nagminnie mnie prześladuje, wręcz powiedziałabym że mnie nęka, od telefonów zaczynając kończąc na wizytach w domu, czasem wręcz mi grozi, a wszystko rozchodzi się o działkę za blokiem, wykupiłam przed nim, teraz nie chce mi tego darować, nagabuje mnie do sprzedania ale w dość niemiły sposób, jak mam się pozbyć natręta, którego się boję?