niewierzący ateusz
/ 83.26.40.* / 2010-09-09 19:59
no tak stara teza nie ma na kogo głosować, często spotyka się takie porównanie że mamy do wyboru dżumę albo cholerę, dzisiaj też ktoś tego porównania użył więc zrobiłem mały eksperyment na samym sobie a oto wynik
zagadka, której choroby bardziej byś się obawiał, dżumy czy cholery? no tak na wyczucie ,proszę sobie odpowiedzieć, ja na wyczucie wybrałem dżumę,ale .że wyczuciu nie wierzę zajrzałem do netu i obecnie rejestruje się w skali światowej kilka tysięcy przypadków dżumy -od 1 tys do 3 tys , natomiast cholery grubo ponad 100 tys
na wyczucie zapewne większość z was odpowiedziała na zagadkę jak ja,że bardziej obawia się dżumy, ale jak widać bardziej należy obawiać się cholery niż dżumy, podejrzewam, że podobnie jest z politykami, na wyczucie większość bardziej obawia się ....a powinna bardziej obawiać się...
a jak się tę gorszą cholerę wyeliminuje, to do wyboru zostaje mniej groźna dżuma z jeszcze mniej groźną no nie wiem co napisać może anginą, tylko jest jeden problem, takie stopniowe eliminowanie gorszego jest czasochłonne czyli powolne, więc dla tych co chcą już teraz zaraz za rok dwa metoda mało atrakcyjna, no i zawsze jest ryzyko pomylenia się co groźniejsze,wtedy dodatkowo pare lat w plecy