Forum Polityka, aktualnościPolityka

Warszawiacy chcą Marcinkiewicza

Warszawiacy chcą Marcinkiewicza

Money.pl / 2006-08-13 16:14
Komentarze do wiadomości: Warszawiacy chcą Marcinkiewicza.
Wyświetlaj:
rosa / 2006-08-18 00:01 / Bywalec forum
Trwa tu dyskusja kto jest warszawiakiem a kto swołoczą. Rozwiążcie, prosze, mój problem. Rodzice wywodzili się z powiatu mińskiego, ja urodziłem się w Warszawie moje dzieci (obecnie 30-to letnie) w Warszawie i moje małe wnuki w Warszawie. Kto z mojej rodziny to warszawiak a kto swołocz. Kieruję pytanie w szczególności do wszystkowiedzącego pana Marka53.
ROSA / 2006-08-18 00:01 / Bywalec forum
Trwa tu dyskusja kto jest warszawiakiem a kto swołoczą. Rozwiążcie, prosze, mój problem. Rodzice wywodzili się z powiatu mińskiego, ja urodziłem się w Warszawie moje dzieci (obecnie 30-to letnie) w Warszawie i moje małe wnuki w Warszawie. Kto z mojej rodziny to warszawiak a kto swołocz. Kieruję pytanie w szczególności do wszystkowiedzącego pana Marka53.
ROSA / 2006-08-18 00:01 / Bywalec forum
Trwa tu dyskusja kto jest warszawiakiem a kto swołoczą. Rozwiążcie, prosze, mój problem. Rodzice wywodzili się z powiatu mińskiego, ja urodziłem się w Warszawie moje dzieci (obecnie 30-to letnie) w Warszawie i moje małe wnuki w Warszawie. Kto z mojej rodziny to warszawiak a kto swołocz. Kieruję pytanie w szczególności do wszystkowiedzącego pana Marka53.
rosa / 2006-08-18 00:00 / Bywalec forum
Trwa tu dyskusja kto jest warszawiakiem a kto swołoczą. Rozwiążcie, prosze, mój problem. Rodzice wywodzili się z powiatu mińskiego, ja urodziłem się w Warszawie moje dzieci (obecnie 30-to letnie) w Warszawie i moje małe wnuki w Warszawie. Kto z mojej rodziny to warszawiak a kto swołocz. Kieruję pytanie w szczególności do wszystkowiedzącego pana Marka53.
antyPiSuar / 213.173.202.* / 2006-08-13 23:12
Nie ...manekinowi w Warszawie! Nie chcę aby ten manekin jeżdził na wrotkach po Placu Zamkowym! No przynajmiej NIE w roli prezydenta Warszawy! Jak chce pajacować to może przecież w Gorzowie...
tatko / 2006-08-13 22:29 / Tysiącznik na forum
Warszawiacy na pewno nie chcą. Chcą go pseudowarszawiacy,czyli tacy sami "spadochroniarze" ,jak Marcinkiewicz. Ciekawe,których więcej pójdzie do wyborów..
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 00:25
Warszawiaków to na palcach jednej ręki można policzyć.

Warszawę przez lata (powojenne) zasiedlała w większości najgorsza swołocz z całej Polski.

Czy Panu wiadomo, że w Warszawie nie można było nabyć mieszkania nie mając meldunku i nie można było uzyskać meldunku nie mając mieszkania? Powiązano to dodatkowo z zatrudnieniem. Warszawa była miastem zamkniętym Brzmi to absurdalnie?

Wcale nie. "import" "warszawiaków był w ten sposób ściśle sterowany. Tylko jednostki grzeczne i posłuszne. Dobierane w/g klucza.
Wyjątek stanowili potrzebni specjaliści wszelkiej maści oraz nabywcy mieszkań z tzw. " puli dewizowej".

Idziemy dalej. W warszawie (jak i w np Krakowie) na siłę tworzono przemysł ciężki aby zmienić strukturę społeczną. Ściągano małorolnych, wymyślono tzw, chłopo-robotników, osiedlano ich w centrum W-wy, przesiedlano ludzi (właśnie warszawiaków) aby zniszczyć ich korzenie.

A zatem, kim są ci warszawiacy, o których Pan pisze.

Jednym słowem, uprawia Pan propagandę na poziomie Gomóly.


Dodatkowo, proszę w piątek stanąć przy dowolnej szosie wylotowej. Zobaczy Pan Warszawiaków jadących do domu po świeże jajka na następny tydzień.
Mops / 83.22.195.* / 2006-08-14 14:00
Pięknie napisane, "swołocz" ,"Gomóła" . Język godny odnowionego moralnie obywatela. Że co ,że to moralność a la Kali ( wszak domagał się Pan kiedyś szacunku dla ludzi określanych mianem "moheru" i "starych dewotek-" o ile dobrze pamiętam -zaś obecnie ubliża Pan ludziom od swołoczy)? Nic to , to tylko postawa obywatela IV RP.
Mops / 83.22.195.* / 2006-08-14 14:16
Ops, zapomniało mi się napisać jeszcze o jednej sprawie. Kogo Pan miał na myśli pisząc Gomóła? Jeżeli chodzi o Gomółkę to jest to dosyć popularne nazwisko ,jak wiadomo ( miałem wykładowcę na uczelni o takim nazwisku) przy czym najbardziej znany jest pewnie Mikołaj. Może więc chodzi o Władysława Gomułkę? Albo o jakiegoś Panu tylko znanego Gomółę ,ale wówczas nie bardzo można skumać sens tego postu.
Kero / 2006-08-14 08:30 / -
"Czy Panu wiadomo, że w Warszawie nie można było nabyć mieszkania nie mając meldunku i
nie można było uzyskać meldunku nie mając mieszkania? Powiązano to dodatkowo z
zatrudnieniem. Warszawa była miastem zamkniętym Brzmi to absurdalnie?"

W mojej ocenie brzmi to absurdalnie bo (jesli pan nie wie) Warszawa nie była jedynym takim miastem w Polsce. Takich miast było zdecydowanie więcej a zwłaszcza w latach 70-80-tych. To właśnie w tych latach napłynęło najwięcej do Warszawy tych jak pan nazywa "swołocz". Swoją drogą ciekawbyłbym panśkiej rdzenności ale niekoniecznie. W zasadzie wystarczy mi to jak pan nazywa znakomitą większość mieszkańców W-wy. Podkreślę nie po raz pierwszy, nie jestem warszawiakiem ale też nie nazywam moich przybyłych sąsiadów swołoczą. To obelga - dlatego życzę panu by ta swołocz zagłosowała wbrew pańskim oczekiwaniom. Liczenie na głosy ludzi, którymi się gardzi to komunistyczne podejście do ludzi.
tatko / 2006-08-14 00:41 / Tysiącznik na forum
Jeżeli nie zrozumiał Pan słowa " pseudowarszawiacy" w tym kontekscie to wyjaśniam,że to właśnie ci, o których powyżej Pan napisał ,panie Marku53. Proszę więc na drugi raz przed napisaniem swojej wypowiedzi, przemyśleć czyjąś wypowiedź, a wówczas unikniemy takich docinków.
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 00:59
A więc zgadzamy się. Warszawiacy praktycznie nie istnieją. Kto więc ma wybrać prawdziwą warszawiankę. (czy ktoś wie od kiedy).
antyPiS / 83.143.40.* / 2006-08-13 22:25
Zresztą - nawet w Gorzowie byś nie wygrał...
pchelek / 83.31.204.* / 2006-08-13 21:03
poczekamy - zobaczymy - pajace do Gorzowa !!!!!!!!!!
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 01:29
Jestem ciekaw, jak by wyglądała Warszawa po opuszczeniu jej przez wszystkich pajaców, którzy nie są warszawiakami.

Kongresówka.

Jeżeli Pan nie wie co to znaczy, proszę spytać w Krakowie, Gnieźnie, Poznaniu, również Gorzowie. Nie napływowych, lecz rodowitych.

Proszę odwiedzić i porównać Gorzów i Grójec. Wieś pod Gorzowem i Grójcem. Proszę postawić obok siebi krowę ze wsi gorzowskiej i grójeckiej. Zapewniam, że są łatwe do zidentyfikowania.

Ludzie tolerancyjni twierdzili, że Europa ma granicę na Wiśle, ortodoksyjni, że na Warcie. Dalej już tylko Azja.

Faktem jest, że HGW bardziej pasuje do warszawki niż KM. Przypomina mi nieco jazgotliwą przekupę z Różyckiego. To właśnie warszawiakom "pasi". Jest swojska.
zx / 83.16.202.* / 2006-08-17 14:51
Co do granic to ile mnie pamięć nie myli "Azja zaczyna się na berlińskim Ostbahnhof".
tatko / 2006-08-14 12:50 / Tysiącznik na forum
Ja akurat wiem,co to znaczy,ponieważ dość długo mieszkałem w Poznaniu. Poznaniak,to Poznaniak. ..Aka to eka. ..
tatko / 2006-08-14 12:54 / Tysiącznik na forum
Miało być : "eka,to eka...
antyPiS / 83.143.40.* / 2006-08-13 19:59
Małpy! Głosujcie na Marionetkę, której największą zasługą jest rządowa Ustawa o ratyfikacji Międzynarodowej Umowy dotyczącej Drewna Tropikalnego.
Kazio wygra to dostaniecie po owocu z drzewa tropikalnego - bananowca. Po jednym na małpią głowę...
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-13 20:22
Bananowiec, szanowny Panie w żadnym przypadku nie jest drzewem.
herbst / 2006-08-13 20:47 / Bywalec forum
Warszawiacy sami zdecyduja kogo wybiora na prezydenta...
antyPiS / 83.143.40.* / 2006-08-13 20:47
Tym gorzej dla Małp - w ramach największego osiągnięcia ustawodawczego Kazia Udawankowicza - nie załapią się nawet na darmowego banana.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Banan
BTW: Rozumiem, że p.Marek53 to taki fajny kolo, który zabrania forumowiczom nazw potocznych, nawet jeśli w wikipedii obrazki tak właśnie są opisane.
Ech, żenujący pedanciku...
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-13 20:59
Niczego nikomu nie zabraniam. Wszak errare humanum est.
Doskonale obywam się bez wikipedii. Najwyaźniej to Pan musiał się posiłkować - i sprawdzić.

Na wszelki wypadek - ananasy też nie rosną na palmach.
tatko / 2006-08-13 22:32 / Tysiącznik na forum
A kokosy rosną ?
herbst / 2006-08-14 00:00 / Bywalec forum
Jak czytam te wypowiedzi to mysle ze jestem w warzywniaku...
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 00:57
Wreszcie prawidłowe postrzeganie rzeczywistości, toć to co Pan widzi to Warszawa. Warzywniak, który mieni się być warszawiakami. Aczkolwiek mi to raczej przypomina zoolog.

Jeżeli brak argumentów, to adwersarzy nazywa się małpami.
Trudno z tym polemizować. Można, dla żartu, wykpić brak podstawowej wiedzy. Ale i to zostało potraktowane okropnie serio.

Ale jak łatwo tych geniuszy politycznych zmanipulować. Wystarczy wykazać niewiedzę o bananowcach, i już tatko jest gotów dyskutować o kokosach zamiast o wadach i zaletach KM lub HGW. A anty PiS jest prawie gotów cytować w oryginale pamiętniki Cezara.
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-13 23:47
Chyba Pan troglodytes powinien wiedzieć co na czym rośnie, z czego ew. się spada. Również pod jaką rośliną nie należy układać się na drzemkę.
tatko / 2006-08-14 00:58 / Tysiącznik na forum
Czemu troglodytes, a nie troglodyta? Właściwie co za różnica,skoro i tak na jedno wychodzi. Ale skuteczniej byłoby walić z polskiej rury i po prostu napisać np.nieokrzesaniec, to takie ładne słowo. Tylko do kogo je przypiąć, skoro tu wszyscy tacy mądrzy?
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 01:54
Szanowny Panie, "pan troglodytes" nie ma nic wspólnego z troglodytą w rozumieniu powszechnym, nieokrzesańcem., człowiekiem pierwotnym. A tym bardziej, oczywiście z szanownym Panem. Nigdy bym się nie ośmielił nazwać adwersarza troglodytą (no, może gdyby bardzo zasłużył)
Z polskiej rury bym napisał .... (cenzor czuwa). Ale ja staram się nie walić z rury.

"PAN TROGLODYTES" to po prostu łacińska nazwa małpy zwanej w Polsce powszechnie szympansem. Ot taki żarcik.
Drobna nieścisłość w zastosowaniu wielkiej litery.

P.S. pan troglodytes, o ile mi wiadomo, nie występuje w rejonie występowania palm kokosowych.
antyPiS / 83.143.40.* / 2006-08-13 22:19
:-)
A "wszak" po łacinie to już nie łaska, chodząca encyklopedio?
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-13 23:55
Nie łaska, naukę łaciny zakńczyłem na maturze, a to dawno. Zbyt leniwy jestem, by grzebać z tak błachego powody w słowniku. A i pamięć już nie ta.
Mam nadzieję, że łaskawy Pan wybaczy sklerotycznemu moherowi. I może podpowie?
tatko / 2006-08-14 01:03 / Tysiącznik na forum
Podpowiem,panie Marku53,przepraszam,że ja. Otóż błahego powodu. nie "błachego".Teraz sorry,że się wtrąciłem.
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 02:00
Przepraszam, mea culpa. Nie mam nic na usprawiedliwienie.
Nie będę się wykpiwał dysgrafią.
keskese / 2006-08-13 19:32 / Reprezentacja Polski
brawo kazik !! kazik prezydentem wawy !!
bizon/tatanka / 83.22.12.* / 2006-08-13 18:49
Najgorsze jest to, że kłamstwa często powtarzane stają się prawdą ..
LP / 83.135.144.* / 2006-08-13 18:26
To jeszcze jedna fałszywa propaganda wyborcza !!!! opierająca się na zasadzie "GDYBY".
mid / 83.23.178.* / 2006-08-13 17:44
kurduple kuglują jak zwykle.poczekajmy do wyborów,człowiek z gorzowa spadnie na pysk.
stani / 83.10.254.* / 2006-08-13 16:14
Jest najlepszy. I będzie najlepszy. Teraz pełni funkcję prezydenta stolicy i zdobywa doświadczenie. HGW nie dorasta mu do pięt
tatko / 2006-08-13 22:52 / Tysiącznik na forum
Ażeby być najlepszym trzeba się czymś wykazać. A jak można dorastać do jakichś tam pięt, jeśli te pięty ukryte są np... w gnoju?
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 00:30
Chyba Pan Forumowicz się trochę rozpędził.
tatko / 2006-08-14 00:47 / Tysiącznik na forum
Chyba się zapędziłem troszeczkę. Niepotrzebny był ten gnój. Lepiej pasowałaby woda.A więc ma być woda,jeśli tak lepiej. Chodziło mi o podkreślenie,że pięty mogą być poniżej poziomu ziemi,przez małe z.
Marek53 / 83.24.0.* / 2006-08-14 02:09
Miło mi, że staramy się utrzymywać pewien poziom.
Z wyrazami szacunku,
Marek
Kero / 2006-08-13 17:36 / -
Niektórzy nie wyrastają nigdy z dzieciństwa dlatego wolą marionetki.
jar / 83.18.229.* / 2006-08-13 17:46
Jestem ciekawy, jak długo ludzie będą nabierać się na wieczne obiecanki.. Kaziu dla wszystkich ma coś dobrego, szkoda że tylko w słowach. Najgorsze jednak jest to, że to marionetka Kaczyńskich, nie mająca swojego zdania
tatko / 2006-08-13 22:55 / Tysiącznik na forum
Widać sporo Polaków nie zna się na ludziach. Kogo bardziej żałować? Czy tych nie znających się, czy tych nie poznanych jeszcze?
herbst / 2006-08-14 08:16 / Bywalec forum
Osobiscie jest mi obojetne kogo wybiora warszawiacy na prezydenta byle to byl Polak...

Najnowsze wpisy