Kenobi
/ 2007-11-02 09:17
/
Uznany malkontent giełdowy
Zobaczym co dziś w Stanach, nie sądzę, żeby dalej spadali, bo jak sie przxeśpią, to będą sobie może w brodę pluli, po co dalo się wystraszyć, kiedy znów rośnie. Może probnlemy jeszcze sie ppjhawią, ale to raczej na początku 2008 r., a Fed zrobił więcej niż potrzeba przy takim mocnym wzroście gospodarki, co ulży właśnie bankom w pierwszym rzędzie, gospodarkę wzmocni, a ceny ropy same spadną z powodów fundamentalnych (straszenie Turcją, Nigerią, huraganami itd. przxy spadku popytu z [powodu zbnyt spekulacyijnie wywindowanych cen, skończy sie ostrymi spadkami, teraz po prostu b. dużo zagrało na wzrosty na 100 dol./bar. i mogą się przejechać, co skończy się paniką w przeciwną stronę, a to da koppa rynkowi akcji..