Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Wójcikowski: Pozorny sukces demografii

Wójcikowski: Pozorny sukces demografii

Money.pl / 2007-01-30 09:21
Komentarze do wiadomości: Wójcikowski: Pozorny sukces demografii.
Wyświetlaj:
TW / 83.5.226.* / 2007-02-11 14:14
Nie martwmy się, w najgorszym przypadku państwo zejdzie do stanu po II wojnie światowej... jakoś nie widze nikogo tępiącego wojen. a jak demografia to już wielki problem. zreszta wniosek jest łatwy do wysnucia: jak będzie za mało ludzi to nie będzie wojen - a więc i zysków.
matka 1 dziecka / 83.6.209.* / 2007-02-04 00:09
Nie obchodzą mnie statystyki, mam w nosie obowiazkowe poziomy dzietności. Panów teoretyków posłałabym chętnie na sztuczne zapłodnienie, a potekm zostawiła z 1000 zł na wychowanie dziecka. Szczególnie mam na mysli tych, którzy trąbią, że kobiety powinny rodzic wiecej dzieci!!!

Każdy z nas ma jedno życie, dotyczy to także kobiet, które nie chcą spędzać życia wśród garnków i pieluch.
Z zadowoleniem obserwuję powiększające sie gorno kobiet podzielajacych moje poglądy.
Panowie mądrale ra(o)dźcie sobie sami!
Litmanen / 212.244.79.* / 2007-10-12 10:38
To nie jest tak, że mężczyźni chcą żeby kobiety rodziły dzieci a kobiety odmawiają. Duża część moich rówieśników płci męskiej (1982 r.) nie planuje dzieci. W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. W mediach ciągle podkreśla się, że to kobiety to czy tamto... Jakby to one tylko decydowały o dzietności.
pieknylolo83 / 2007-01-31 09:01 / Bywalec forum
"(...) Ale za kilkanaście lat nadejdzie czas na umieranie pierwszego wyżu demograficznego - osób urodzonych w latach 40-tych i 50-tych. Co się wówczas stanie ? Zacznie jednocześnie lawinowo spadać liczba potencjalnych matek oraz rosnąć liczba zgonów(...)
yyyyyyyyyyyyyyyyyy ??
To kobiety z lat 40-tych i 50-tych za kilkanascie lat będą jeszcze potencjalnymi matkami .... ? Czy czegoś nie rozumię ?
ekonom27 / 83.10.186.* / 2007-01-31 17:33
rzeczywiście nierozumiesz!!!!!!!!!!!!
chodzi o matki z wyżu w latach 80-tych!!!!!!!!!!!!

większa część naszego społeczeństwa faktycznie nie potrafi czytać ze zrozumieniem - to tragicza rzeczywistość
DA-old / 195.225.71.* / 2007-01-30 22:27
..."Wyjechało na stałe zaledwie 51 tys. osób, zaś przyjechało 10 tys. Jakoś nie chce mi się w te dane wierzyć, obserwując z miesiąca na miesiąc wzbierającą falę emigracji ekonomicznej. "...
Czy jest pan w stanie monitorować wszystkie polskie porty lotnicze, morskie i przejścia graniczne? Skąd ta niewiara?

.."Ale za kilkanaście lat nadejdzie czas na umieranie pierwszego wyżu demograficznego - osób urodzonych w latach 40-tych i 50-tych. Co się wówczas stanie ? Zacznie jednocześnie lawinowo spadać liczba potencjalnych matek "..
Z pewnością liczba potencjalnych matek w wielu 60-70 lat będzie mniejsza w 2012... Nawet w bieżącym i zapewne dziesięć lat temyu też grupa tych kobiet nie była zaliczana do grona potencjalnych matek...

I nie odkrywa Pan żadnych nowych drzwi. Problem znany i zdjagnozowany w latach 80 tych w Europie. Stąd pro rodzinna polityka francji i krajów skandynawskich. Ostatnio również do tego grona dołaczyli niemcy wystraszeni perspektywą stawania się krajem muzułmańskim za sprawą turków...
pieknylolo83 / 2007-01-31 08:55 / Bywalec forum
Tak zwana polityka prorodzinna nie daje praktycznie zadnych efektów. A niemiecka polityka prorodzinna polega na podnoszeniu obciazen pdatkowych... szkoda tylko ze przyniesie to odwrotny skutek do zamierzonego.
rafal wojcikowski / 88.220.96.* / 2007-01-31 07:59
niewiara bierze się z tego co widać gołym okiem w postaci masowego gaszenia światła zwłaszcza przez młodych ludzi - ci nowi mieszkancy Europy Zachodniej nie wylądowali z kosmosu

poza tym prosze przeanalizować jak rózniły się oficjalne dane GUS od tego co wykazał poprzedni spis powerzechny w zakresie emigracji...

co do drugiej uwagi to chyba ktos czegos niezrozumial

polityka prorodzinna panstw skandynawskich niczego niezrowazala - to raczej polityka pro importowa w zakresie emigrantow...

jaka jest dzietnosc bialych kobiet - tzn rdzennych mieszkanek krasjow Europy Zachodniej ??? - katastrofalna...
brr / 83.15.97.* / 2007-01-30 20:59
znalazła się na równi pochyłej. To jest fakt. Jednak dlaczego tak jest nie ma jednej odpowiedzi ale prawda jest jedna. Cywilizacja białego człowieka doszła do kresu i następuje samodestrukcja w iście rakietowym tępie. Ale wcześniej też na Świecie cywilizację upadały czyli wszystko w porzo. Żóte wszędzie widzę, żółte!
dersky / 81.219.51.* / 2007-01-30 16:21
Ależ tu na money.pl można znaleźć ciekawe artykły. No ten po prostu pierwsza klasa. Bardzo ciekawa i przekonywająca analiza.
Marcin1122 / 62.69.200.* / 2007-01-30 13:16
Panie Rafale. Lubie czyta Panskie felietony poniewaz przedstawiaja realia zycia. Mam jednak wyjscie z takiej sytuacji. Wystarczy odkladac 15% pensji co miesiac przez 30 lat i nie musi sie Pan martwic o ZUS. A tak przy okazji to rzad ostatnio opracowal projekt, ze kazda kobieta bedzie rodzila 4 dzieci. Tak wiec dzieki temu projektowi i becikowemu nie bedzie zadnej zapasci, a Polacy zapewne zrezygnuja ze 150 EUR dodatku na dziecko miesiecznie za granica i wroca do kraju tutaj pracowac za 2000 PLN, rodzic 4 dzieci i brac jednorazowo becikowe w zawrotnej kwocie 1000PLN. W ten sposob wszyscy beda szczesliwi. Tak na powaznie to nie wyobrazam sobie, aby ludzie nie inwestowali pieniedzy na starosc w gospodarce rynkowej. Mnie sie to w glowie nie miesci.
czytelnik / 213.238.77.* / 2007-01-31 07:21
"Wystarczy okładac 15%", ale tak naprawde, trzeba by odkladac 90%, bo w pewnym momencie powtorzy sie historia z hiperinflacja, a wtedy to i 900% bedzie za malo. Rosumiem, ze te 15% to w tym samym tonie co dalsza czesc wypowiedzi.
rafal wojcikowski / 88.220.96.* / 2007-01-30 14:46
moim zdaniem za kryzys odpowiedzialne są:

1) istnienie systemu obowiazkowych ubepzieczen spolecznych

2) koszmarnnie wielki fiskalizm, interwencjonizm i regulacjonizm w gospodarce połączony z biurokrają

3) marksizm kutlurowy połączony kryzysem wartosci religijnych i hedonizmem
Marcin1122 / 62.69.200.* / 2007-01-30 15:31
Zgadzam sie z Panem. ZUS jest zbedny, ale nie tylko on. Likwidacji nalezaloby poddac ZUS, KRUS, NFZ, OFE, IKE, podatek od zyskow kapitalowych. Emerytury powinien wyplacac bezposrednio budzet, ubezpieczenia zdrowotne powinny przejac prywatne firmy, powinno wprowadzic sie konkurencje szpitali i przychodni prywatnych z publicznymi. Na emerytury powinien kazdy inwestowac sam bezposrednio lub poprzez prywatne instytucje np: TFI, firmy ubezpieczeniowe. Dodatkowo moznaby zlikwidowac kilka ministerstw np: Min. Sportu co umozliwia oszczednosci rzedu 250 mln. PLN. Za taka kwote mozna wtbudowac kilka stadionow.
Floyd / 2007-01-30 15:22 / Tysiącznik na forum
Tak naprawdę to tylko punkt 3 jest w jakimś tam stopniu zweryfiowany, reszta to tylko spekulacje.
rafal wojcikowski / 88.220.96.* / 2007-01-30 16:54
wg mnie wlasnie punkt 3) jest najbardizje spekulacyjny

badania ekonomistow amerykanskich wykazały 1) i 2)
jako tezy prawdziwe
Floyd / 2007-01-30 20:15 / Tysiącznik na forum
Według wszelkich badań to terroryści też nie mają racji bo strzelać do kogoś zza węgła jest takie nie rycerskie i nie humanitarne ale terroryści istnieją i będą istnieć dopóki nie uwzględni się też ich racji, niezależnie od tego co o tym będą sądzić tacy panowie jak pan Wójcikowski.
rafal wojcikowski / 88.220.96.* / 2007-01-31 08:01
a co maja do tego terroryści ???

jeśli juz coś mają to raczej wywołują zagrożenie wojną i poprawiają chwilowo dzietność :) zwłaszcza w USA...

istnieją również ryby płaty i gady...i helikoptery
Zulussi / 81.190.4.* / 2007-01-30 10:07
Moze ten artykul skierowalby Pan nie do zwyklych ludzi tylko do politykow, ktorzy zabrali matkom urlopy wychowawcze, fundusz alimentacyjny, nie ma przedszkoli, zabiera sie rodzinne, brak ulg podatkowych na dzieci itd. W Polsce od lat prowadzona byla i jest polityka antyrodzinna. Sugeruje Pan, ze rzadzili i rzadza nami debile ktorzy nie widza problemu? Byc moze taka jest prawda.
stata / 193.109.212.* / 2007-01-30 09:21
Przyczyny ekonomiczne spadku dzietnosci, o ktorych sie wiele mowi nie tylko w Polsce ale i calej Europie sa istotne. Ale moim zdaniem znacznie wazniejsza role odgrywa szybki wzrost postaw egoistycznych, nakierowanych na wlasna przyjemnosc - ktora niestety w swej naturze jest krotkookresowa. Odwrocenie tego trendu jest trudne, gdyz wymaga zmiany systemu wartosci kierujacego naszymi wyborami. Mysle jednak, ze warto probowac.

Dodatkowe zachety ekonomiczne tez nie sa bez znaczenia - jednak aktualnie proponowane ich formy (becikowe), choc idace w dobrym kierunku, nie sa jednak wyborami optymalnymi. Lepsze byloby dzielenie dochodu do opodatkowania na liczbe osob w rodzinie (wlcznie z dziecmi) albo podatek liniowy, pieniadze publiczne na edukacje idace za dzieckiem (np. w postaci bonu edukacyjnego), system pomocy socjalnej nie stymulujacy do rozwodow i nie promujacy tzw. "wolnych zwiazkow", ktore nie rodza duzych nadziei na dzieci.
Zachety ekonomiczne sa istotne, ale znacznie wazniejsza jest zmiana postaw i wyborow priorytetow zyciowych, a te wynikaja nie tylko z bodzcow ekonomicznych.

Z demografia jest troche tak jak z polityka pieniezna. Egoistyczne postawy i zachowania sa przyjemne, ale tylko w krotkim okresie. W ich wyniku w dlugim okresie przyjdzie bieda i samotnosc na starosc. Podobnie pozwalajac na znaczny wzrost inflacji w krótkim okresie mamy szybki wzrost gospodarczy, ktory jednak w dluzszej perspektywie moze odbic sie niezla czkawka w wyniku zlej alokacji zasobow w gospodarce, ktorej dokonalismy w radosnym okresie rozhulanej inflacji.
MAN / 89.240.156.* / 2007-01-30 17:29
Z demografią jest tak jak ze statystyką - zawsze znajdzie się jakaś potrzeba odmiennej opinii.

Najnowsze wpisy