jak nie to zachęcam,
" Spadek deficytu budżetu państwa z 45 mld (w WPFP) do 40,2 mld PLN dobrze wygląda. Ale ta kategoria nikogo z inwestorów już dziś nie interesuje."

Proszę, jak za rządów PiS spadał deficyt.

Wstępny 40,2 mld złotych a końcowy 100,2 mld złotych.

Czego się PO nie dotknie, to zwyczajnie (grzecznie mówiąc) zabije na śmierć. Jakie mogą być efekty oszczędności, jeśli non stop rozbudowywany jest aparat urzędniczy i administracyjny, a premie i nagrody za nieróbstwo dorównują nagrodom europejskim. PO chce stworzyć swój mały elitarny, nowobogacki światek, w którym jedyną normą moralną respektowaną i poważaną przez partycypujących jest pieniądz i sława medialna. Być dziś celebrytą, to połowa sukcesu, przyjaźnić się z Muchą, Rusinową i Pochanke, to już szczyt sukcesu. Żenująca małość i płytkość tych wszystkich mutancików jest wręcz niewyobrażalna. Wyrosło nam pokolenie ludzi zagubionych w swojej butności i pewności siebie, które łyka jak amfę to wszystko, co rzucają im spodlone i minimalistyczne media za przyzwoleniem i z namaszczeniem rządzących. wałęsa to człowiek rozmieniający się na drobne, głoszący i popierający poglądy kiszczaka i jaruzelskiego. Dlaczego ten prezydent może mieć port lotniczy nazwany na jego cześć, szereg szkół noszących jego nazwisko i wiele innych pamiątkowych znaków jeszcze za życia, a tragicznie zamordowany Prezydent Kaczyński nie może się doprosić o zwykły pomnik upamiętniający nie tylko jego śmierć i jego małżonki, ale i 94 pozostałych ofiar tego nikczemnego mordu? To pytanie stawiam tym, którzy tak wiernie stoją na straży niszczenia wszystkiego, co polskie, wszystkiego, co najcenniejsze i najważniejsze dla prawdziwego Polaka. Miłość, honor, Bóg i Ojczyzna to najważniejsze rzeczy, które przyświecały naszym ojcom, dziadkom, którzy walczyli do ostatniej kropli krwi za Polskę. Teraz jest najważniejszy pieniądz i europejskość. Cóż to jest ta europejskość, czyżbyśmy chcieli stać się Panami i Pannami Nikt. Chyba o to właśnie chodzi obecnym rządzącym, bo ciemnogrodem bez tożsamości narodowej, bez moralnych fundamentów, bez korzeni, które dają żyć i rozwijać się każdej roślinie, rządzi się łatwo i przyjemnie. Nie o takom Polskie walczyliśmy kochani, nie o taką Polskę. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam