mazi
/ 83.21.149.* / 2006-07-26 16:14
I bardzo dobrze!
Gdzie na świecie nauczyciel ma narzędzia do znęcania się nad uczniem?? Nie wierze, żeby niezapowiedziana kartkówka wprowadzała coś więcej poza stresem, który często jedynie powoduje paraliz na widok nauczyciela, a co dopiero na samo słowo oznaczajace przedmiot! Od tego tak mało pracują w tygodniu, żeby mieć czas na zapowiedzenie kartkówki. W końcu bedą musieli planować sprawdzanie wiadomości, a nie robic wszystko po omacku: brakuje ocen -> wyciągamy karteczki!
Te kartkówki to często tylko efekt złego dnia nauczyciela, albo zdenerwowania, że nikt nic nie umie, bo on niczego nie nauczył. Mnóstwo mamy w Polsce nauczycieli, którzy tylko wymagają, a siły oszczędzaja na korepetycje. Mało zarabiaja?? 18 godzin to ich etat. To są warunki cieplarniane!!!