Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Ceny paliw w Unii Europejskiej. Polska z niemal największym wzrostem

47
Podziel się:

Droga ropa naftowa odbija się na cenach paliw w całej Unii Europejskiej. We wrześniu zdrożały średnio o 22 proc. w skali roku. Takiej drożyzny nie było od dwóch dekad. Tymczasem do niemal 30 proc. dobijają podwyżki w Polsce. Gorzej jest tylko w trzech krajach UE.

Ceny paliw w Unii Europejskiej. Polska z niemal największym wzrostem
Paliwa drożeją w całej UE, ale Polska jest jednym z liderów podwyżek cen (Adobe Stock, ©Idanupong - stock.adobe.com)

Coraz częściej można już spotkać stacje paliw, gdzie litr benzyny kosztuje 6 zł. Do tego prognozy ekspertów nie dają wielkich nadziei na obniżki, a zamiast tego więcej mówi się o dalszym wzroście cen.

Krytyka za taki stan rzeczy kierowana jest m.in. na rządzących. Premier Mateusz Morawiecki - pytany o problem drogiego tankowania - podkreśla, że to efekt spekulacji na rynku ropy naftowej. Jednocześnie zaznacza, że ceny paliw na polskich stacjach benzynowych są jednymi z najniższych w Europie.

To prawda, ale nie dodaje, że w Polsce podwyżki są większe niż średnia w Unii Europejskiej.

Zobacz także: Marek Belka o Morawieckim. Nie owijał w bawełnę

Podwyżki cen paliw. Polska tuż za podium

Najnowsze dane Eurostatu (odpowiednik naszego GUS) pokazują, że we wrześniu tylko w trzech krajach UE detaliczne ceny paliw rosły szybciej niż w Polsce. U nas podwyżki były na poziomie 28 proc. w skali roku. Tak jak na Słowenii. W Rumunii były 29-procentowe i tylko w Luksemburgu przekroczyły granicę 30 proc.

Podobne podwyżki do tych w Polsce są w Bułgarii czy w Niemczech. Kilka punktów procentowych wolniej rosną ceny np. w Szwecji, Hiszpanii, na Węgrzech czy w Czechach. Choć te cztery kraje kręcą się blisko średniej unijnej na poziomie około 22 proc.

Najmniejsze zmiany cen we wrześniu notowały takie kraje jak Irlandia i Islandia. A i tak mowa o dynamice rzędu 15 proc. w skali roku.

W XXI wieku było wiele okresów, gdy Europa mierzyła się z dużymi wahaniami cen paliw. Jednak ograniczały się do +/- 20 proc. w skali roku. Teraz te różnice są jeszcze większe, co pokazuje skalę kryzysu.

Cena ropy powyżej 100 dolarów?

Problem z cenami paliw wynika głównie z drożejącej ropy na światowych giełdach. Najwięksi producenci od koronakryzysu limitują dostawy surowca, a w tym czasie popyt na niego gigantycznie wzrósł. Ożywienie gospodarcze i kryzys energetyczny sprawiły, że zapotrzebowanie na ropę przekracza podaż.

Zdaniem analityków jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie Goldman Sachs, istnieje kilka przesłanek, które mogą zwiastować dalszy wzrost cen ropy, nawet powyżej 90 dolarów. Obecnie w USA baryłka surowca kosztuje około 85 dolarów.

Co więcej, sugerują, że przy założeniu kontynuacji obecnej polityki OPEC, cena ropy musiałaby osiągnąć 110 dolarów w pierwszym kwartale 2022 roku, aby zrównoważyć rynek. To jednak czarny scenariusz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(47)
Brawo PIS
2 lata temu
Gdy by nie PIS to OPOZYCJA BY DO POLSKI CAŁE POGŁOWIE SPROWADZIŁA. PAMIĘTANIE ?
iwo
2 lata temu
Spekulacje Morawieckigo i kACZORA doprowadzily do biedy emerytow i rencistow.
JAN
2 lata temu
zamiany. zmiany., NO A PO ILE JEST BENZYNA W TYCH KRAJACH?
moje wątki
2 lata temu
Kolejny rok rzondów PiS-u to kolejny procent inflacji. A podobno mają wygrać trzeci raz wybory parlamentarne. Strach się bać.
moje wątki
2 lata temu
Polacy się cieszą, bo Bezmajtek pochwali się doskonałymi wynikami ORLENU.
...
Następna strona