Comp Platforma Usług: Małe sklepy pierwszym wyborem dla 54% Polaków

Pandemia koronawirusa umocniła nasze przywiązanie do lokalnych sklepów. 54% konsumentów robi zakupy głównie w sąsiedzkich sklepach "za rogiem", podczas gdy ponad jedna trzecia z nich deklaruje, że wskutek pandemii przenieśli znaczną część swoich zakupów z supermarketów i dyskontów do mniejszych placówek, wynika z badania Comp Platformy Usług.

Obraz

"Mimo panującej sytuacji epidemicznej, aż 55% badanych dokonuje bieżących zakupów codziennie, a 81% z nich robi to częściej niż raz w tygodniu. Najlepszym miejscem do ich zrobienia okazuje się lokalny sklep. Taką odpowiedź wskazało aż 54% badanych. Na drugim miejscu z wynikiem 35% znalazł się supermarket. W sklepie internetowym, pomimo dużego wzrostu zainteresowania tym kanałem sprzedaży, regularne zakupy spożywcze robi jedynie 2% przebadanych" - czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.

"Sytuacja związana z pandemią koronawirusa zdecydowanie zmieniła nasze nawyki zakupowe. Jeszcze kilka tygodni temu, w czasie ostrych ograniczeń epidemicznych, zakupy spożywcze w małych lokalnych sklepach robiliśmy nawet o 20% rzadziej, za to kupowaliśmy każdorazowo więcej. Teraz powracamy do starych nawyków, jeśli chodzi o częstotliwość odwiedzin w sklepach, widać jednak trwałe zmiany, które zaszły w podejściu klientów do zaopatrzenia w lokalnych sklepach 'za rogiem'" - dodano.

Zwrócono przy tym uwagę, że najmniejsze sklepy cieszą się zarazem największym zaufaniem klientów. 68% badanych wskazało właśnie mały lokalny sklep jako miejsce zakupu, do którego mają największe zaufanie, podczas gdy supermarket zyskał zaufanie 20% kupujących.

"Cieszy odradzające się i coraz szybciej rosnące zaufanie do lokalnych sklepów spożywczych. W czasach pandemii doceniliśmy możliwość zrobienia bezpiecznych zakupów blisko domu. Co ważne, lokalne sklepy 'za rogiem' nie cierpiały na braki towarowe i sprawnie radziły sobie z kolejnymi ograniczeniami sanitarnymi, a to z kolei ułatwiało konsumentom podejmowanie lokalnych decyzji zakupowych i przyczyniło się do wzrostu zaufania do zakupów po sąsiedzku" - skomentował wiceprezes Comp Platforma Usług Tomasz Jasinkiewicz, cytowany w komunikacie.

W kwestii planowania zakupów, 44% badanych przyznało, że koronawirus nie wpłynął istotnie na częstotliwość ich zakupów, jednak w przypadku 33% osób nawyki zakupowe zmieniły się na rzecz rzadszych zakupów, ale dokładniej zaplanowanych. Tylko 11% badanych deklaruje częstsze wizyty w sklepie z zamysłem nabycia na bieżąco najbardziej potrzebnych produktów, a jedynie 6% robi zakupy spontanicznie, podano także.

"Aż 93% badanych, wybierając się na zakupy, zwraca uwagę na zapewnianie bezpieczeństwa sanitarnego w sklepach, takie jak wyposażenie w środki do dezynfekcji oraz stosowania się pracowników do zaleceń GIS. Wpływa to zarówno na dobre samopoczucie podczas zakupów, jak i na zaufanie do sklepu. 96% badanych ocenia bezpieczeństwo sanitarne w małych lokalnych sklepach jako bardzo dobre lub wystarczające. Jedynie 2% respondentów uznało je za bardzo słabe lub niewystraczające, podczas gdy w supermarketach odsetek odpowiedzi negatywnych był prawie 5-krotnie wyższy" - czytamy dalej.

Poza bezpieczeństwem, znaczenia nabiera też fakt, że obecnie klienci bardziej doceniają lokalne sklepy i chcą je wspierać po sąsiedzku. Aż 72% badanych zadeklarowało wsparcie dla lokalnych sklepów poprzez dokonywanie zakupów w tych placówkach.

Oprócz bezpieczeństwa i sąsiedzkiego wsparcia, wśród czynników, które decydują o wyborze konkretnego sklepu przez kupujących, nadal dominują dobre ceny (15% wskazań) i atrakcyjne promocje (14% wskazań). Co siódmy respondent wskazujący na dodatkowe elementy w ofercie, które mogłyby wpłynąć na wybór sklepu, zaznaczał, że chętniej kupowałby w sklepie, gdzie dostępne są promocje premiujące jednorazowy zakup większej liczby produktu, takie jak na przykład "3 za 2".

"Dla konsumenta, oprócz bezpieczeństwa i lokalnej wygody, którą oferuje mały sąsiedzki sklep, nadal istotnym elementem jest dobra cena i atrakcyjne promocje. W dobie koronakryzysu zyskały na znaczeniu w szczególności promocje dające zniżkę przy zakupie większej liczby sztuk, gdyż kupujemy rzadziej, ale jednorazowo więcej. Dlatego też wspieramy lokalne placówki handlu tradycyjnego promocjami typu PromoSztuki w ramach naszego programu M/promo+. Chodzi tu o nowoczesne promocje bezpośrednio od producentów, dawniej dostępne tylko w dużych sieciach, które teraz dzięki M/platform można łatwo znaleźć w lokalnych sklepach za rogiem" - podsumował Jasinkiewicz.

Analizę opracował dział analityki Comp Centrum Innowacji, dostawcy systemu M/platform, na zlecenie Comp Platforma Usług S.A., operatora usługi M/promo+. W dniach 6-14 czerwca przebadano 560 osób, deklarujących zakupy w sklepach detalicznych, które przystąpiły do programu M/promo+.

M/platform to pierwsza w Polsce cyfrowa platforma usługowa, która w oparciu o zaawansowane możliwości urządzeń fiskalnych pozwala rozwijać ofertę tradycyjnych punktów handlowych. Platforma integruje narzędzia i usługi wspierające pracę sklepów detalicznych, umożliwiając korzystanie z wielu usług takich, jak organizacja bezpośrednich promocji od producentów, usługi księgowe, prawne i analityka sprzedaży. Platforma zrzesza już ponad 10 tys. sklepów handlu tradycyjnego na terenie całego kraju.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Senat mówi "nie" kandydatce Karola Nawrockiego do Rady Fiskalnej
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Miedź bije historyczne rekordy. KGHM na celowniku banków, a świat walczy o surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Koniec ery taniej siły roboczej. Polskie centra usług zmieniają kurs na technologię
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Orban na Węgrzech chwali się "tarczą finansową" USA. Trump zaprzecza
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych
Warszawa kupi 120 autobusów. Będą mogły przewozić rannych