Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Inflacja w USA hamuje. Są najnowsze dane

7
Podziel się:

Inflacja CPI w USA w grudniu 2022 r. wyniosła 6,5 proc. wobec 6,5 proc. prognozy i 7,1 proc. miesiąc wcześniej. Tuż po publikacji danych o grudniowej inflacji kontrakty na główne amerykańskie indeksy giełdowe S&P 500 i Nasdaq odnotowały nieznaczne spadki.

Inflacja w USA hamuje. Są najnowsze dane
Markets Open On Wednesday After Losing Some Ground To Begin The Year Michael M. Santiago (Getty, Michael M Santiago/Getty Images)

Chociaż przed publikacją danych pojawiały się głosy, że inflacja może zwalniać szybciej, niż oczekuje konsensus, praktycznie żadnego zaskoczenia nie było i dane zbiegły się z prognozami.

Choć zatrudnienie poza rolnictwem rośnie w przyzwoitym tempie, przekraczającym 200 tys. nowych miejsc pracy, a nieobsadzonych pozostaje przeszło dziesięć milionów wakatów, to dynamika wynagrodzeń obniżyła się w kierunku 4,5 proc. r/r. Wraz ze spadającymi kosztami frachtu oraz taniejącymi surowcami energetycznymi i żywnością daje to widoki na szybkie opanowanie wzrostu cen – skomentował dane z USA Bartosz Sawicki, analityk cinkciarz.pl.

Miesiąc do miesiąca ceny w USA spadły o 0,1 proc. wobec 0 proc. prognozy i wzrostu 0,1 proc. w listopadzie. Inflacja bazowa CPI wyniosła zgodnie z prognozą 5,7 proc. rok do roku i 0,3 proc. m/m.

Inflacja w USA może gwałtownie hamować. To dobra wiadomość m.in. dla polskiego złotego

Inflacja w USA to w ostatnim czasie najważniejsza dana ekonomiczna świata, która może znacząco wpłynąć na zachowanie rynków finansowych w najbliższym terminie.

Gdy na początku stycznia pojawiły się przesłanki, że kolejny odczyt może być znacząco niższy od poprzedniego, na rynkach zapanowała euforia, w trakcie której gwałtownie zaczęły spadać m.in. rentowności polskich obligacji państwowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polaków czeka cios inflacyjny rzędu aż 42 proc. "Kardynalny błąd NBP"

"Ostatnie dwa odczyty wywołały pozytywne reakcje rynku, po których akcje rosły, a dolar tracił na wartości. Rynek chce otrzymać kolejną optymistyczną wiadomość, bo do tego został przyzwyczajony w ostatnich miesiącach. Dlatego też uważam, że poprzeczka została ustawiona wysoko, co rodzi ryzyko pewnego rozczarowania" – ocenił przed publikacją danych Łukasz Zembik, analityk Oanda TMS Brokers.

Analitycy PKO zwrócili z kolei uwagę, że "rosnący apetyt na ryzyko sprzyja złotemu". Krajowa waluta umocniła się wcześniej w środę lekko wobec euro, a USDPLNCHFPLN znalazły się na najniższych poziomach od czerwca 2022 r.

2023 r. na rynkach finansowych będzie lepszy od poprzedniego? Zdania są podzielone

Po bardzo ciężkim dla aktywów 2022 r., w trakcie którego rekordowo w dół spadały zarówno rynki akcji, jak i obligacji, wielu ekspertów na początku 2023 r. podziela nadzieje, że będzie on zdecydowanie lepszy. By tak się stało, powinna w dół pójść amerykańska inflacja, co zdaniem optymistów skłoni Fed (amerykański bank centralny) do zluzowania polityki monetarnej.

Pesymiści wskazują, że chociaż Fed może wstrzymać cykl podwyżek stóp, to wypowiedzi jego członków nie pozostawiają złudzeń, że priorytetem jest sprowadzenie inflacji do celu, jakim są okolice 2 proc. Jeśli więc Fed zacznie obniżać stopy procentowe w 2023 r., argumentują, to "tylko ze złych powodów". To znaczy na przykład w sytuacji , gdy amerykańska gospodarka pogrąży się w głębokiej recesji.

Rynek ocenia, że pod koniec roku możemy mieć obniżkę stóp w USA

"Przedstawiciele Rezerwy Federalnej nie są jak na razie w stanie przekonać rynku, że restrykcyjna polityka monetarna będzie obowiązywać przez dłuższy czas. Wciąż widać, że kontrakty na przyszłą stopę procentową w USA wyceniają obniżki kosztu pieniądza w drugiej połowie roku, co jest uzasadniane jako możliwa odpowiedź banku centralnego na pogłębiającą się recesję " – zauważył Zembik.

W ocenie eksperta Fed dostrzega spadek inflacji, ale nie widzi jak na razie powodu, by uznać, że spadek presji cenowej jest trwały. Dzisiejsze dane będą prawdopodobnie kluczem do kolejne decyzji Fed-u w sprawie stóp procentowych, która zapadnie 1 lutego. "Inflacja wciąż jest tematem obarczonym dużym ryzykiem niepewności, co jest odzwierciedlone sporą rozbieżnością między oczekiwaniami rynku oraz Rezerwy Federalnej" – podkreślił Zembik.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
No i...
rok temu
Tylko 6.5?? To kiepsko! U nas dzięki pis jest 17. Tylko dzięki pis. To nic, ze w sklepach wszytko podrożało ok 50 procent. Ale dzięki kreatywnej księgowości naszego narodowego bakstera jest 17. Francja 5.9, USA 6.5, a podobno u nas jest tak wspaniale dzięki tarczom, obniżce VAT na paliwa i dofinansowaniu do węgla. Bez tego rzadu, to chyba byłoby 50.procent inflacji. Albo zaraz, może właśnie 5 albo 6. No ale tego się pewnie nie dowiemy, bo kolejni coś dostaną z tych wszystkich podwyzek. I pójdą na nich głosować. Bo kasa jest. Kopalnie zarobiły krocie, Orlen i firmy energetyczne równiez. Tylko się cieszyć, prawda jak nasze pseudo narodowe firmy trzepią na nas zyski. Więc zabiorą ci w rachunkach, a oddadzą w 13, 14, bo przecież nie w rewaloryzacji. 800 zł jednorazowo to takę 65 miesięcznie. I to nie na zawsze. Bo w rewaloryzacji to by zostało. Nie śmialiście się z po z takich podwyżek. No, ale pis Wam DAŁO. HAHAHA.
JZM
rok temu
Zatrudnienie rośnie zapewne w przemyśle zbrojeniowym. W nim najlepsza stopa zwrotu. Przemysł zbrojeniowy USA daje ponad 65% dochodu USA.
Wyklęty
rok temu
"Inflacja w USA może gwałtownie hamować. To dobra wiadomość m.in. dla polskiego złotego" A Zloty dalej się oslabia...pozdrawiam NBP na Forexie
victor
rok temu
Płacą natomiast z końcem grudnia bo na początku stycznia wrosła o 7.9% no i co na to powie - cinkciarz?
EMERYT
rok temu
przeczytaliscie mochery w USA mają 6,5% a nie 40 jak rzeczywiscie jest w POLSCE