"Zarząd podkreśla, że przedstawione dane są mają charakter szacunkowy i wstępny. Mogą więc ostatecznie różnić się od zaprezentowanych w raporcie okresowym. W związku z tym, że spółka generuje zdecydowaną większość przychodów w dolarze amerykańskim (USD), znaczący wpływ na wyniki przedstawione w raportach okresowych ma kurs USD/PLN" - czytamy w komunikacie.
W związku z pandemią spółka od tygodnia 9-15 marca wprowadziła model oparty w 100% na pracy zdalnej. Zarząd ocenia, że nie wpływa on obecnie negatywnie na ciągłość i jakość świadczonych usług, ani prowadzone prace rozwojowe.
"W ostatnich tygodniach spółka notuje następujące trendy:
- wzrost wskaźnika churn dla produktu LiveChat (liczbowy wskaźnik odejść klientów), który w marcu 2020 r. wyniósł ok. 3,9% wobec długoterminowej średniej na poziomie ok. 3% notowanej średnio w poprzednich latach. Wyższy churn wynika z problemów biznesowych wielu klientów spółki spowodowanych pandemią.
- znaczący wzrost liczby 'triali' (użytkowników testujących rozwiązanie LiveChat w trakcie dwutygodniowego, bezpłatnego okresu próbnego) obserwowany od 16 marca 2020 r. i utrzymujący się w kolejnych tygodniach. Wzrost liczby 'triali' przekłada się na większą liczbę nowych klientów notowaną w kwietniu.
- istotny wzrost wartości dosprzedaży (upselling) do obecnych klientów spółki, którzy zwiększają liczbę agentów pracujących z wykorzystaniem LiveChat" - czytamy także.
Dodatkowo wpływ na wskaźniki osiągnięte w I kwartale miała zmiana modelu cenowego (pricing model) LiveChat oraz nowe plany abonamentowe ChatBot wprowadzone w styczniu 2020 r., podsumowano w materiale.
Wrocławska firma jest jednym z największych na świecie dostawców oprogramowania typu "live chat dla biznesu". Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w 2014 r.
