Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Spotkanie Rosjan i Saudów w Moskwie. Tematem dyskusji była sytuacja na rynku ropy

Podziel się:

Arabia Saudyjska i Rosja, dwaj najwięksi eksporterzy ropy naftowej na świecie, omówili w środę sytuację na rynku ropy naftowej i ceny. Spotkanie odbyło się w obliczu eskalacji konfliktu między Izraelem a Hamasem – informuje Reuters, który powołuje się na wicepremiera Rosji.

Spotkanie Rosjan i Saudów w Moskwie. Tematem dyskusji była sytuacja na rynku ropy
Rosja i Arabia Saudyjska będą rozmawiać o sytuacji na rynku ropy naftowej. Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Wojna w Izraelu odbiła się na cenach ropy naftowej na światowych rynkach. Jak informowaliśmy w money.pl, skok cen surowca był najwyższy od sześciu miesięcy. Obecnie baryłka odmiany Brent kosztuje w okolicach 86,80 dolarów.

wykres dla: oil.fx

Spotkanie Rosjan i Saudów

I właśnie ceny ropy były jednym z tematów dyskusji przedstawicieli Rosji i Arabii Saudyjskiej. Wicepremier rządu rosyjskiego Aleksander Nowak w środę powitał w Moskwie ministra energetyki Arabii Saudyjskiej księcia Abdulaziza bin Salmana. Przedstawiciel królestwa przybył na konferencję "Rosyjski tydzień energetyczny", na której przemawiać ma Władimir Putin.

Wicepremier ujawnił, że rozmawiał z księciem o rynku ropy naftowej, jak i o dalszej współpracy w ramach kartelu producentów surowca OPEC+.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Karty są rozdane". W Chinach tylko tak mówi się o Rosji
Oczywiście (współpraca w ramach OPEC+ – przyp. Reuters) była (przedmiotem dyskusji – red.) na naszym wewnętrznym spotkaniu, jednym z najważniejszych tematów, które dziś omawialiśmy. Jesteśmy w stałym kontakcie i wykorzystaliśmy tę okazję na naszym spotkaniu, aby omówić sytuację na rynku – stwierdził Aleksander Nowak, cytowany przez Reutersa za agencją Interfax.

Agencja Reutera podkreśla, że nie ma pewności, co przyniosła ta rozmowa i czy obie strony doszły w jej trakcie do jakichś konkretnych wniosków. Wiadomo natomiast, że przedmiotem dyskusji były ceny ropy na światowych rynkach.

Wcześniej Rosja wspólnie z Arabią Saudyjską zdecydowały się na zmniejszenie produkcji. Już na początku września Saudowie ogłosili dalsze ograniczanie produkcji o 1 mln baryłek dziennie do końca roku. Tym samym w październiku, listopadzie i grudniu produkcja wyniesie ok. 9 mln baryłek dziennie. Reżim wydobywczy do końca 2023 r. przedłużył również Kreml.

Zawirowania po konflikcie w Izraelu

W ostatnich dniach turbulencje na rynku ropy naftowej wywołała wojna w Izraelu. Analitycy banku Goldman Sachs podkreślili, że wydarzenia te nie wpływają bezpośrednio na światowe zdolności wydobywcze. Jednak w wyniku działań Hamasu nie znikną główne czynniki presji na wzrost cen.

Kwestię tę poruszył rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow stwierdził, że "trudno przecenić" koordynację Rosji z Arabią Saudyjską i innymi partnerami związaną z produkcją ropy w obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Rzecznik stwierdził, że wizyta księcia Abdulaziza bin Salmana była okazją do przedyskutowania obecnej sytuacji na rynku. Z kolei Aleksander Nowak dodał, że Rosja jest gotowa zwiększyć dostawy produktów naftowych do Arabii Saudyjskiej. Reuters z kolei zauważa, że kraje Zatoki Perskiej, które mają własne duże rafinerie, więc zazwyczaj reeksportują rosyjskie paliwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
surowce
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl