Ukraina wypuści wojenne obligacje. Pieniądze pójdą na obronę kraju

Ukraiński resort finansów chce zaangażować rynki finansowe w pomoc armii. Liczy na zebranie pieniędzy, które zasilą armię w walce z Rosją. W tym celu wypuści wojenne obligacje. Ministerstwo zapewnia, że zwróci pożyczone w ten sposób środki za rok. Jedna obligacja kosztuje tysiąc hrywien, czyli około 138 zł.

epa09788775 Territorial Defense fighters stand on a checkpoint in Kiev, Ukraine, 27 February 2022. Russian troops entered Ukraine on 24 February prompting the country's president to declare martial law.  EPA/MIKHAIL PALINCHAK Dostawca: PAP/EPA.Ukraina chce pozyskać pieniądze na wsparcie armii od inwestorów
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/MIKHAIL PALINCHAK
Damian Słomski

Ukraina będzie sprzedawać obligacje wojenne w celu finansowania sił zbrojnych - poinformowało Ministerstwo Finansów Ukrainy. Władze nie zamierzają zwlekać i sprzedaż ma ruszyć we wtorek.

W mediach społecznościowych przedstawiciele ukraińskiego resortu finansów wskazali, że "w czasie agresji militarnej Federacji Rosyjskiej Ministerstwo Finansów oferuje obywatelom, przedsiębiorstwom i inwestorom zagranicznym wsparcie budżetu Ukrainy".

Ministerstwo podało, że jedna obligacja będzie miała wartość tysiąca hrywien. Przy aktualnym kursie wymiany jest to około 138 zł. Nie znane jest oprocentowanie. Ma być ustalone w trakcie aukcji. Będzie zależeć m.in. od wielkości zainteresowania inwestorów.

Money. To się liczy

Obligacje wojenne. Ryzykowna inwestycja

Są to papiery roczne, czyli zwrotu zainwestowanych pieniędzy można oczekiwać za 12 miesięcy. Trzeba mieć jednak świadomość, że jest ryzyko niespłacenia na czas obligacji. W sytuacji wojny i ogromnej destabilizacji gospodarki ukraińskiej trzeba się liczyć z tym, że może to być po prostu bezzwrotna pomoc armii.

Warto jednak zwrócić uwagę na zapewnienia Ministerstwa Finansów Ukrainy, które w ostatnim czasie uspokajało inwestorów. Przekonywało, że nie będzie zalegać ze spłatą istniejącego zadłużenia z wcześniej sprzedawanych obligacji.

Inwestorzy obawiają się, że inwazja Rosji na kraj skłoni Kijów do niespłacenia długu. Widać ten strach m.in. po rentownościach obligacji znajdujących się na rynku. Roczne papiery mają rentowność na poziomie 32 proc. To świadczy o bardzo dużym prawdopodobieństwie braku spłaty zobowiązania.

Dla porównania, rosyjskie 10-latki są aktualnie oprocentowane na niecałe 13 proc., mimo bardzo poważnych sankcji nakładanych na Rosję i utraty zaufania inwestorów.

Wybrane dla Ciebie
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę
Rewolucja w kilometrówkach. A może tylko korekta. Znamy szczegóły
Rewolucja w kilometrówkach. A może tylko korekta. Znamy szczegóły
"Pokój jest na horyzoncie". Tusk: Zdarzyły się rzeczy, które są podstawą do nadziei
"Pokój jest na horyzoncie". Tusk: Zdarzyły się rzeczy, które są podstawą do nadziei
Budowa gigafabryk AI. KE zmieniła koncepcję. "Polska nie składa broni"
Budowa gigafabryk AI. KE zmieniła koncepcję. "Polska nie składa broni"