Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Ursus Bus traci inwestora po dwóch tygodniach. Inwestorzy są wściekli

89
Podziel się:

"Ursus - Modelowy przykład [niecenzuralne] inwestorów, GPW i KNF. W książkach to powinni opisywać" - napisał w komentarzu serwis macroNEXT. Najpierw padająca firma podaje informację o zbawicielu z USA, by kilkunastu dniach informować, że inwestor się wycofał "bez podania przyczyn". Ci, którzy dali się nabrać, stracili wielkie pieniądze.

Wydawało się, że Ursus wydobędzie się z problemów, ale to okazało się mrzonką.
Wydawało się, że Ursus wydobędzie się z problemów, ale to okazało się mrzonką. (Wikimedia Commons CC BY-SA)

Amerykański fundusz inwestycyjny notowany na rynku pozagiełdowym OTC - Enerkon Solar International Inc. zerwał negocjacje, dotyczące udzielenia finansowania spółce Ursus Bus - poinformował Ursus w komunikacie.

Negocjacje zostały zerwane "bez podania konkretnej i jednoznacznej przyczyny".

Miało być 30 mln dol. pożyczki zabezpieczonej na 49 proc. udziałów Ursus Bus i na 7 proc. samego Ursusa i miejsce w radzie nadzorczej produkującej elektryczne autobusy spółki. Akcje Ursusa rosły po tej wiadomości o 21 proc. 19 września i 26 proc. 20 września. Ci, którzy wtedy kupowali, mają teraz kwaśne miny.

W niedzielę w godzinach nocnych Ursus przysłał komunikat o zerwaniu negocjacji. Amerykański fundusz zmienił zdanie i okazuje się, że cała informacja jest funta kłaków warta. Zbawiciel na białym koniu pojechał chyba zbawiać kogoś innego.

Zobacz też: Nino o biznesie: Ursus dopuszcza inwestora zewnętrznego – „w Warszawie tylko biuro handlowe”.

20 września właściciela zmieniło na giełdzie 7,5 mln akcji Ursusa, czyli aż 12 proc. kapitału akcyjnego spółki. Wielu inwestorów może się czuć oszukanymi, bo kupowało po nawet 1,69 zł za akcję. W poniedziałek 30 września nie mogą sprzedać akcji nawet po 55 gr, bo nie ustalił się kurs. Kurs spadł teoretyczne o 61 proc.

Do sprzedaży po każdej możliwej cenie rzucono pół miliona akcji. Lepiej, żeby mało konkretna informacja o funduszach z 30 mln dol. w ogóle nie trafiała na rynek.

- Urząd KNF analizuje sprawę spółki Ursus SA w zakresie informacji przekazywanych przez spółkę, dotyczących procesu pozyskania inwestora i finansowania - odpowiada na nasze pytania o dalsze losy sprawy Jacek Barszczewski, dyrektor departamentu komunikacji społecznej Komisji Nadzoru Finansowego.

Ursus jest na krawędzi i taka informacja dawała nadzieję na powrót do życia. Sąd w sierpniu odmówił wszczęcia postępowania układowego. Po 141-milionowej stracie w ubiegłym roku stało się jasne, że firma jest niewypłacalna. Wzrosły zapasy niesprzedanych produktów, nie płacił turecki partner.

Ursus wyprzedaje teraz majątek. We wrześniu podał, że holenderski Trioliet zapłaci prawie 7 mln zł za część aktywów, a konkretnie fabrykę w Opalenicy. Stracił wszystkie kontrakty, jakie wcześniej wygrał na autobusy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(89)
Janek
5 lata temu
Amerykanie dbają tylko o swoje interesy.Kupują firmy za grosze, po czym je zabijają.Aż wstyd, że ktoś w to wszystko wierzy!
KOLEGA
5 lata temu
WSPANIALE! Siedem mln PLN.To są ceny kupna przedsiębiorstwa, lub fabryki? To są żarty!!!
zainwestuje
5 lata temu
Ładny ten traktor Ursus
libiamo negli...
5 lata temu
i kto zbuduje ten milion elektryków do 2025 roku?
no
5 lata temu
o ursusa bym sie niemartwil ale jak morawiecki upadnie to dopiero bedzie obciach tak pis ratuje Polske akurat tobie tak zycie utrudnia ze to cud ze jeszcze nieprzepadles pis to cie najszybciej zniszczy jestes celem karla do zniszczenia
...
Następna strona