Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Marka firmowana przez Joanne Krupę rośnie w siłę. 20 nowych salonów do końca roku

0
Podziel się:

Sieć sklepów z bielizną Esotiq, której twarzą jest Joanna Krupa, do końca roku powiększy się o 20 nowych placówek - zapowiedział prezes Adam Skrzypek. Nie ukrywa, że w planach jest też rozwój marki za granicą.

Joanna Krupa podczas prezentacji spółki na warszawskiej giełdzie.
Joanna Krupa podczas prezentacji spółki na warszawskiej giełdzie. (Jacek Dominski/REPORTER/EAST NEWS)

- Chcielibyśmy otworzyć 2 salony własne do końca roku, choć nie możemy wykluczyć, że będzie ich więcej. Pozostała liczba, czyli około 18, zakładamy, że będą to salony franczyzowe - zapowiada prezes Skrzypek.

Obecnie na sieć Esotiq składają się 262 sklepy w Polsce. Do tego marka chce być coraz bardziej rozpoznawalna poza granicami naszego kraju.

- Druga transza dofinansowania Esotiq Germany przez E&H i PFR TFI w wysokości 1,5 mln euro zaplanowana jest na trzeci kwartał bieżącego roku. W lipcu otworzyliśmy nowy sklep w Essen, a docelowo chcemy mieć sieć składającą się z 9 placówek, gdzie na większość zostały już podpisane umowy - dodaje Adam Skrzypek.

Obecnie spółka ma w Niemczech 5 placówek.

Zobacz także: Joanna Krupa: Chciałabym projektować ubrania, ale nie ekskluzywne

- Liczymy, że w czwartym kwartale rozpoczniemy współpracę z modehause.de zrzeszającą niezależne sklepy internetowe prowadzone przez 31 tradycyjnych domów handlowych w Niemczech. Współpraca z tym partnerem uważamy, że jest korzystna dla nas. Liczymy również na wejście ze sprzedażą na amazon.de - zapowiada prezes.

Esotiq celuje nie tylko w kierunku zachodnim. Spółka zakłada także, że na Wschodzie liczba sklepów ma wzrosnąć w tym roku do 32 z 19 posiadanych na koniec 2017 roku. Spółka planuje wejście do Kazachstanu i do Rosji poprzez salony franczyzowe.

- W Rosji jesteśmy obecni w kanale hurtowym. Już teraz wiem, że 17 listopada otworzymy pierwszy sklep w Nowosybirsku, a w pierwszym kwartale 2019 otworzymy w Astanie. Liczymy na lawinowy wzrost sklepów franczyzowych w Rosji, bo notujemy duże zainteresowanie naszymi produktami - przyznaje Skrzypek.

Prezes przekonuje, że druga połowa roku powinna być lepsza pod względem sprzedaży, która w okresie od stycznia do czerwca była niższe o 8 proc. niż rok wcześniej. Wyniosły 72,7 mln zł. Według zapowiedzi, że w całym roku przychody mają być wyższe o kilka procent.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)