Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ferrari na giełdzie. Dobry kwartał spółki, ale poniżej oczekiwań

0
Podziel się:

Dobrze sprzedaje się limitowana edycja super-samochodu LaFerrari, którego cena to 1 mln euro.

Ferrari na giełdzie. Dobry kwartał spółki, ale poniżej oczekiwań
(RM Auctions /mat.pras.)

Producent luksusowych samochodów Ferrari, który debiutował w ubiegłym tygodniu na giełdzie nowojorskiej, zaprezentował wyniki finansowe za trzeci kwartał. Sprzedaż samochodów wzrosła o aż 21 proc. i był to najlepszy kwartał dla firmy w tym roku. Dobrze sprzedaje się limitowana edycja super-samochodu LaFerrari, którego cena to 1 mln euro.

Od lipca do września Ferrari sprzedało 1949 samochodów, czyli o 337 więcej niż rok wcześniej. Większość z nich - 42 procent - kupowali klienci z Europy i Bliskiego Wschodu, ale dynamiką wzrostu bije na głowę rynek amerykański, gdzie sprzedano 682 samochody, czyli o 159 sztuk więcej niż w trzecim kwartale 2014 r.

Przychody spółki wzrosły o 9 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem 2014 r. do 723 mln euro, a od początku roku do 2,1 mld euro (+4 proc.). Prognoza na cały rok mówi o przychodach 2,8 miliarda euro, czyli spółka będzie potrzebowała jeszcze jednego tak dobrego kwartału, żeby ją spełnić.

Aż o jedną trzecią spadły przychody silników, które kierowane były do siostrzanej marki Maserati.

Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA)
w trzecim kwartale wzrósł do 213 mln euro. Zysk netto wzrósł do 94 mln z 58 mln euro rok wcześniej.

W całym roku Ferrari planuje sprzedaż 7,7 tysiąca pojazdów, włączając w to limitowaną edycję super-samochodu LaFerrari, którego cena to 1 mln euro.

Spółka matka - Fiat Chrysler Automobiles, sprzedała 10 procent akcji w ofercie publicznej, która prowadziła do ubiegłotygodniowego debiutu akcji Ferrari na giełdzie przy Wall Street. Wartość rynkowa firmy Ferrari to obecnie ponad 10 miliardów dolarów.

Niewykluczone, że zwiększone przychody Ferrari w Ameryce to pochodna promocji oferty publicznej w USA. W ofercie publicznej głównemu właścicielowi spółki udało się sprzedać akcje po 52 dolary za sztukę. To maksymalna cena z wyznaczonych wcześniej "widełek" w przedziale 48-52 dolary. Ciekawostką jest to, że na Wall Street papiery spółki będą notowane pod symbolem "RACE".

Cena akcji w ofercie sprawiła również, że do grona miliarderów wejdzie wiceszef koncernu, Piero Ferrari, w którego rękach jest 10 procent akcji. Bloomberg wycenia jego majątek na 1,3 miliarda dolarów.

Podczas gdy Fiat widzi pozycję Ferrari w biznesie dóbr luksusowych, razem z takimi spółkami jak Hermes, czy Prada, analitycy zastanawiają się, czy spółka o wysokiej kapitałochłonności, wytrzyma tak wysokie wyceny po dobrym debiucie.

Po publikacji danych kwartalnych wycena spółki na giełdzie nowojorskiej spadła o 2 proc., poniżej 53 dolarów za akcję.

motoryzacja
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)