Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Cisza przed burzą? Niewielkie zmiany na Wall Street

0
Podziel się:

W niewielkiej skali, ale jednak indeks Dow Jones zaliczył czwarty dzień z rzędu spadek notowań.

Inwestorzy giełdowi z USA czekają na impuls do kupowania akcji.
Inwestorzy giełdowi z USA czekają na impuls do kupowania akcji. (UPI Photo / eyevine/EAST NEWS)

Amerykańscy inwestorzy ze zniecierpliwieniem czekają na reformy podatkowe Trumpa i publikacje wyników finansowych spółek. Temu oczekiwaniu towarzyszył dosyć spokojny przebieg wtorkowej sesji na Wall Street, choć indeks Dow Jones zaliczył czwarty dzień z rzędu spadki notowań.

Straty Dow Jonesa nie są jednak duże. Dopiero na koniec wtorkowej sesji jego notowania spadły pod kreskę. Niewielkie zmiany odnotowały też pozostałe dwa najważniejsze indeksy amerykańskiej giełdy, czyli Nasdaq i S&P500.

Przebieg wtorkowej sesji na Wall Street

- Inwestorzy stali się nieco bardziej ostrożni. Mamy do czynienia z realizacją zysków, a rynek chce zobaczyć, czy prezydent Trump zdoła wprowadzić jakiekolwiek reformy podatkowe - komentuje sytuację na giełdach w USA Quincy Krosby, główny strateg rynkowy z Prudential Financial.

Jej zdaniem, sentyment do akcji może się nieco poprawić w perspektywie zbliżającego się sezonu publikacji wyników finansowych za trzeci kwartał przez amerykańskie spółki.

Tymczasem za odrabianie strat wzięli się posiadacze akcji technologicznych spółek, które we wtorek zyskiwały, po dużych spadkach dzień wcześniej. Poniedziałkowa sesja była dla nich najgorsza od miesiąca.

Zobacz także: Prezesi wielkich firm opuszczają Trumpa

Niepokoją inne statystyki. Jedna czwarta z 68 spółek notowanych na S&P500 Technology Index straciła w ostatnim czasie co najmniej 10 proc., co zdaniem zagranicznych obserwatorów może zwiastować większe problemy sektora technologicznego.

Poznaliśmy też najnowsze dane z gospodarki USA. Sprzedaż nowych domów w sierpniu spadła tam o 3,4 proc. i wyniosła 560 tys. w ujęciu rocznym. Oczekiwano 585 tys. To najniższy odczyt od 8 miesięcy. Liczba dostępnych do sprzedaży domów na rynku pierwotnym wzrosła o 3,6 proc. do 284 tys. - to z kolei najwięcej od maja 2009 roku.

Z kolei indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł we wrześniu do 119,8 pkt. ze 120,4 pkt. miesiąc wcześniej (drugi najwyższy wynik od 2000 roku) - wynika raportu Conference Board. Za spadek wskaźnika odpowiadają w szczególności dane ze stanów dotkniętych huraganami na początku września.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)