Po środowych spadkach w czwartek amerykańskie indeksy odrabiały straty. Zdaniem zarządzających rynkom pomogły lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w USA.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,36 procent, S&P 500 zwyżkował o 0,45 procent, a Nasdaq Composite zyskał 0,52 procent.
Notowania indeksów z Wall Street podczas czwartkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dzisiejsze wzrosty pomogły odrobić część strat po środowych spadkach. Wówczas Dow Jones Industrial i S&P 500 straciły po około 1,5 proc.
_ - Po takim spadku jak w środę można się nastawić na lekkie odbicie. A sprzedaż detaliczna pomaga _ - ocenił Larry Peruzzi, zarządzający w Cabrera Capital Markets w Bostonie.
_ - Globalnie, USA są wciąż jednym z jasnych punktów. Sprzedaż detaliczna jest zawsze sygnałem, że konsumenci mają się dobrze _ - dodał.
Sprzedaż detaliczna w USA w listopadzie wzrosła o 0,7 procent miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,5 procent miesiąc do miesiąca po korekcie z 0,3 procent. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż detaliczna wzrośnie o 0,4 procent miesiąc do miesiąca.
Podano również cotygodniowe dane z rynku pracy. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła do 294 tys. z 297 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 297 tys.
Analitycy JPMorgan uważają, że S&P 500 będzie dalej rósł dzięki solidnym fundamentom amerykańskiej gospodarki, której sprzyja niska inflacja i silne wydatki konsumentów zadowolonych z spadających cen ropy naftowej. W 2015 roku indeks ten może wzrosnąć do 2.250 pkt, czyli o 11 procent wobec obecnych poziomów. Tak prognozuje Dubravko Lakos-Bujas, główny strateg JPMorgan Chase.
Czytaj więcej w Money.pl