Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Wiedza finansowa Polaków. Co czwarty nie ma pojęcia na temat działania giełdy

3
Podziel się:

Ponad połowa Polaków uważa, że ich wiedza o finansach jest mała lub bardzo mała. To oznacza lekki wzrost w porównaniu z badaniem sprzed roku. Wyraźnie więcej osób deklaruje także brak jakiejkolwiek wiedzy na temat zasad funkcjonowania giełdy.

Wielu Polaków nie zna mechanizmów giełdowych.
Wielu Polaków nie zna mechanizmów giełdowych. (East News, Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Znamy wyniki badania "Poziom wiedzy finansowej Polaków 2020". Zostały one zaprezentowane w ramach IV Kongresu Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości.

Okazuje się, że jedynie 12 proc. Polaków określa swoją wiedzę finansową jako dobrą lub bardzo dobrą. Zdecydowanie najsłabiej w sferze wiedzy finansowej czują się osoby młode w wieku 18-24 lata (83 proc.) oraz mieszkańcy wsi (71 proc.). W efekcie 31 proc. badanych jest zdania, że to nauka w szkole średniej jest właściwym czasem do tego, 24 proc. jest za wprowadzeniem takich zajęć w szkole podstawowej, a 12 proc. w przedszkolu.

Tylko 8 proc. Polaków nie widzi potrzeby wprowadzenia obowiązkowych zajęć z zakresu wiedzy finansowej na którymkolwiek z etapów nauczania.

- Jeśli chodzi o samoocenę wiedzy finansowej, to tutaj nie nastąpiły drastyczne zmiany w porównaniu z poprzednim rokiem, ale widać, że ponad połowa osób nadal stwierdza, że ich wiedza ekonomiczna jest mała lub bardzo mała - komentuje prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz.

Zobacz także: Koronawirus przeraził świat. "Nie popadajmy w panikę. Mamy ważniejsze problemy"

- To, co nas cieszy to fakt, że wiele osób deklaruje, że główna wiedza finansowa pochodzi z banków i innych instytucji finansowych. Jeśli mówimy z kolei o niedoborach wiedzy, to bardzo wiele osób deklaruje, podobnie jak w latach ubiegłych, problem cyberbezpieczeństwa. Nadal to jest bardzo wysoki odsetek. I to jest słuszna identyfikacja - wskazuje prezes ZBP.

Z badania wynika, że najwięcej problemów niezmiennie stwarza temat cyberbezpieczeństwa (54 proc.) i opinia ta nie jest znacząco zróżnicowana pod względem wieku i poziomu wykształcenia. W dalszej kolejności wskazano na deficyt znajomości obszarów finansów publicznych (41 proc.) oraz przedsiębiorczości (34 proc.).

Jednocześnie, w stosunku do 2019 roku, dane wskazują na znaczącą poprawę wiedzy z zakresu oszczędzania (spadek wskazań negatywnych z 34 do 5 proc.) oraz kredytów i pożyczek (z 44 do 12 proc.).

- W tym roku na drugim miejscu pojawił się problem finansów publicznych. Dyskusja wokół budżetu, długu publicznego przełożyła się na takie odczucie respondentów, że czują niedostatek wiedzy w zakresie finansów publicznych. Ludzie zaczęli też mocniej interesować się, skąd bierze się podwyższona inflacja, jakie są działania Rady Polityki Pieniężnej, stanowiska różnych banków centralnych. Po wybuchu epidemii koronawirusa problem ten będzie nabierał szczególnego znaczenia - powiedział Pietraszkiewicz.

- To, co mnie zasmuca, ale to może oznaczać zaspokojenia wiedzy w tym obszarze, to kwestia kredytów i pożyczek. Odsetek wskazań negatywnych oznaczających niedobory wiedzy w tym obszarze znacząco się zmniejszył. Ale może to oznaczać, że banki dochowują więcej staranności w informowaniu o ofercie, może to być także efekt wprowadzenie regulacji MIFiD - podkreślił prezes.

Jak wynika z badania WIB i Fundacji GPW, znacząco wzrósł odsetek osób deklarujących brak jakiejkolwiek wiedzy o zasadach funkcjonowania giełdy - z 18 do 27 proc.. Niedostateczna wiedza jest dla 57 proc. Polaków kluczową barierą w inwestowaniu na GPW.

Jednocześnie jednak, do 32 proc. tj. o 19 pkt proc. w skali roku spadł odsetek osób wskazujących jako główne powody obawy związane z ryzykiem lub poniesieniem strat. Jedynie 5 proc. Polaków nie ma żadnych obaw przed inwestowaniem, w tym 27 proc. mieszkańców miast powyżej 500 tys. osób.

- W pewnym sensie te wyniki nie zaskakują. Źródłem ujawnienia tych informacji, jest fakt, że rzeczywistość jest naznaczona koniecznością wyboru - PPK czy PTE, OFE, czy IKE lub IKZE, czy oszczędzać indywidualnie, czy w formach zorganizowanych. Tych wyborów trzeba dokonywać coraz więcej, jesteśmy na tym rynku coraz bardziej zagubieni a szczególnie ci, którzy żyją w małych ośrodkach, mają wykształcenie inne niż wyższe - powiedział przewodniczący Rady Fundacji GPW Wojciech Nagel.

Ogólna samoocena poziomu wiedzy Polaków na temat rynku giełdowego nie rzutuje wprost na znajomość instrumentów inwestycyjnych. Wśród tych najczęściej rozpoznawanych ankietowani wskazali na akcje (78 proc.) i obligacje (51 proc.). Osoby z wykształceniem wyższym i mieszkańcy dużych miast są lepiej zorientowani w tym obszarze, choć z drugiej strony aż 66 proc. mieszkańców wsi deklaruje, że zna pojęcie "akcje" i "obligacja". Jednocześnie żadnego z wymienionych instrumentów nie zna aż 78 proc. osób w wieku 18-24 lata.

Badanie "Poziom wiedzy finansowej Polaków 2020" zostało zrealizowane przez CBM Indicator na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW w dniach 13-25 lutego br. na próbie 500 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
Ok
4 lata temu
Tak.moze i tak...niewiedza finansowa...
Starej daty
4 lata temu
Rozsądny człowiek nie musi się zastanawiać jak funkcjonuje szulernia. Po prostu tam nie włazi.
oiuyt
4 lata temu
co czwarty nie wie jak działa giełda ale co drugi zna numer konta tadeusze kordaszewicza z towrunia