Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ZBP: Dokonano 1,4 tys. prób wyłudzeń kredytów na kwotę ok. 62 mln zł w I kw. br.

0
Podziel się:

Wykorzystując cudzą tożsamość, próbowano wyłudzić 1,4 tys. kredytów na łączną kwotę 62,1 mln zł w I kw. 2020 r., poinformował Związek Banków Polskich (ZBP) w 41. edycji raportu InfoDOK.

ZBP: Dokonano 1,4 tys. prób wyłudzeń kredytów na kwotę ok. 62 mln zł w I kw. br.

"W pierwszych trzech miesiącach 2020 r. baza Systemu Dokumenty Zastrzeżone wzrosła o 49 452 szt. i na koniec marca zawierała łącznie ponad 1,93 mln szt. dokumentów zastrzeżonych z powodu ich zagubienia lub kradzieży. Statystycznie do bazy trafiały 543 dokumenty dziennie" - czytamy w komunikacie.

Łączna kwota prób wyłudzeń kredytów wyniosła 62,1 mln zł. To wynik nieodbiegający od tego, co obserwuje się w ostatnich latach. Odnotowano 10 prób na kwoty powyżej 1 mln zł, z czego największa to 1,45 mln zł (woj. mazowieckie) W badanym kwartale doszło do 1 373 prób wyłudzeń. To wynik bardzo zbliżony do liczb obserwowanych przez ostatnie dwa lata. Tradycyjnie już najwięcej takich przypadków odnotowano w województwach śląskim i mazowieckim. Statystycznie w analizowanym kwartale odnotowywano 15 prób

wyłudzeń dziennie. Każdego dnia próbowano na cudze nazwiska ukraść średnio 690 tys. zł, wskazano również.

"W II połowie marca odnotowano wyraźne obniżenie się liczby zastrzeganych dokumentów. W czasie powszechnej kwarantanny 'okazji' do utraty dokumentów w oczywisty sposób jest znacznie mniej niż zwykle. Polacy masowo pozostają w swoich domach, przenosząc swoją aktywność do internetu. Wiąże się to także także ze wzmożoną aktywnością cyberprzestępców, którzy czyhają na mniej doświadczonych i nieuważnych użytkowników sieci. Warto na bieżąco sprawdzać m.in. komunikaty Bankowego Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP oraz poświęcić chwilę na naukę - np. przy pomocy bezpłatnych filmów edukacyjnych Warszawskiego Instytutu Bankowości" - powiedział prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, cytowany w materiale.

Ofiary ataków, które nie zachowają wystarczającej ostrożności, mogą stracić swoje oszczędności. Nieświadomi konsumenci ujawniając swoją tożsamość przestępcom, mogą doprowadzić do wykorzystania jej do zawarcia w ich imieniu umów i w konsekwencji np. zaciągnięcia zobowiązań finansowych, podkreślono.

"Pamiętajmy, że utrata dowodu osobistego, paszportu czy prawa jazdy w ich postaci fizycznej to nie jedyne okoliczności, w których te dokumenty należy zastrzec w Systemie Dokumenty Zastrzeżone. Regularnie zdarzają się mniejsze lub większe wycieki wrażliwych informacji z systemów informatycznych firm obsługujących klientów indywidualnych. W takich okolicznościach, gdy wiemy, że zdarzenie dotyczy także naszych dokumentów tożsamości, zdecydowanie zalecane jest zastrzeżenie dokumentów i wyrobienie nowych. Dobrym pomysłem będzie

również skorzystanie z dodatkowych zabezpieczeń np. w postaci Alertów BIK" - podsumował koordynator kampanii informacyjnej Systemu DZ Grzegorz Kondek.

System Dokumenty Zastrzeżone ZBP to ogólnopolska baza milionów skradzionych i zagubionych dokumentów. Chroni przed wyłudzeniami z użyciem cudzej tożsamości. Zastrzegać dokumenty powinni wszyscy - nie tylko klienci banków. To najważniejszy krok, który trzeba zrobić natychmiast, gdy utracimy np. dowód osobisty, paszport czy prawo jazdy. W kilka minut dane trafiają do wszystkich banków, operatorów telefonii komórkowych oraz tysięcy innych firm korzystających z systemu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)