500+ na każde dziecko od lipca. "Nie ma zagrożenia wypłat" - uspokaja minister Rafalska
- Zmiany w programie 500 plus wejdą w życie zgodnie z planem. Od 1 lipca świadczenie będzie przyznawane także na pierwsze dziecko – mówiła na antenie TVP Info minister pracy, rodziny i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Osoby, które będą chciałby skorzystać z nowego programu 500 plus, powinny zapisać sobie dwie daty: 1 lipca i 1 sierpnia. Jak mówiła na antenie TVP Info minister Elżbieta Rafalska, są to terminy rozpoczęcia składania wniosków o udział w rządowym programie. Pierwszy dotyczyć będzie wniosków internetowych, a drugi – pisemnych.
- Środki nie są przyznawane z urzędu. Dopełnienie formalności jest koniecznie – mówiła Rafalska. I przypomniała, że do tej pory z programu 500 plus skorzystało 2 mln 400 tys. rodzin (czyli 3 mln 600 tys. dzieci).
Z kolei znowelizowany program zacznie działać rząd przewiduje, że skorzysta z niego 6 mln 800 tys. dzieci.
Obejrzyj: 500 plus na pierwsze dziecko: "Klasa średnia kupi zegarek, nie kartofle"
Od 2016 do teraz na rządowe świadczenia wydano 71 mld zł. Większość (ok. 60 mld zł) trafiła jako świadczenia do rodzin, a reszta to koszty obsługi. W przyszłym roku budżetowym program ma kosztować 41 mld zł.
- Pieniądze są zabezpieczone. Pamiętajmy, że te wydatki przynoszą korzyści gospodarce. Poprawiają konsumpcję – tłumaczyła minister pracy. I przestrzegała:
- Jestem przekonana, że jeśli dojdzie po wyborach do zmiany władzy, to kolejny rząd wycofa się projektu, jeśli tylko spowolni wzrost gospodarczy lub urośnie bezrobocie - dodała.
Elżbieta Rafalska przyznała, że wciąż sporym wyzwaniem stojącym przed rządem są tendencje demograficzne. Współczynnik dzietności wynosi dziś 1,45, co przekłada się na ok. 400 tysięcy urodzeń w roku.
- Dążymy do współczynnika dzietności na poziomie 2,1. Problem w tym, że młode małżeństwa wciąż zwlekają z decyzją o urodzeniu pierwszego dziecka. Sama pochodzę z rocznika '55. Wtedy rodziło się nawet 700 tys. dzieci rocznie. Dziś ok. 390 tys. Ciężko jest wrócić do tego poziomu – wyjaśniła minister.
Szefowa resortu pracy odniosła się też do terminów wypłat 13. emerytury.
- Osoby, które miały dostać tzw. jarkowe 1 maja, mogą się spodziewać wpłaty w ostatnich dniach kwietnia. Kolejne wypłaty odbędą się zgodnie z harmonogramem czyli 6, 10, 15, 20 i 25 dnia miesiąca. ZUS jest bezbłędny w ich realizacji. A następnie dodała:
- 13-ta emerytura jest dla nas rozwiązaniem jednorazowym, które budżet państwa będzie kosztowało 10 mld złotych. Przypomnę, że wcześniej zrealizowaliśmy waloryzację – mówiła członkini rządu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
