800 plus nie zawsze w całości. Te osoby dostaną połowę
800 plus nie zawsze trafia jednym przelewem. Przy opiece naprzemiennej ZUS dzieli świadczenie na dwa przelewy po 400 zł. Gdy wpłyną dwa wnioski na to samo dziecko, wypłata jest wstrzymana do wyjaśnienia. W 2,5 mies. wypłacono już 5,1 mld zł.
Świadczenie 800 plus jest obecnie wypłacane w ramach okresu rozliczeniowego trwającego od 1 czerwca 2025 r. do 31 maja 2026 r. Choć standardowo rodzice spodziewają się jednego przelewu 800 zł na dziecko, nie w każdym przypadku tak to wygląda - informuje biznes.interia.pl.
ZUS potwierdza, że w sytuacji opieki naprzemiennej świadczenie na jedno dziecko jest dzielone po połowie i trafia do dwojga opiekunów dwoma przelewami po 400 zł. To rozwiązanie ma odzwierciedlać faktyczny model sprawowania opieki i rozkład kosztów.
Dwa wnioski na jedno dziecko? Wypłata wstrzymana
Gorzej, gdy do ZUS wpływają dwa wnioski dotyczące tego samego dziecka – najczęściej przy rozstaniu rodziców i sporze o to, kto ma pobierać świadczenie. Wtedy urząd kontaktuje się z wnioskodawcami w celu wyjaśnienia, a do czasu rozstrzygnięcia ani złotówka nie jest wysyłana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes na franczyzie. Mówi, na ile może liczyć franczyzobiorca
Wśród błędów po stronie wnioskodawców ZUS wskazuje m.in. składanie kilku wniosków na to samo dziecko (często ze sprzecznymi danymi) oraz błędy w numerze PESEL. Takie uchybienia opóźniają wypłatę i mogą skutkować wezwaniami do uzupełnienia informacji.
Po 2,5 miesiąca nowego okresu świadczeniowego przekazano 5,1 mld zł rodzicom. Według resortu rodziny, pracy i polityki społecznej 800 plus wypłacono na ponad 6,4 mln dzieci. Do połowy miesiąca rodzice złożyli 4,6 mln wniosków na blisko 7,1 mln dzieci - czytamy.
Portal przypomina, że od 1 czerwca 2025 r. wypłata 800 plus jest powiązana z obowiązkiem edukacji w polskiej szkole. Dzieci cudzoziemskie – np. ukraińskie – muszą uczyć się w polskiej zerówce, szkole podstawowej lub ponadpodstawowej, aby świadczenie było kontynuowane.
Zmiany uchwalono w 2024 r., co przełożyło się na rekrutację: do końca września 2024 r. przybyło 39 tys. nowych uczniów ukraińskiego pochodzenia, a ogółem – kilkadziesiąt tysięcy.