800 zł za miejsce w kolejce. Poznański urząd przeżywa oblężenie

Kierowcy przejazdów na aplikacje ustawiają się w długich kolejkach po wymianę prawa jazdy. Obcokrajowcy od 17 czerwca będą musieli posiadać uprawienia do kierowania pojazdem wydane w Polsce. Ogromna liczba chętnych sparaliżowała urząd w Poznaniu. Za dobre miejsce w kolejce trzeba zapłacić nawet kilkaset złotych - dowiedziało się Radio Poznań.

kolejka800 zł za miejsce w kolejce. Poznański urząd przeżywa oblężenie (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  AS

Zainteresowanie jest tak duże, że Urząd Miasta Poznania wyłączył możliwość umawiania się na wizyty przez internet - donosi Radio Poznań. Dyrektor UM Bartosz Pelczarski poinformował, że wynika to z działalności pośredników, którzy blokowali wizyty, a następnie sprzedawali je na rynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

Urząd odnotował również wiele przypadków, w których klienci rezerwowali terminy, które nie były przeznaczone do obsługi wymiany zagranicznych praw jazdy. Takie działanie miało paraliżować prace całej placówki.

Okazało się również, że pośrednicy starają się handlować numerkami wymaganymi do rejestracji wizyty w wydziale komunikacji. Miejsce w kolejce ma kosztować nawet 800 zł.

Taksówkarze tylko z polskim prawem jazdy

Wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez taksówkarzy wchodzi w życie w połowie czerwca. Nowelizacja została przegłosowana rok temu - na fali doniesień o molestowaniu seksualnym w samochodach kierowanych w dużej mierze przez taksówkarzy z zagranicy.

Jednym ze sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów miało być wprowadzenie zakazu jazdy na zagranicznym prawie jazdy. Polski dokument można wyrobić dopiero po pół roku obecności w kraju.

Ta kombinacja sprawia, że z rynku może zniknąć nawet co dziesiąty taksówkarz (a w Warszawie aż 30 proc.), a dostęp do zawodu zostanie ograniczony. Ceny przejazdów pójdą w górę o połowę - twierdzi Uber. Nie jest bowiem tajemnicą, że dla wielu obcokrajowców przewóz osób jest pierwszym miejscem zatrudnienia po przyjeździe nad Wisłę.

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a