Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

ABW zatrzymała szajkę "piorącą" pieniądze z przestępstw. Wśród zatrzymanych pracownice banku

118
Podziel się:

"Prane" pieniądze trafiały do spółek w Polsce w większości z terytorium Rosji. ABW zatrzymała trzy osoby. Dwie z nich to pracownice jednego z największych banków w Polsce.

ABW zatrzymała szajkę "piorącą" pieniądze z przestępstw. Wśród zatrzymanych pracownice banku
Funkcjonariusze przeszukali mieszkania i samochody zatrzymanych. (East News, Rozbicki/REPORTER)

- Zatrzymani przez ABW to mężczyzna, który miał zorganizować tę grupę przestępczą i dwie kobiety - pracownice banku, które miały umożliwiać otwieranie rachunków bankowych na tak zwane słupy i wykonywać czynności umożliwiające pranie pieniędzy - powiedział PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Jak wyjaśnił, grupa kupowała spółki w Polsce i rejestrowała je na "słupy", a te nie prowadziły działalności gospodarczej, nie rozliczały się z podatków. Ich wyłącznym celem było umożliwienie przyjęcia pieniędzy, które głównie pochodziły z Rosji. Od kwietnia 2019 r. w tej sprawie zatrzymano już 19 osób.

Zobacz także: Białoruskie specsłużby aktywne w Polsce? Wymijająca odpowiedź z rządu

Następnie środki przelewano na kolejne rachunki bankowe między innymi spółek działających w Wielkiej Brytanii, państwach Dalekiego Wschodu i w rajach podatkowych.

Funkcjonariusze ABW przeszukali także mieszkania zatrzymanych, ich samochody oraz dwa oddziały jednego z banków w Warszawie. Zabezpieczono tam dokumenty, laptopy, twarde dyski, nośniki danych i telefony komórkowe. Przejęto też zegarki o wartości 180 tys. zł oraz 22 tys. dolarów i 8,7 tys. euro w gotówce.

Śledztwo prowadzi radomski wydział zamiejscowy delegatury ABW w Lublinie pod nadzorem zachodniopomorskiego wydziału zamiejscowego ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

Prokuratura przedstawiła zatrzymanym przez ABW zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy. Mężczyzna usłyszał zarzut "wyprania" ponad 660 mln zł i na wniosek prokuratury sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt wobec niego. Kobiety mają zostać w areszcie przez miesiąc - zdecydował sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(118)
Wacek
3 lata temu
Jak komuna padła to po tygodniu pojawili się milionerzy. Kto robi z towarzyszami z rosji interesy wiadomo towarzysze polskie.
fds
3 lata temu
zatrzymali ich, ale pis wrzuci tam swoich!
Bolo
3 lata temu
Bank dał plamę i powinien ponieść wysoką karę za to że nie sprawdzał klientów
eee
3 lata temu
Dlaczego nie podadzą o jaki bank chodzi . Nie chcą się narazić starej UE i Holendrom ?
swieta madonn...
3 lata temu
jak to sie stalo ze jasnie oswiecony sad jednak zgodzil sie na areszt teraz czekamy jak ludzie to zanotuja to w/w zatrzymani wyjda za poreczeniem
...
Następna strona