Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|

Afera grantowa. Prokuratura wszczęła śledztwo

384
Podziel się:

Poznańska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie grantów z Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej, które rozeszły się w mniej niż minutę.

Afera grantowa. Prokuratura wszczęła śledztwo
Poznańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie grantów z WARP. (East News)

Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu, pod którym podpisało się stu poznańskich przedsiębiorców. Śledczy uznali, że istnieje uzasadnione podejrzenie o możliwości popełnienia przestępstwa.

- W związku z wszczęciem śledztwa policja będzie wykonywać czynności na zlecenie prokuratury - mówi w rozmowie z money.pl rzecznik prasowy poznańskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak. - Ze względu na dobro śledztwa na razie nie będziemy mówić o szczegółach. Mogę tylko powiedzieć, że czynności już się zaczęły.

Śledztwo toczy się w sprawie złamania art. 269a kodeksu karnego i dotyczy możliwości zakłócenia działania systemu teleinformatycznego.

Zobacz także: mBank webinary odc. 1: Inwestuj jak milioner- to proste!

Zawiadomienie w tej samej sprawie skierował do prokuratury wojewoda wielkopolski. Jak informuje poznańska prokuratura, oficjalnie jeszcze nie wpłynęło.

Gdy wpłynie najprawdopodobniej zostanie włączone do rozpoczętego już postępowania.

Afera Grantowa

W poniedziałek o godz. 9 ruszył nabór wniosków o wsparcie dla małych firm z Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej. O godz. 9.01 użytkownicy dostali informację, że pula już się wyczerpała.

"Nabór zaczynał się w poniedziałek o godz. 9.00, a ponieważ o przyjęciu wniosku decydowała data i godzina, nastawiłam sobie zegar, żeby na pewno zdążyć. 30 sekund po godz. 9 dostałam komunikat, że wniosek przyjęto, ale pieniądze już się skończyły".

W podobnej sytuacji znalazły się setki, jeśli nie tysiące przedsiębiorców.

- Nie wiem co się musiało wydarzyć, żeby granty zostały rozdane w takim czasie. Bardzo dziwna sprawa, warto ją śledzić - mówi w programie "Money. To się liczy" Tomasz Snażyk, prezes Fundacji Startup Poland.

Będą kontrolę

Pieniądze na granty pochodziły ze środków unijnych. Instytucją odpowiedzialną za ich rozdysponowanie była Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Ta z kolei otrzymała środki z Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Urząd Marszałkowski zapowiedział wszczęcie postępowania kontrolnego. Jego zadaniem będzie sprawdzenie przebiegu przyjmowania wniosków przez system informatyczny, ze szczególnym zwróceniem uwagi na potencjalny udział narzędzi wspomagających, tzw. botów. Jak dodano, "do czasu wyjaśnienia wątpliwości nie będą dokonywane jakiekolwiek wypłaty środków".

Sprawie przyjrzy się też Komisja Europejska.

"Komisja Europejska jest świadoma incydentu i razem z lokalnymi władzami sprawdza, jakie były jego przyczyny" - pisze w odpowiedzi na nasze pytania Veronica Favalli z biura rzecznika prasowego KE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(384)
Jak By Inacze...
4 lata temu
..... PO i wszystko jasne... wyssane z mle....
olo
4 lata temu
Peowcy granty sobie rozdzielili jeszcze przed 9.00 hehe - Mistrzowie złodziejstwa hehe
Tylko Nie Tot...
4 lata temu
POKOmbinuj , sprzedaj , ukradnij , oszukaj ... POKOmbinuj ... Tyle w temacie !!!
kawon
4 lata temu
Ale głupoty wypisujecie w urzędzie marszałkowskim w Poznaniu rządzi PO więc kumple Neumana .Nie dziwota tam korupcja goni korupcję
Obserwator.
4 lata temu
Najwięcej kradnie ,,lucyper,,!!! Czas najwyższy, wziąć się za poznańską ,,mafię,, i rozliczyć każdego z osobna...!!! Zło..., wielkie zło, tkwi w ,,PO,,; czyż nie...???
...
Następna strona