Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

"Architekt Putina" na celowniku. Włosi wystawili za nim list gończy

Podziel się:

Architekt Lanfranco Cirillo jest ścigany we Włoszech z powodu zarzutu oszustw podatkowych. Dokument podpisał minister sprawiedliwości Carlo Nordio. Problem w tym, że ścigany od lat mieszka w Moskwie. Media nazywają go "architektem Putina", bo ceni go zarówno on, jak i rosyjscy oligarchowie.

"Architekt Putina" na celowniku. Włosi wystawili za nim list gończy
Władimir Putin, Lanfranco Cirillo (GETTY, YouTube, Vyacheslav Viktorov, Associated Press, La7 Attualità)

Wniosek o ściganie Lanfranco Cirillo podpisał minister sprawiedliwości Włoch Carlo Nordio. Jednak "architekt Putina" ma rosyjskie obywatelstwo. Otrzymał je w 2014 r. osobiście od Władimira Putina.

"Architekt Putina" ukrywa się w Rosji

Dlatego też bogaty przedsiębiorca może na razie spać spokojnie. Moskwa już na początku 2023 r. zakomunikowała, że architekt nie może zostać aresztowany na terenie Federacji Rosyjskiej, gdyż jest jej obywatelem.

Lanfranco Cirillo tym samym nadal będzie mieszkać w moskiewskim drapaczu chmur, który zresztą częściowo należy do niego. Włoch posiada majątek szacowany na 140 mld euro, a znalazły się w nim m.in. trzy wille, jacht, śmigłowiec i kolekcja dzieł sztuki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spotkanie Tuska z Putinem w Sopocie. Pawlak: nie popadajmy w paranoję

Telewizja RAI przypomniała, że wcześniej uwięziony dysydent Aleksiej Nawalny wskazał architekta jako jednego z twórców ogromnej posiadłości Putina pod Gelendżykiem, na południu Rosji.

Lanfranco Cirillo ścigany

Decyzja o ściganiu architekta podjęta przez ministra sprawiedliwości jest reakcją na wniosek prokuratury w Brescii na północy Włoch. Według włoskiej Gwardii Finansowej Lanfranco Cirillo w latach 2013-2019 dopuścił się oszustw podatkowych na sumę 50 mln euro.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP