Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

BDO. Wiceminister klimatu traci stanowisko

7
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki odwołał wiceministra klimatu Sławomira Mazurka, który odpowiadał w resorcie za politykę odpadową, w tym wdrożenie Bazy Danych Odpadowych.

Sławomir Mazurek nie jest już wiceministrem klimatu.
Sławomir Mazurek nie jest już wiceministrem klimatu. (PAP, Jakub Kamiński)

Wiceministrem Sławomir Mazurek został w 2015 roku. Wtedy też powierzono mu odpowiedzialność za gospodarkę odpadami, fundusze ekologiczne i edukację ekologiczną.

Z resortem środowiska był związany od 2006 roku. Przez dwa lata pełnił funkcję rzecznika ówczesnego ministra, Jana Szyszki. Później pracował w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej, gdzie odpowiadał za promocję funduszy europejskich.

Ostatnim zadaniem Mazurka był nadzór nad zmianami w ustawie o gospodarowaniu odpadami, która nałożyła na przedsiębiorców obowiązek rejestracji w Bazie Danych Odpadowych.

Zobacz także: Oglądaj też: Baza danych odpadowych. Fryzjerzy będą liczyć włosy, a rolników nie dotyczy

Jeszcze we wtorek, podczas posiedzenia Sejmu, były już wiceminister przekonywał, że BDO działa dobrze, a przewidywana przez sceptyków awaria, nie miała miejsca.

W Bazie Danych Odpadowych, jak przekonywał Mazurek, zarejestrowało się 177 tys. podmiotów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Art
4 lata temu
Co działa dobrze odkąd się wzięli za odpady jest Armagedon zniszczyli rynek surowców teraz już nim nie chce makulatury.Nastepny transport wioze na Wiejską
Jery
4 lata temu
Następny do odprawy i jego następca również tak szanują nasze pieniądze!!!
Kaczy kuper
4 lata temu
Jak ma słaby i mu opadł to na śmietnik następne marionetki już czekają
Twój nick
4 lata temu
Sorki! Taki klimat 😂😂😂
umiarkowanie ...
4 lata temu
Żeby to coś dało. Mleko się rozlało i ktoś to będzie musiał posprzątać. A że raczej nikomu z rządu nie będzie się chciało w to wdepnąć, przyjdzie następca, który będzie się chciał wykazać wiadomo przed kim, i wymyśli następne głupoty aby tylko uprzykrzyć życie przedsiębiorcom.