Berlin chce Patriotów dla Ukrainy. "Wszyscy muszą otworzyć swoje portfele"

Wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej, która zmaga się z intensywnymi rosyjskimi atakami, stanowiło główny temat wizyty niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa w Waszyngtonie. Berlin wyraził gotowość zakupu od USA dwóch systemów obrony powietrznej Patriot z przeznaczeniem dla Kijowa.

ADANA, TURKIYE - FEBRUARY 19: Spanish Defense Minister Margarita Robles (not seen) visits the 10th Main Jet Base Command on the occasion of the 10th anniversary of the deployment of Patriot air defense systems at Incirlik Base in Adana, Turkiye on February 19, 2025. (Photo by Eren Bozkurt/Anadolu via Getty Images)Berlin chce systemów Patriot dla Ukrainy
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu
Robert Kędzierski

Niemcy planują przeznaczyć około dwóch miliardów euro na zakup systemów Patriot dla Ukrainy. Minister Pistorius zaapelował również do pozostałych członków NATO o finansowe zaangażowanie w dostawy uzbrojenia dla Kijowa.

- Wszyscy muszą otworzyć swoje portfele - stwierdził niemiecki minister w rozmowie z telewizją ARD, podkreślając konieczność szybkiego zgromadzenia środków na wzmocnienie obrony powietrznej. Pistorius zauważył, że Ukraina znajduje się pod ogromną presją, ponieważ prezydent Putin zwiększa intensywność nalotów przy każdej wzmiance o możliwości pokojowego rozwiązania.

Według informacji przekazanych przez szefa NATO Marka Rutte, który również przebywał w Waszyngtonie, w inicjatywę zakupu systemów Patriot, rakiet i amunicji dla Ukrainy włączą się także Finlandia, Dania, Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania oraz Holandia. Wspólne działania mają na celu znaczące wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy w obliczu nasilających się rosyjskich ataków powietrznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zanim zaufasz ChatGPT, zobacz jak działa polski Bielik - Sebastian Kondracki w Biznes Klasie

Niemcy wzmacniają własny potencjał obronny

Podczas wizyty w Waszyngtonie Boris Pistorius przedstawił również plany rozbudowy uzbrojenia niemieckiej armii. Berlin zamierza nabyć od Stanów Zjednoczonych precyzyjną broń dalekiego zasięgu Typhon, zdolną do wystrzeliwania pocisków o zasięgu około 2000 kilometrów. Minister wyjaśnił, że są to lądowe wyrzutnie umożliwiające użycie różnych pocisków kierowanych na różne odległości.

Choć teoretycznie broń ta mogłaby razić cele na terytorium Rosji, Pistorius podkreślił, że ma ona pełnić wyłącznie funkcję odstraszającą. Bundeswehra obecnie nie dysponuje podobnymi systemami uzbrojenia, a analogiczne rozwiązania europejskie znajdują się wciąż w fazie rozwoju i według szacunków ministra będą dostępne najwcześniej za siedem do dziesięciu lat. Niemcy planują zakup wyrzutni Typhon jako rozwiązanie przejściowe.

Transakcja nie została jeszcze sfinalizowana - Berlin wyraził jedynie zainteresowanie zakupem, a Stany Zjednoczone analizują obecnie możliwości dostawy. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth przyjął niemieckie zapytanie do wiadomości, jak poinformował Pistorius.

Trump stawia ultimatum Putinowi

Prezydent USA Donald Trump, który deklaruje dążenie do zakończenia konfliktu w Ukrainie, zaostrza retorykę wobec Rosji. W poniedziałek wyznaczył Władimirowi Putinowi 50-dniowy termin na zakończenie działań wojennych, grożąc sankcjami w przypadku braku postępów.

- Jesteśmy bardzo, bardzo niezadowoleni - oświadczył Trump podczas spotkania z szefem NATO Markiem Rutte w Białym Domu. Prezydent USA zapowiedział, że jeśli w ciągu 50 dni nie zostanie osiągnięte porozumienie pokojowe dotyczące Ukrainy, Stany Zjednoczone mogą wprowadzić cła w wysokości około 100 proc. Trump wyjaśnił, że chodzi o tak zwane sankcje wtórne, wymierzone w państwa takie jak Chiny, Indie i Brazylia, które kontynuują import rosyjskich surowców energetycznych.

Amerykański prezydent przyznał, że kilkakrotnie wydawało się, iż porozumienie jest bliskie, jednak za każdym razem Putin kontynuował bombardowanie Ukrainy. Mimo zaostrzenia stanowiska, zapowiedzi Trumpa są mniej radykalne niż oczekiwania Senatu USA, który domaga się bezpośrednich sankcji wobec Rosji oraz pięciokrotnie wyższych ceł karnych (500 proc.) dla jej sojuszników.

Wysoka przedstawicielka UE ds. polityki zagranicznej Kaja Kallas z zadowoleniem przyjęła zmianę postawy Trumpa, zastrzegając jednak, że "50-dniowy termin dla Putina to bardzo dużo czasu". Z kolei niemiecki minister obrony Boris Pistorius ocenił, że wystąpienie Trumpa i wyraźne ostrzeżenie skierowane do Rosji świadczą o tym, że Stany Zjednoczone wreszcie zrozumiały, iż "nie mogą polegać na słowach Putina".

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl