Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Bezpłatny pobyt rodziców w szpitalu od lipca. Minister zdrowia ogłasza zmiany

150
Podziel się:

- Pobyt dla rodziców i opiekunów przy chorych dzieciach i osobach niepełnosprawnych w stopniu znacznym w placówkach będzie bezpłatny - ogłosił w niedzielę prof. Łukasz Szumowski. Finansowanie pobytu rodziców w szpitalach ma przejąć NFZ.

- Chcielibyśmy, aby od pierwszego lipca weszło to jako produkt NFZ - powiedział minister.
- Chcielibyśmy, aby od pierwszego lipca weszło to jako produkt NFZ - powiedział minister. (Adam Staśkiewicz/East News)

- Chcemy, by przepisy gwarantujące, że szpitale nie będą mogły pobierać opłat od rodziców i opiekunów towarzyszącym dzieciom oraz osobom niepełnosprawnym zaczęły obowiązywać od lipca - powiedział PAP w niedzielę szef resortu zdrowia. - To inwestycja, nie koszt - ocenił.

Zwolnienie rodziców z opłat za pobyt w szpitalu znalazło się w nowelizowanej już w lipcu zeszłego roku ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zmiana wejdzie w życie dopiero rok później.

O zwolnieniu rodziców z opłat za szpital mówił już poprzedni szef resortu zdrowia, Konstanty Radziwiłł, ale dopiero jego następca Łukasz Szumowski zdecydował się na konkretne kroki w tej kwestii.

Zobacz także: Obejrzyj: Tak wygląda jedzenie w polskich szpitalach

- Chcielibyśmy, aby od pierwszego lipca weszło to jako produkt Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedział minister. Zaznaczył, że opłaty będą przez NFZ refinansowane "w pewnej stawce", której wysokość jest obiektem analiz resortu.

Szumowski wskazuje, że "korzyść z tego, iż mama jest z dzieckiem jest tak duża, i emocjonalna, i medyczna, i ludzka, że to jest inwestycja, a nie koszt".

Choć już teraz tak wiele szpitali nie pobiera żadnych opłat od rodziców czy opiekunów niepełnosprawnych, ale wiele placówek żąda kilku złotych dziennie jako opłaty za media.

Są też takie szpitale czy inne placówki medyczne, które wymagają opłat rzędu kilkunastu złotych za dobę.

Nie brakowało też sygnałów, że niektóre szpitale pobierają nawet opłaty za ładowanie telefonu, używanie czajnika elektrycznego, a nawet szafy.

Na takie praktyki jednego ze szpitali do sądu poskarżył się Rzecznik Praw Pacjenta. RPP uznał, że takie praktyki naruszały prawo pacjentów do godności.

Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację Rzecznikowi Praw Pacjenta i wydał przełomowy wyrok. NSA uznał, że szpital nie ma prawa podbierać od pacjentów dodatkowych opłat za korzystanie z wyposażenia oddziału.

Szpital stosował jeszcze inną niewłaściwą praktykę. Zobowiązywał pacjentów do zabierania ze sobą leków przyjmowanych na stałe w oryginalnych opakowaniach na cały okres pobytu w placówce. Rzecznik Praw Pacjenta uznał takie postępowanie szpitala za ograniczanie praw pacjentów do świadczeń zdrowotnych.

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że szpital ma obowiązek zapewnić hospitalizowanym pacjentom wszystkie niezbędne leki, w tym także te przyjmowane na choroby przewlekłe. Wyrok jest ostateczny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(150)
KaWa
5 lata temu
Na wakacjach spotkałam 2 panie pielęgniarki z Wrocławia (pozdrawiam), które opowiadały o wewnętrznej instrukcji dyrekcji szpitala w sprawie "uczestniczenia rodziny chorego w hospitalizacji" - znaczy mają przyjeżdżać go myć, karmić itp., najlepiej gdyby przywozili z domu jedzenie. Mój mąż był w szpitalu kilka dni po wypadku samochodowym, próbowałam kawy, którą mu dawali - nie wiem z czego była zrobiona, ale dawno czegoś podobnego nie miałam w ustach (smakowała jak woda z kałuży).
KaWa
5 lata temu
Dobre! Oni chcą, żeby rodzic siedzieli przy dzieciach i zastępowali pielęgniarki, których nie ma. Ja pracuję i mam 2 dzieci, kiedy powiedziałam pielęgniarce, że jadę do domu to tak zaczęła panikować, że aż mnie to rozbawiło (w tej niewesołej sytuacji). Prawda jest taka, że rodzice myją, karmią i podają leki dzieciom, a nawet sprzątają po nich i zmieniają pościel - takie są moje osobiste doświadczenia w szpitalu im.Krysiewicza w Poznaniu. Otóż myłam podłogę, a nawet dostałam polecenie wymiany pościeli w łóżeczku od pani pielęgniarki. Mogłabym książkę napisać co tam się dzieje.
Duda+
5 lata temu
W norm*lnym kraju-czyt. Zachodzie- personel szpitala zajmuje sie dziecmi.niepelnosprawnymi pacjentami no I Ola boga zwyklymi pacjentami. A takze- oszczesdz daja jedzenie jak lekarz przepiszE.Nie z Baru za rogiem.
zdrowie
5 lata temu
W niemczech rodzic ma prawo przebywac ze swoim dzieckiem w szpitalu nieodplatnie jezeli dziecko nie ukonczylo 8 lat, jest niepelnosprawne. Rodzic przebywa w pokoju dwuosobowym z dzieckiem. Ma swoje lozko i za wyzywienie rowniez nic nie placi. Niezbedne jest skierowanie od lekarza z adnotacja ze obecnosc rodzica jest wskazana.
ojoj
5 lata temu
Co tak późno, przed samymi wyborami się tym zajmują...?
...
Następna strona