Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Biedronka przygotowana na otwarcie sklepów w niedziele. Na razie czeka

168
Podziel się:

W ostatnich dniach głośno było o planach największej sieci handlowej w Polsce. Biedronka przygotowała się już do otwarcia części swoich sklepów w niedziele niehandlowe. Wykorzystując aktualnie obowiązujące przepisy, zamieni się w "wypożyczalnię książek". Jak informują czytelnicy money.pl, w niektórych sklepach już w sobotę pojawiły się stojaki z książkami. Choć wszystko było przygotowane, w ostatniej chwili sieć, pod naciskiem, m.in. związkowców, pracowników i przedstawicieli rządu, zmieniła zdanie. Pytanie tylko, na jak długo.

Biedronka przygotowana na otwarcie sklepów w niedziele. Na razie czeka
Biedronka w kilkuset sklepach w całej Polsce stworzyła wypożyczalnie książek (PAP, Leszek Szymański)

Biedronka od jakiegoś czasu przygotowywała się do realizacji swojego planu. Money.pl dotarł nawet do instrukcji, jak miałyby wyglądać "wypożyczalnie książek" zorganizowane w sklepach sieci Biedronka.

Jak informują czytelnicy money.pl, którzy wysłali nam zdjęcia, w placówkach już pojawiły się stojaki z książkami.

Co ważne, z wypożyczalni mogą korzystać tylko klienci posiadający kartę lojalnościową Moja Biedronka. Przy wypożyczeniu ma być pobierana kaucja w wysokości 3 zł. Kaucja ta będzie zwracana w formie vouchera przy zwrocie książki. Takie sklepy miały być otwarte w niedziele nie tylko w dużych miastach takich jak Warszawa, Gdańsk czy Wrocław, ale także w tych mniejszych, powiatowych.

Związkowcy: żyjemy w państwie z dykty

Tuż po ujawnieniu tych informacji rozpętała się burza. Nie wszystkim pracownikom taki plan Biedronki się spodobał. Jedna z załóg sklepu tej sieci zapowiedziała nawet, że rozpocznie protest, jeżeli zdanie pracowników nie zostanie wzięte pod uwagę. - Stanowczo sprzeciwiamy się pracy w niedziele niehandlowe – pisali w liście do zwierzchników pracownicy Biedronki.

Związkowcy również głośno zaprotestowali.

Sieci handlowe znowu próbują omijać ustawę o niedzielnym handlu. Jeśli nie spotka się to ze zdecydowaną reakcją Państwowej Inspekcji Pracy, będzie to oznaczało, że żyjemy w państwie z dykty, w którym można bezkarnie łamać prawo i wyzyskiwać pracowników – mówił Alfred Bujara, szef Krajowego Sekretariatu Banków Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".

PiP zapowiedział kontrole

Głos związkowców i pracowników dotarł do rządu. - Bezczelna próba omijania prawa, skandaliczna praktyka. Jeśli Biedronka to zrobi, wyciągniemy konsekwencje — tak sytuację jeszcze w piątek komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister finansów Artur Soboń.

Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała także w piątek, że w weekend przeprowadzi kontrole w sklepach sieci Biedronka. Wszystko to właśnie w związku z doniesieniami o planach sieci.

Biedronka jest przygotowana, ale czeka

Sytuacja zmieniła się w piątek po południu. Wtedy też Alfred Bujara poinformował nas, że "Biedronka wycofuje się ze swojego pomysłu otwarcia sklepów w niedziele". Według nieoficjalnych informacji miała to być decyzja dyrektora generalnego. To, że Biedronka nie otworzyła sklepów w tę niedzielę, nie oznacza, że "wypożyczalnie" nie będą działać, wręcz przeciwnie.

Biedronka sporo zainwestowała w ten projekt, więc trudno spodziewać się, żeby książki schowała do magazynów. Wypożyczalnia będzie działać. Czy sieć zdecyduje się na otwarcie sklepów w niedziele, ale w innym terminie? Tego nie wiemy. Pewne jest, że nie tylko sklepy, które miały się otworzyć 7 sierpnia, ale także te z drugiej tury otrzymały informacje, że projekt jest odwołany — mówi money.pl pracownik Biedronki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"

Nieuczciwa konkurencja? Poseł zawiadamia UOKiK

Portal money.pl dotarł do opinii prawnej sporządzonej pod koniec lipca przez dwóch prawników z Uniwersytetu Jagiellońskiego, z której wynika, że kluby czytelnika czy wypożyczalnie w sklepach są niezgodne z prawem.

- Możliwość zakupu artykułów spożywczych nie służy poprawie funkcjonalności czytelni, nie zwiększa użyteczności czy atrakcyjności tej drugiej — przekonują w swojej opinii prawnicy Mateusz Szurman i Łukasz Duśko.

Poseł Janusz Śniadek, który współtworzył ustawę o zakazie handlu w sobotę wystosował oficjalne pismo do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które dotyczy "nieuczciwej konkurencji przez obchodzenie ustawy o ograczeniu handlu w niedziele".

Działania sieci Biedronka są obliczone na uzyskanie nieuczciwej przewagi konkurencyjnej. Przedsiębiorcy, którzy przestrzegają prawa, nie mogą być w żaden sposób stawiani w gorszej pozycji rynkowej od tych, którzy prawo stanowionej przez Rzeczpospolitą otwarcie i bezczelnie łamią — napisał poseł Śniadek.

I dodał, że "bezkarność takich poczynań może skłaniać inne sieci handlowe do stosowania analogicznego oszustwa". Poprosił prezesa UOKiK o działanie w tej sprawie.

Sama Biedronka konsekwentnie od kilku dni milczy i nie odpowiada na pytania money.pl w sprawie otwarcia sklepów w niedziele. Nie komentuje też innych informacji dotyczących aktualnej sytuacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(168)
WYRÓŻNIONE
Służba
2 lata temu
Urzędnicy z urzędów miejskich i gminnych też powinni pracować w niedzielę. Ludzie w tygodniu nie mają możliwości załatwienia spraw. W niedzielę byłoby wygodnie.
aaa
2 lata temu
bo tak trudno umieścić w prawie pracy ze stawka za niedziele 300% bez możliwości wymiany na inny dzień tygodnia lub z możliwością wymiany z dopłatą 200% i po problemie jak ludzie i sieci chcą niech pracują wolny kraj.
Biedronka
2 lata temu
Wszystko rozwiązałoby wprowadzenie obowiązku zapłaty pracownikom w niedzielę np. dwukrotnej stawki lub więcej i dobrowolność....kto chce to zgłasza akces pracy w niedzielę i pracuje. Myślę, że znaleźli by się chętni do pracy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (168)
KORACZ
2 lata temu
a Śniadek po akademi w Moskwie Wielki obrońca ludu
Waza
2 lata temu
Kiedy zlikwidujecie tę reklamę o sklepach bez obsługi? Włącza się po przypadkowym przewijaniu strony. W jakikolwiek punkt ekranu. I za długo już jest pokazywana. Kogo chcecie do tego namówić? Bo mnie tylko wkurzacie.
Tragedia
2 lata temu
NAPRAWDE PROBLEM TEN JEST NIEROZWIĄZYWALNY I PRZEKRACZA KOMPETENCJE RZĄDZĄCYCH?? Może referendum....albo obrady okrągłego stołu? Może dzieci w przedszkolu cos podpowiedzą.....
Posel
2 lata temu
jeszcze czego w niedziele to odpoczywac a nie lata po spelunach
Abc
2 lata temu
Pracowniku supermarketu nic nie potrafisz ledwo na kasę się nadajesz i jeszcze masz problem ze 2 razy w miesiącu w niedzielę popracujesz. Się nie podoba to zmień pracę, ale przecież nic innego nie potrafisz niż przestawianie kartona z jednego miejsca na drugie. Narzeka że od siedmiu boleści.
...
Następna strona