Bruksela uderza w Rosję. Szefowa KE ogłasza decyzję
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek, że w propozycji 19. pakietu sankcji na Rosję znalazł się zakaz importu rosyjskiego LNG na rynki europejskie oraz objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji. Obostrzenia mają dotknąć też firmy w krajach trzecich, m.in. w Chinach.
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w poście na X doprecyzowała, że wycofanie rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego ma nastąpić do 1 stycznia 2027 r. KE zaproponuje sankcje państwom członkowskim, które będą musiały przyjąć je jednomyślnie.
- W ciągu ostatniego miesiąca Rosja pokazała pełnię swojej pogardy dla dyplomacji i prawa międzynarodowego - podkreśliła von der Leyen, ogłaszając 19. pakiet sankcyjny. Jak zaznaczyła, Rosja przeprowadziła jedne z największych ataków dronowych i rakietowych na Ukrainę od początku wojny, a w ciągu ostatnich dwóch tygodni rosyjskie drony Shahed naruszyły przestrzeń powietrzną UE zarówno w Polsce, jak i w Rumunii. - To nie są działania kogoś, kto pragnie pokoju. Prezydent Putin raz po raz eskalował działania - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
5 tys. zł za jeden dzień jazdy. Ujawnia kim są jego klienci
Jak poinformowała von der Leyen, w ramach 19. pakietu KE zaproponowała sankcje na 118 dodatkowych statków z rosyjskiej tzw. floty cieni. Sankcjami UE ma zostać objętych łącznie ponad 560 jednostek. - Główne rosyjskie firmy handlujące energią, Rosnieft i Gazprom Nieft, zostaną objęte całkowitym zakazem transakcji. Inne firmy również zostaną objęte zamrożeniem aktywów. Teraz ścigamy tych, którzy podsycają wojnę Rosji, kupując ropę z naruszeniem sankcji. Naszym celem są rafinerie, firmy handlujące ropą, firmy petrochemiczne w krajach trzecich, w tym w Chinach - zapowiedziała von der Leyen.
Długo wyczekiwane sankcje
19. pakiet był wyczekiwany od kilku tygodni. Spodziewano się jego ogłoszenia podczas wystąpienia von der Leyen w Parlamencie Europejskim 10 września. W tym czasie Komisja Europejska rozmawiała ze Stanami Zjednoczonymi, których prezydent wezwał w sobotę inne państwa NATO do całkowitego odejścia od rosyjskiej ropy.
We wtorek wieczorem szefowa KE rozmawiała z amerykańskim przywódcą na temat obostrzeń na Rosję. - Rosyjska gospodarka wojenna, utrzymywana z dochodów z paliw kopalnych, finansuje rozlew krwi na Ukrainie. Aby położyć temu kres, Komisja zaproponuje przyspieszenie wycofywania rosyjskiego importu paliw kopalnych - oznajmiła po rozmowie von der Leyen.
KE zabiegała także o wzmocnienie pakietu w związku z naruszeniem przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z 9 na 10 września. - W ostatnich tygodniach Rosja zaostrzyła wojnę z Ukrainą - powiedziała z kolei w środę wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych i obronnych Kaja Kallas. - Ataki dronów na Polskę i Rumunię pokazały, że Rosja weszła w bardziej niebezpieczny etap tej wojny. Moskwa wystawia Zachód na próbę. Jeśli Putin wyczuje jakąkolwiek słabość, będzie kontynuował wywieranie presji - zaznaczyła. Jak podkreśliła Kallas, UE musi uderzyć w rosyjskie banki, firmy energetyczne, giełdy kryptowalut i statki floty cieni.