Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
HTO
|

Brytyjka poprosiła klientów, by sami sobie upiekli ciasta. Sprzedaż wystrzeliła

19
Podziel się:

Właścicielka Measures Butchers w angielskim Brampton poprosiła klientów, by sami wypiekali sobie sprzedawane przez nią ciasta z mięsnym nadzieniem. Nie dość, że apel spotkał się ze zrozumieniem, to obroty firmy wzrosły. - Sprzedaję teraz więcej ciast - mówi przedsiębiorczyni BBC.

Brytyjka poprosiła klientów, by sami sobie upiekli ciasta. Sprzedaż wystrzeliła
Pomysł właścicielki był prosty i spotkał się ze zrozumieniem klientów (zdjęcie ilustracyjne) (Adobe Stock, pavel siemianov)

Nietypowa prośba została zamieszczona za pośrednictwem Facebooka. Właścicielka sklepu mięsnego Measures Butchers poprosiła swoich klientów o to, aby kupowali surowe ciasta z nadzieniem, a następnie sami piekli je w domu. Sprawę opisuje BBC.

Christine Baughen, która jest właścicielką firmy działającej na rynku 38 lat, powiedziała, że do takiej nietypowej prośby zmusiły ją okoliczności, a konkretnie drastyczne podwyżki ceny prądu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny nie odstraszyły turystów. "Przyjeżdżają Słowacy, bo u siebie mają drożej"

Ciasta wypiekane w elektrycznych piecach

Measures Butchers zlokalizowane jest w Brampton, wiosce w angielskim hrabstwie Cambridgeshire. Jak mówi właścicielka przybytku w rozmowie z BBC, przez 38 lat funkcjonowania firma wypiekła tysiące ciast z mięsnym farszem, które kosztują od 3,25 do 7,50 funtów (od 17,55 do 40,48 zł).

Wzrost kosztów energii mocno obciążył budżet firmy. Jak wspomniała Baughen w rozmowie z BBC, rachunki wzrosły z 898 do 4220 funtów miesięcznie.

Produkcja ciast z mięsnym farszem odbywa się w dwóch elektrycznych piecach, które pracują bez przerwy przez dziewięć godzin. Gotowe produkty są następnie umieszczane w schładzarce i później trafiają na ladę sklepową.

Według właścicielki sklepu taki model działania to marnowanie energii, a surowe ciasta klienci mogą przecież upiec w domu. Nie dość, że wtedy będą smakować lepiej, to na dodatek firma oszczędza.

Rachunki spadły o jedną trzecią

Prośba właścicielki Measures Butchers nie tylko nie odstraszyła klientów, jak relacjonuje BBC, ale sprawiła, że zainteresowanie cistami z mięsnym nadzieniem wzrosło. - Faktycznie sprzedaję ich więcej - potwierdza w rozmowie przedsiębiorczyni.

Jak mówi, dzięki tej decyzji płaci rachunki niższe o jedną trzecią. Według właścicielki firm wraca do punktu, w którym była przed wybuchem kryzysu - czytamy.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energia
firma
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
Aldin
rok temu
Czy nam się podoba czy nie, kobieta miała pomysł. Ktoś przynosi do domu półprodukt, wkłada do piekarnika i ma wrażenie ,że sam zrobił.
hgv
rok temu
jako kierowca ciezarowki poprosilem szefa zeby sam sobie towar zawiozl i wiecie co nie spotkalo sie to ze zrozumieniem
Mapka
rok temu
Np.piekarnia może sprzedać drożdże ,odpowiednią ilość mąki ,wodę ,olej klientowi aby upiekł se chleb
marabut
rok temu
No no.. kreatywna kobietka!!!..
obywatel USA
rok temu
U nas w USA prad zdrozal 5 % a gaz okolo 15 %. Nasze Ydy z Joe wykonczyly Eurokolchoz i euro. Nasza agenture w Warszawie do tego kupuje jak oszalala nasza bron bez wzgledu na cene. Joe przyleci to wycisnie nastepny kontrakt na lodzie podwodne za 100 mld. Niwch polski otloch na nas pracuje