Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|
aktualizacja

Budowa elektrowni atomowej. Umowa z USA podpisana. "Nie przesądza, kto będzie partnerem"

25
Podziel się:

Międzyrządowa umowa z USA ws. rozwoju cywilnych zastosowań energii jądrowej nie przesądza o technologii do polskiej elektrowni - oświadczył pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Budowa elektrowni atomowej. Umowa z USA podpisana. "Nie przesądza, kto będzie partnerem"
Piotr Naimski (Getty Images, EWA MIELCZAREK)

- Umowa o współpracy między rządami Polski i USA w celu rozwoju Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz cywilnego przemysłu jądrowego w Polsce nie przesądza o wyborze przez Polskę technologii i nie przesądza, kto będzie partnerem w projekcie jądrowym - poinformował w czwartek Naimski.

Umowa przewiduje, że strona amerykańska w ciągu 18 miesięcy sporządzi i przedstawi rządowi polskiemu oferty uczestnictwa firm amerykańskich w 20-letnim programie polskiej energetyki jądrowej (PPEJ), tym, którego aktualizację przyjął ostatnio rząd. Również Amerykanie sfinansują przygotowanie oferty.

Zobacz także: Obejrzyj także: Elektrownia atomowa w Polsce. "Krok milowy pod koniec roku"

W oczekiwaniu na komplet dokumentów strona polska będzie z kolei finalizowała raporty lokalizacyjny i środowiskowy, które muszą być brane pod uwagę przy przedstawianiu przez stronę amerykańską propozycji.

Na mocy porozumienia powołany zostaje polsko-amerykański komitet sterujący, który będzie monitorował postęp prac. Naimski przypomniał, że po stronie polskiej trwa proces przekształcenia spółki PGE EJ1 w podmiot w 100 proc. będący własnością Skarbu Państwa.

Jak zaznaczył, strona polska będzie się starała wybrać technologię i partnera "pod koniec 2021 r.". - Rozważane mogą być różne opcje - odpowiedział na pytanie, czy polski rząd szuka innych dostawców, niż amerykańscy.

Piotr Naimski zaznaczył, że zawsze istnieje możliwość odrzucenia amerykańskiej propozycji.

Podkreślił jednocześnie, że "nie wyobraża sobie", by w perspektywie 20-30 lat można w Polsce przeprowadzić z sukcesem transformację energetyczną bez udziału energetyki jądrowej.

- To jest moim zdaniem niemożliwe. I to jest już w zasadzie zrozumiałe dla większości firm i polityków, które dziś optują za odnawialnym, zielonym ładem - oświadczył. - Jeżeli w perspektywie kilkudziesięciu lat eliminujemy paliwa kopalne, to wydaje się, że alternatywa jest w energetyce jądrowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
Malkontent
4 lata temu
Za te pieniądze można zamiast centralnej elektrowni atomowej zrobić kilkadziesiąt rozproszonych farm wiatrowych, wodnych i słonecznych (fotowoltaiki), a to oszczędzi kłopty ze składowaniem odpadów i wody radioaktywnych, jest bardziej eko.
EDW
4 lata temu
Amerykanie robią dobre interesy z PIS CHYBA ZADOWOLENI BO SUMA IM ODPOWIADA.
Walenty
4 lata temu
zgodnie z tym co napisał p Piątek , Naimski to bardzo podejrzany osobnik !!! i taki ktoś decyduje o przyszłości Polskiej energetyki !!! , to jest tragedia !!!
Tak
4 lata temu
MUSIMY STANACZ ZA TYM PROBLEMEM JUZ DZISIAJ. BO OPOZNIENIA BEDA TYLKO DROZSZE.
TAK
4 lata temu
BEZ ENERGI JADROWEJ JAK F5 CZY KONTROLI KLIMATYCZNEJ CZY KONTROLI OSZCZEDNOSZCZI WODY. DUZO WYZSZY POZIOM SPECJALNY DO ZWALCZANIA EPIFEMI GRUPA UCZONYCH. POLSKA MUSI MIEC. UTWORZONY PRZEZ RZAD ORGANIZACJE ZWALCZANIA CYBERPRZESTEPCZOSZCZI.. OBSERWOWACZ OPPZYCJE O POGLADY PROTERORYSTYCZNECZY AKTYWNOSZCZ. DZENKUJE. mysl.
...
Następna strona